Forum Chorych na stwardnienie rozsiane

Pełna wersja: nowa/stara
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Cześć, jestem nowa na forum. Z chorobą Borykam się od 11 lat, mam typ rr. Odczuwam mocno niewygodny problem ze swoim nieposłusznym ciałem od roku.
tyle o mnie
pozdrawiam serdecznie
Cześć
Jaki to problem?
Napisz jaki lek przyjmujesz
Kłopot z równowagą...
przyjmuję RPC - lek testowy
Hej, mam nadzieję, że ten problem pozwala Ci normalnie funkcjonować
Witaj Sylwia, napisz coś więcej o leczeniu
Cześć, witaj na forum, dołączam się do pytań.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Dołączam się do powitań i pytań. Bardzo mnie ciekawi, czym leczyłaś się przez te 11 lat. Ja też choruję prawie równie długo - 10 lat. Na początku mojej przygody z SM jedyną opcją leczenia były interferony i ewentualnie Copaxone, które mi wtedy w ogóle nie pomagały, ale to już inna historia. Witaj i napisz coś więcej o sobie.
Cześć, miło mi że jesteście zainteresowane, a ja swobodna i otwarta w kontakcie.
Zaczęło się od zapalenia nerwu wzrokowego. ktoś wspomniał o prof S z Lublina, więc do niego jeżdziłam 6 lat, polecał by nie korzystać ze starych leków, tylko nowych - testowanych. Miałam lek w zastrzykach, podawany domięśniowo, co trzy dni. Program się skończył, a ja dostałam informację o świetnej pani doktor z Kielc. Przeniosłam się do niej i jestem w kolejnym programie. Początkowo to były iniekcje, a od dwóch lat przyjmuję leki doustnie.
Moim największym problemem jest brak koordynacji, drżenie prawej ręki i taki brak pewności swojego ciała.
Pozdrawiam wszystkich ciepło
Witaj na forum.