Forum Chorych na stwardnienie rozsiane

Pełna wersja: Tecfidera
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
(10-06-2021, 13:08)belanna napisał(a): [ -> ]Przeraża mnie trochę rozmiar niniejszego wątku. Na razie przeczytałam pierwsze 11 stron. Zostało mi 300 Oczko
Boję sięttrochę efektów ubocznych, tych żołądkowo-jelitowych, zwłaszcza że mam refluks. Wiem, że nie mogę jeść rzeczy, które bardzo lubię: smażonego mięsa, czekolady i fast foodów. Całe szczęście, że nie dostałam całkowitego embarga na kawę i alkohol Oczko
Będę wdzięczna za rady, nim przejrzę pozostałe 300 stron Uśmiech

Tecfiderę rozpoczęłam w październiku. Udało mi się przeczytać cały wątek. Okazał się bardzo pomocny, więc polecamUśmiech
Na początku obawiałam się właśnie tych atrakcji żołądkowo-jelitowych.  Przy połowie dawki nic się nie działo, przy pełnej przez pewien czas też nic. Byłam przeszczęśliwa. A potem, pomimo przestrzegania tych wszystkich wskazówek odnośnie odżywiania, rozpoczęły się problemy z żołądkiem. Nie mam żadnych innych dolegliwości typu refluks.
Nie było to zbyt komfortowe i bałam się, że mi tak zostanie. Ale to właśnie dzięki temu wątkowi  i doświadczeniom innych osób wiedziałam, że to minie, że będzie lepiej. I faktycznie tak się stało Uśmiech
Mój żołądek jest przyzwyczajony, jem normalnie (także czekoladę, fast food czy smażone - ale ilości raczej zawsze z rozsądkiem, jak przed Tec). Jest w porządku. Przed tabletką jem porządną kanapkę, ale bez surowych warzyw.
To moje doświadczenia.
Mam nadzieję, że u Ciebie okres adaptacji przebiegnie sprawnie. Zdawaj relacjeUśmiech
(10-06-2021, 13:08)belanna napisał(a): [ -> ]Od jutra rozpoczynam leczenie Tecfiderą.
Zmieniono mi lek z Aubagio, bo mam wrażenie, że tamten lek już nie wyrabiał. Jak na ironię, rezonans głowy wyszedł mi bardzo dobrze (tylko jedna nowa zmiana, w dodatku nieaktywna), a w ostatnim roku SM przeczołgało mnie straszliwie. W przeciwieństwie do czasów, kiedy rezonans wychodził tragicznie, a ja czułam się jak młoda bogini. To tak a propos związku między wynikami rezonansu a samopoczuciem.
Anyway, bardzo chciałam zmiany leku i mam nadzieję, że Tec wykona dobrą robotę.
Przeraża mnie trochę rozmiar niniejszego wątku. Na razie przeczytałam pierwsze 11 stron. Zostało mi 300 Oczko
Boję sięttrochę efektów ubocznych, tych żołądkowo-jelitowych, zwłaszcza że mam refluks. Wiem, że nie mogę jeść rzeczy, które bardzo lubię: smażonego mięsa, czekolady i fast foodów. Całe szczęście, że nie dostałam całkowitego embarga na kawę i alkohol Oczko
Będę wdzięczna za rady, nim przejrzę pozostałe 300 stron Uśmiech
Ja biorę już półtora roku. Po pierwsze tydzień przed rozpoczęciem brania Tec zaczęłam brać probiotyk i biorę go cały czas (co ogólnie okazało się mieć świetny wpływ na mój układ pokarmowy).
Z doświadczeń żołądkowych - tydzień po przejściu na pełną dawkę zaczął się cyrk. Ból żołądka i słona piana w ustach. Nie pomagał polprazol, ale pomogło IPP w dawce 40 mg (na receptę). Brałam przez dwa tygodnie. Potem przez jakieś pół roku, może trochę dłużej, bywało różnie - raz super, a raz gorzej. Kiedy było gorzej, brałam IPP przez kilka dni i przechodziło. Teraz już od ponad pół roku nie mialam problemów z żołądkiem ani raz. A żołądek ogólnie mam delikatny.
