Nie wiem, jak u Ciebie, ale u mnie opryszczka wyskakuje na kilka dni przed infekcja wlasnie - wiec moze cos jest na rzeczy. Rozumiem dola i nakrecanie sie i wpadanie w takie bledne kolo - gorzej sie czujesz, bardziej sie martwisz, a to poglebia synptomy itp. Mialam dokladnie to samo kilka miesievy temu. Ja poszlam do psychologa z reszta balaganu w zyciu, chorobe sobie rozlozylam na czastki pierwsze sama. Pomogl mi urlop w Polsce, bo bylam nagpe zbyt zajeta jedzeniem polskich snakolykow, spotykaniem rodziny i znajomych i nie mialam czasu rozkminiac. I to mi dalo do myslenia - jakim cudem nagle na 2 tygodnie mi wszystko przeszlo, a 2 stycznia powrot do pracy, wszystko mnie boli i sie zataczam? Ano wlasnie - glowa
Zmus sie do tego wyjscia z psem, jesli sie boisz, to na poczatek idz z mezem pod reke
Popatrz, jaka ladna wiosna przyszla
Odetchnij swiezym powietrzem, nie martw sie, ze bedzie gorzej. Moze bedzie, a moze nie. Masz w tej chwilo najnowoczesniejszy lek dostepny na polskim rynku, wiec spora szansa, ze wlasnie bedzie lepiej. Poczytaj dobra ksiazke, obejrzyj fajny film. Zjedz caly kubelek lodow naraz
Ja nie mialam dolegliwosci zoladkowych, ale na innym.forum wyczytalam, ze bardzo pomogl rezim posilkowy - jedzenie o okreslonym.porach, max 3-4 h przerwy miedzy posilkami. Nie dopuszczanie do tego, by jelita byly puste. Bo Tec uwalnia sie wlasnie w jelitach, wiec jak sie je ma wrazliwe, to moga sie takie przygody dziac.
Przed chwila znow mialam wstretnego flasza, jakby mnie zywym ogniem przypalali. Bardzo mozliwe, ze to zwiekszenie temperatury na zewnatrz i sloneczko - u mnie tez sie to nasililo w ostatnich dniach. I polecam lody
Ja wsunelam big milka i od razu mi chlodniej na duszy
Moze to placebo i myslenie zyczeniowe
Ale jakie smaczne!