Forum Chorych na stwardnienie rozsiane

Pełna wersja: Tecfidera
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
(21-06-2017, 11:10)Anna 888 napisał(a): [ -> ]Dzis w nocy nie mialam epizodu zołądkowego za to od rana biegunka .... Oszalec mozna ale trzeba to przetrwac .... Tylko ciekawe ile czasu ...

Tez mialem pare biegunek po tej tabletce np że sie budzilem o 4 rano i szybko do wc, akurat toalete mam za drzwiami, ze z pokoju nie musze wychodzic i doslownie "sikalem du*ą" Duży uśmiech, ale to moze na pusty żaładek albo malo zjadlem i sie juz przetrawilo do tej 4, juz nie pomietam, bo dawno biegunki nie mialem, tylko czasem te sikanie du*ą sie zdarza Duży uśmiech Szczęśliwy
Ja się morduję trzeci dzień...
Dziwne bo jestem już po 14 dniach brania leku.
Wczoraj jak to kolega pięknie nazwał, "sikanie pupą" przez trzy godziny co chwilę. Okropny skręt brzucha i kiszek. I na dokładkę wymioty. Tylko w sumie to się zastanawiam czy to nie jakieś zatrucie. Do tego ból głowy i katar. Teraz włanie zjadłam kleik ryżowy i muszę zażyć tabletkę...
Ale chyba wezmę jednak Nifuroksazyd.
(22-06-2017, 10:37)Anna Zet napisał(a): [ -> ]Ja się morduję trzeci dzień...
Dziwne bo jestem już po 14 dniach brania leku.
Wczoraj jak to kolega pięknie nazwał, "sikanie pupą" przez trzy godziny co chwilę. Okropny skręt brzucha i kiszek. I na dokładkę wymioty. Tylko w sumie to się zastanawiam czy to nie jakieś zatrucie. Do tego ból głowy i katar. Teraz włanie zjadłam kleik ryżowy i muszę zażyć tabletkę...
Ale chyba wezmę jednak Nifuroksazyd.

Własnie też mi sie to zdarzało po kilku/kilkunastu dniach brania leku oraz te wykrecanie kiszek, ale bez wymiotow i kataru, a co bolu glowy to juz nie pamietam, zbyt duzy bol brzucha mialem...
Po tabletce niestety koncert na "dwie strony". Jestem okropnie słaba...wieczorem pewnie to samo...brakuje mi już sił...
Witaj Anna Zet,

Moj narzeczony tez mial przygody w poczatkowej fazie brania leku. Byl tak slaby ze wyladowal na L4 na kilka dni. To kwestia przyzwyczajenia ogranizmu do leku. Trzeba przeczekac a potem bedzie juz okej. Trzymam za to kciukiUśmiech!
Hercule, ale też wymiotował i miał biegunkę po zażyciu tabletki?
(23-06-2017, 07:59)Anna Zet napisał(a): [ -> ]Hercule, ale też wymiotował i miał biegunkę po zażyciu tabletki?

Witam Anna ja miałam epizody o których mówisz . Mi pomaga narazie dieta lekkostrawna , zauważyłam że to co zjem ma wpływ na te dolegliwości . Rano pantoprazol i dwa razy dziennie nospa max . Ja też miałam te objawy po 2 tyg brania leku a myślałam że mnie to ominęło . W razie konieczności biorę stoperan ...
Witajcie, u mnie to samo.
Po mniejszej dawce i dwóch tygodniach brania właściwej dawki,myślałam,że świetnie znoszę Tecfidere. Niestety po 2 tygodniach zaczęły się okropne bóle brzucha i biegunka. Przez tydzień było bardzo kiepsko,ale teraz z każdym dniem jest lepiej. Bóle prawie minęły,jak przychodzą to trwają krócej niż wcześniej. Biegunka się utrzymuje,ale np przedwoczraj obyło się bez rewolucji w układzie pokarmowym. Wczoraj niestety znowu biegunka,ale mam nadzieję,że ten okres przejściowy już się kończy...
Koniecznie bierzcie elektrolity,żeby się nie odwodnić i nie pozbyć wszystkich ważnych składników w organiźmie.

Aha..no i zauważyłam,że im mniej zjem,albo im mniej wartościowe jest to jedzenie,tym jest gorzej. To jednak nie bajka,że powinno się jeść obfity posiłek...
Przed wieczorną dawką,jadłam tylko jogurt,ale to za mało. Dojadam do tego np 2 plasterki sera żółtego,który jest jednak tłusty albo dorzucam banana i wtedy nie mam problemów w nocy.
(23-06-2017, 07:59)Anna Zet napisał(a): [ -> ]Hercule, ale też wymiotował i miał biegunkę po zażyciu tabletki?

Tak, wymioty i biegunka na zmianę. Na bóle brzucha brał często ranigast i nospe a na biegunkę loperamid. Po rozmowie z lekarzem zalecono mu zmnieszenie dawki, tak zeby organizm sie przyzwyczail.

Dwie tabletki. Wczorajsza ranna i wieczorna nie wróciły żadną stroną!
Brzuch boli jednak i słaba jestem okropnie.
Ja, zapalony palacz nie palę od dwóch dni..
Zobaczymy co będzie dalej...