Forum Chorych na stwardnienie rozsiane

Pełna wersja: Mój dzisiejszy nastroj
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520
(26-06-2019, 09:58)Miriam napisał(a): [ -> ]
(25-06-2019, 18:25)agica napisał(a): [ -> ]
(25-06-2019, 17:59)AnnaAntonia napisał(a): [ -> ]Słoneczko, a jak mąż to wszystko znosi? Bo od Ciebie aż kipi optymizmem.
Z innej beczki - wróciłam dziś na aku po przerwie na diagnozowanie SM i pan Damian, który mnie kłuje, był tak bardzo zmartwiony, ze potwierdzili mi to SM, ze aż mi się go żal zrobiło.

Mi wyniki z punkcji przekazywał rezydent, ja już znałam diagnozę od miesiąca, podobnie aż mu współczułam, bo nie wiedział jak mi potwierdzić diagnozę. Szkoda, że nie wszyscy lekarze są tak empatyczni

Ja co prawda już na karcie przyjęcia do szpitala miałam rozpoznanie SM (wypatrzyłam sokolim wzrokiem co miał w rękach pielęgniarz, który mnie prowadził na oddział) ale do końca byłam pewna, że to borelioza, chociaż żadne wyniki tego nie potwierdzały.
Moim lekarzem prowadzącym była młoda rezydentka, w moim wieku pewnie, i nie powiem, sama miała łzy w oczach jak mi mówiła jaka diagnoza się potwierdziła. Ja natomiast dostałam szybko coś na uspokojenie i zostałam oddelegowana do psychologa na oddziale i tak to już się potoczyło.


U mnie na skierowaniu na oddział też miałam zapis że podejrzenie SM. Po rezonansach lekarz prowadzący nie chciał mi wytłumaczyć tego co przed momentem powiedział. Stwierdził tylko, że poczekamy na inne badania i nie chce straszyć. Wystarczyło Smutny Ja telefon do ręki. Internet i wpisuję to co zapamiętałam ze skromnej wypowiedzi dr. A o tym co mi jest dowiedziałam się od innego lekarza na drugi dzień wieczorem. W pokoju pielęgniarek, gdy poszłam po coś na uspokojenie bo nerwy i ciśnienie mi szalało. Pan dr (taki dowcipniś) stwierdził, że on ma kilka osób ze stwardnieniem rozsianym.To nie jest taka straszna choroba i że z nią można żyć tak jak do tej pory. Więc już miałam diagnozę. A jak przyjechałam po wyniki punkcji, Pani ordynator przekazywała, spytałem się "Pani dr czy to jest jednak to", odpowiedź "tak to jest to". To, że TO jest TO (stwardnienie rpzsiane) można powiedzieć, dowiedziałam się przypadkowo od lekarza postronnego. 
Ps. Zazdroszczę wysłania do psychologa zaraz na oddziale. U mnie psycholog w szpitalu przychodził na rozmowy, ale...do innych pacjentów. Ja leżałam tydzień. A potrzeba była taka. Bo po wyjściu ze szpitala byłam bliska załamania. Po miesiącu lekarz załatwił mi rozmowę z psychologiem. Były mi potrzebne 3 sesje, abym spojrzała inaczej na diagnozę. Pozdrawiam
(26-06-2019, 22:16)MadMax napisał(a): [ -> ]A ja dziś caały dzień w pracy na zewnątrz, przedreptałem prawie 40km przy 35stC, teraz tylko zimna kąpiel i do spania Duży uśmiech
Ja ciężko znoszę teraz te upały, dzisiaj temperatura jest idealna 25 stopni, i tak mogłoby zostać.

