Forum Chorych na stwardnienie rozsiane

Pełna wersja: jestem i ja
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
A przywitam się Uśmiech

Dołączyłam do was i miło czytać, że są tu tacy serdeczni i mili ludzie.

A o mnie?
MRI rok temu z wieloma zmianami, potem rok czekania, w 2018 nastepny MRI ( o wieeeeeele lepszy, ale i tak leczenie).
Od tygodnia jestem na AUBAGIO.

Ktos z was zna?

Pozdrawiam,
M
Witaj Oczko pierwszy raz słyszę o takim leku, nie leczylas się i po roku wyszło Ci lepsze MRI ?
(10-05-2018, 19:34)igreeeczka@wp.pl napisał(a): [ -> ]Witaj Oczko pierwszy raz słyszę o takim leku, nie leczylas się i po roku wyszło Ci lepsze MRI ?

Miałam trochę  podobna sytuację - pierwszy  rezonans marzec 2017 a po roku powtórzyłam rezonans i zmiany owszem są , ale lekarz powiedział że ten rezonans wygląda ciut lepiej niż poprzedni. (nie wiem co miał na myśli) powiedział tylko że najwidoczniej choroba póki co stoi w miejscu, ale i tak zdecydowałam się na leczenie.A też przez ten rok się nie leczyłam, czułam się dobrze, nie miałam zadnych objawów w związku z tymi zmianami, dopiero 2 miesiace temu poczułam że coś się dzieje, najwidoczniej się odezwały.. Za chwilę  minie miesiąc jak biorę Tecfidere, ja również pierwsze słyszę o takim lekuUśmiech  to są zastrzyki? Powodzenia Uśmiech
Witaj na forumUśmiech kokon zamieścił link do wątku o aubagio, ja znam tylko z nazwy, jak się czujesz? Odczuwasz jakoś chorobę?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Witaj magiczna Uśmiech

No proszę, a ja właśnie wczoraj dowiedziałam się, że ze względu na złe wyniki rezonansu zmieniają mi lek z Copaxonu na Aubagio właśnie. Pierwszą tabletkę mam wziąć w piątek. Trochę się boję nowego leku. Napisz, proszę, jak się czujesz po tym tygodniu stosowania.

Aubagio to lek dopiero od roku dostępny w Polsce. To są tabletki, nie zastrzyki, do stosowania jedna dziennie. Mało kto to stosuje, szukałam w necie jakichś relacji stosujących, ale informacje są bardzo skąpe. Czuję się jak królik doświadczalny.
(10-05-2018, 20:08)belanna napisał(a): [ -> ]Witaj magiczna Uśmiech

No proszę, a ja właśnie wczoraj dowiedziałam się, że ze względu na złe wyniki rezonansu zmieniają mi lek z Copaxonu na Aubagio właśnie. Pierwszą tabletkę mam wziąć w piątek. Trochę się boję nowego leku. Napisz, proszę, jak się czujesz po tym tygodniu stosowania.

Aubagio to lek dopiero od roku dostępny w Polsce. To są tabletki, nie zastrzyki, do stosowania jedna dziennie. Mało kto to stosuje, szukałam w necie jakichś relacji stosujących, ale informacje są bardzo skąpe. Czuję się jak królik doświadczalny.

Odnosnie Aubagio moja Zona nie ma zastrzezen co do samego przebiegu stosowania go. Tabletki male i powlekane wypisane na kazdy dzien tygodnia, zmiany na rezonansie sie pojawialy ale nie bylo zadnych rzutow.  NAJWOEKSZYM skutkiem ubocznym jest wyplukanie leku z organizmu, trwa to DWA lata i przez ten okres sa bardzo duze utrudnienia z zajsciem w ciaze (tak bylo w naszym przypadku), mimo ze lekare przepisywal srodki wspomagajace wyplukanie leku to i tak trwalo to ok dwa lata, tak wiec jesli ktos musli o potomstwie to nie jest dobry lek
Witaj na forum Uśmiech rzeczywiście chyba niewiele osób na razie ten lek stosuje. Oby służył ci jak najlepiej Uśmiech
Witaj magiczna Uśmiech
konkon

Na szczęście nie planuję już macierzyństwa, więc dla mnie to nie jest problem Uśmiech
Stron: 1 2