Forum Chorych na stwardnienie rozsiane

Pełna wersja: Objawy, a czysty rezonans
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Cześć wszystkim!
Moja przygoda z objawami trwa już ponad 12 lat. Zaczęło się od delikatnych mrowień i dretwień stóp i dłoni z napadami osłąbienia zwiększającymi objawy. Miałem zrobiony rezonans głowy i odcinka szyjnego - oba czyste pod względem zmian SM. W szyi zniesienie lordozy. Zostałem wypisany z rozponaniem nerwicy. Objawy ustąpiły po kilku miesiacach (chyba 6 - nie pamiętam dokładnie)

Przez te 12 lat miałem 3 takie epizody kilkumiesięczne - nie były silne i przechodziły po kilku miesiącach.

Od grudnia trwa kolejny "taki epizod", tylko, że wielokrotnie silniejszy. Zaczęło się od silnego osłąbienia takiego, że myślałem, że mam zawał. Byłęm na SOR, ale serce w porządku. Potem doszły mrowienia do kolan i łokci oraz twarzy. Dodatkowo napadowe osłąbienie. Zrobiłem pełny rezonans 3T (głowa i kręgosłup). Nie ma zmian patalogicznych, jednynie dyskopatia c5-c6 z prawej strony do operacji. Jednak neurochirug wspomniał, że ta dyskopatia nie tłumaczy objawów. Sprawdzałem też polineuropatię i również wszystko ok.

Byłem u kilku neurologów i każde badanie przeszedłem poprawidłowo. Jedynie co wykryli to tężyczkę, ale też nie wybitnie dodatnią i duży niedobór D3.

Pozdrawiam
I co lekarz zalecił w związku z tężyczką? Rozumiem ze SM masz wykluczone.
A witaminę b badali? Może skonsultuj to z ortopedą jeszcze.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Biorę Magne b6 forte, Solgar cytrynian magnezu i Devikap od ok 3 tygodni, ale nie widzę jakiejś szczególnej poprawy. Mam jedynie mniej na pewno napadów osłabienia. SM niby wykluczyli, ale cały czas się boje, ze w rezonansie radiolog nie zauważył zmian, czy coś.

B12 mam w normie
No to weź płytkę i niech neuro specjalizujący się w SM obejrzy. Tyle.