Jem wszystko normalnie, chociaż w moim przypadku nie są to fastfoody, bo ich po prostu nie lubię. Ale wtrążalam surowe warzywa ze skórką i nic mi się nie dzieje.
Jeśli chodzi o flashe, to u mnie pojawiają się zupełnie niespodziewanie. Nie znam dnia ani godziny - raz są, raz ich nie ma, raz dwie godziny po tabletce, innym razem sześć godzin. Jedzenie też nie ma na nie wpływu. Ale to akurat coś, do czego można się przyzwyczaić Uśmiech
Powodzenia i mam nadzieję, że Tec okaże się dla Ciebie strzałem w dziesiątkę Uśmiech
Wzięłam dziś pierwszą kapsułkę i na razie nie jest źleUśmiech
Mniej więcej 3 godziny po zażyciu poczułam gorąco na ciele (głównie ręce i dekolt, nie twarz, co ciekawe) oraz okropne swędzenie całego ciała. Minęło po godzinie i na razie nic się nie dzieje.
Jakby ktoś miał jakiśpatent na to swędzenie, to będę wdzięczna za podpowiedzi, bo można się pogryźć...
(11-06-2021, 18:51)belanna napisał(a): [ -> ]Wzięłam dziś pierwszą kapsułkę i na razie nie jest źleUśmiech
Mniej więcej 3 godziny po zażyciu poczułam gorąco na ciele (głównie ręce i dekolt, nie twarz, co ciekawe) oraz okropne swędzenie całego ciała. Minęło po godzinie i na razie nic się nie dzieje.
Jakby ktoś miał jakiśpatent na to swędzenie, to będę wdzięczna za podpowiedzi, bo można się pogryźć...
Może spróbuj smarować się żelem aloesowym? Mnie pomaga na swędzącą skórę i przy okazji fajnie chłodzi.
U mnie najgorszy był pierwszy flash, potem w ciągu półtora roku tylko raz zdarzył mi się taki silny. Może u Ciebie też ten pierwszy był najgorszy i będzie już lepiej Uśmiech.
A gdzie się taki żel kupuje? Polecasz coś?
Nie nazwałabym tego flashem, bo dominowało wtedy bardziej swędzenie niż gorąco. Obawiam się, że prawdziwe flashe dopiero przede mną Oczko
Ja w aptece kupiłam. Już go nie mam, więc nie pomogę z nazwą. Miał pomoc na suchą skórę twarzy. Mi nie pomógł, ale córka się tym smarowała i pomagał jej trochę w walce z trądzikiem.
(11-06-2021, 22:42)belanna napisał(a): [ -> ]A gdzie się taki żel kupuje? Polecasz coś?
Nie nazwałabym tego flashem, bo dominowało wtedy bardziej swędzenie niż gorąco. Obawiam się, że prawdziwe flashe dopiero przede mną Oczko
Ja kupuje Jeju Aloe w sklepie Skin79 - miałam do czynienia też z innymi, ale ten odpowiada mi najbardziej. Głównie kupiłam go do twarzy, bo po Tec bardzo pogorszyła mi się cera i wszelkie kremy tylko dolewają oliwy do ognia, ale z czasem odkryłam, że jest też super do włosów, na podrażnienia skóry, na ugryzienia.
Co do flashy - mnie się nigdy nie robi gorąco, u mnie to raczej uczucie pieczenia skory, czasami swędzenia i drapania w gardle Uśmiech. Plus oczywiście zaczerwienienie, wiadomo.
Hej! Za mną miesiąc na tecfiderze. Jest dobrze, brak poważnych skutków ubocznych. Muszę tylko pilnować porządnego posiłku do tabletki. Dzisiaj odebrałam kolejne opakowanie, ciekawa tylko jestem jak wyjdą badania krwi.
(17-06-2021, 09:27)Kisieliciastka napisał(a): [ -> ]Hej! Za mną miesiąc na tecfiderze. Jest dobrze, brak poważnych skutków ubocznych. Muszę tylko pilnować porządnego posiłku do tabletki. Dzisiaj odebrałam kolejne opakowanie, ciekawa tylko jestem jak wyjdą badania krwi.
Super. Ja mam wizytę 24 i zobaczę co dalej,
Ja mam 25-ego ! I znowu się miniemy Smutny

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka