Forum Chorych na stwardnienie rozsiane

Pełna wersja: Tecfidera
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
(17-10-2017, 16:15)Agunia19814 napisał(a): [ -> ]Hejka

U mnie tydzień mniejszej dawki prawie bez objawów niepożądanych (raz rumień)natomiast dzisiaj rano dawka 240 mg  i rumień na twarzy,dekolcie i zewnętrznej części rąk aż po ramiona.Ale to pieczenie to masakra...macie jakiś pomysł jak to przeżyć?bo jutro muszę połknąć lek w pracy

U mnie pomagało tylko większe niż zwykle śniadanie. Polecają jeszcze brać polopiryne przed tabletką.
Kochane (albo i kochani, ale panów coś tu mało Oczko ), nie wiem jak u Was, ale u mnie ciągnie się infekcja za infekcją. Widać jak na dłoni że mam obniżoną odporność i łapię wszystko jak leci. Na szczęście nie towarzyszą temu żadne nasilające się objawy SM, więc chociaż tyle dobrze... Ale zaczynam się już wkurzać :/
Miriam dlatego ja się zaszczepilam. A teraz jeszcze mam stracha bo u córki w szkole jest zoltaczka
żółtaczka to z brudu, wszyscy byliśmy szczepieni kiedyś na wzw typu b, tylko te szczepienia pewnie są już niewiele warte
(19-10-2017, 12:41)hela napisał(a): [ -> ]żółtaczka to z brudu, wszyscy byliśmy szczepieni kiedyś na wzw typu b, tylko te szczepienia pewnie są już niewiele warte

Z brudu (brudnej wody, żywności) jest WZW A - na to nie byliśmy szczepieni (no chyba, że ktoś podróżuje do krajów o niskim standardzie sanitarnym to tak). Szczepieni byliśmy na WZW B. Ten szczep jest przenoszony z zakażoną krwią lub płynami ustrojowymi, czyli na przykład u dentysty, w czasie zabiegu chirurgicznego itd.
a wydawało by się że wzw a jakieś powszechniejsze (teraz w kalendarzu są na to szczepienia), w sumie to nie wiemy jaki szczep, ale dzieci w szkole pewnie się przez krew nie zarażają, wzw c jest wszepienne (operacje, transfuzje krwi i takie tam), tak czy siak mufa dużo zdrowiaUśmiech dowiedz się jak to się stało że w szkole pojawiła się żółtaczka, myślę że sanepid powinien wiedzieć o tym, w końcu to choroba zakaźna
Drogie Panie. Jesteśmy w wątku Tecfidera. Proszę, żeby zbytnio nie odchodzić od tematu . Jeżeli chcecie, możecie stworzyć nowy wątek w odpowiednim dziale. Z góry bardzo dziękuję Uśmiech
Hela WZW a nie ma w kalendarzu szczepień obowiązkowych.
Joanna przepraszam za pisanie nie na temat. Chciałam tylko wyprowadzić z błędu koleżankę.
A wracając do wątku Tecfidery...
Czy ktoś odczuwa efekt uboczny w postaci bolesnych stawów? Zauważyłam po 4 miesiącu zażywania leku, że rano bolą mnie kolana i łokcie. Starość nie radość. A tak na poważnie, po tym jak się już rozchodzę i rozruszam jest w porządku. Jestem ciekawa czy kogoś jeszcze dręczy ten problem.

Dużo siły i pozytywnych emocji dla Wszystkich.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
Mpmarzena nie wiem czy to od leków czy "SKS" ale ja budzę się cała obolała - stawy też - ale obstawiam starość Oczko

Miriam dużo zdrówka. U mnie narazie dzieci się rozkładają ale od dziś coś i mnie kręci ale chorobowe mi nie na rękę i innym sposobem się będę leczyć. Postaram się nie wspierać aż tak aptek.