Przez 2 dni, od 1 lipca, teraz mam odretwiala prawa połowę twarzy, trochę ręka i noga, wczoraj w nocy mi mocno mrowila stopa. Bardzo się wystraszylam bo już tak miałam, że trafiłam do szpitala i bolał mnie dotyk, woda itd. Zadzwoniłam dzisiaj do lekarza, myślałam że to efekt po alkoholu, bo dużo wypiłam z kuzynka w sobotę i w nocy wymiotowalam, ale lekarka mówi że to nie przez alkohol, i to chyba przez te upały, dużo emocji ostatnio, nowa praca itd. Zaleciła mi żeby wykupic neurovit (wit B1, B6, B12) , teraz jest trochę lepiej, mam nadzieję że całkiem przejdzie, bo jeśli nie to mam się z nią kontaktowac w czwartek, za 2 dni.. Mam odpoczywać i siedzieć w zimnym, np. w galerii gdzieś gdzie jest klima. W pracy jest klima ale siedzę w takim miejscu że słabo ja czuję.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Chyba upały, bo u mnie podobnie od 2-3 dni - mrowienia w połowie twarzy, nasilona spastyka lewej ręki i nogi z jakimś pobolewaniem, ale ja się twardo wybieram na wczasy Oczko Trzymajmy się!
(02-07-2019, 21:24)AnnaAntonia napisał(a): [ -> ]Chyba upały, bo u mnie podobnie od 2-3 dni - mrowienia w połowie twarzy, nasilona spastyka lewej ręki i nogi z jakimś pobolewaniem,  ale ja się twardo wybieram na wczasy Oczko Trzymajmy się!

Tak to te upały, mi też towarzyszą dretwienia i mrowienia ostatnio, gorzej widziałam, tu nogi bolały.. No ale od jutra będzie zimniej tak że liczę na poprawę. Wszystkiego dobrego, udanych wakacji Uśmiech)
(02-07-2019, 22:39)Beciaa05 napisał(a): [ -> ]
(02-07-2019, 21:24)AnnaAntonia napisał(a): [ -> ]Chyba upały, bo u mnie podobnie od 2-3 dni - mrowienia w połowie twarzy, nasilona spastyka lewej ręki i nogi z jakimś pobolewaniem,  ale ja się twardo wybieram na wczasy Oczko Trzymajmy się!

Tak to te upały, mi też towarzyszą dretwienia i mrowienia ostatnio, gorzej widziałam, tu nogi bolały.. No ale od jutra będzie zimniej tak że liczę na poprawę. Wszystkiego dobrego, udanych wakacji Uśmiech)

Serce
Mi chyba te upały też się dały we znaki. Ostatnio bolały mnie oczy, jak schodziłam po schodach to jak patrzyłam w dół to miałam zawroty, musiałam się przytrzymać. Poszłam do okulisty, zbyt szczegółowych badań nie zrobił i stwierdził, żebym poszła do swojego neuro bo to może być rzut. Cała winę zwaliłam bardziej na okulary, ostatnio mi pękły i je skleilam. I chyba źle to zrobiłam. Jutro idę prywatnie jeszcze do okulisty, zobaczymy co on mi powie.
Skleilas okulary? Ja ogolnie ostatnio sie czuje jakbym ciagle byla pijana.
Wczoraj mialam wizyte kontrolna ale moj neuro na urlopie i przyjal mnie inny lekarz.
Zbadal- dokladnie, z 20 min gadal ze mna, pytal sie mnie jak sie czuje i zebym mu opowiedziala od poczatku jak to u mnie jest z sm jakie mam o jawy itp
Mam wzmozone napiecie konczyn dolnych i mocny chwyt dloni- dziwnie to brzmi
Mowil zebym troche zwolnila bo widac po buzi zmeczenie i malo snu a z deugiej strony jestem mega pobudzona
No tak skleilam plastik. Zanim kupiłam soczewki to parę dni minęło. Czekam na jutrzejszą wizytę u okulisty i idę po nowe okularki
Okulista mi powiedział, że oczy tak bolą przed śmiercią.

A tak po za tym to oczy mam zdrowe a boleć mnie mogły od migreny (nigdy nie miałam migreny i nie wiem jakie są jej objawy)
A co, on umierać będzie ;-)? Oczy bolą często, u mnie to tak od środka, od mózgu. Czasem jest to jedno oko. Nie wiem co to jest, ale lekarza to nie rusza.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520