E-smka zdrówka i jeżeli masz kogoś to niech Ci pomoże. Znam ten opór ale pomyśl o zdrowiu.
Hela nie wstałam po batonika
Ale zawsze słodkie jest bo my wszyscy lubimy
zginęłabym bez cukru ale czasem przecwicze silną wolę
A noc do kitu. Jakąś krótka i tym podobne.
Mi się śniły głupoty całą noc, też szału nie było
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Dla mnie może słodkiego nie być. Raz w Mc przed okresem mam napad, jem kebaba i słodycze.
ale słodkości są takie miłe. dobra czekolada z orzechami laskowymi, dobra herbata (albo dobra kawa) i dobra książka najczęściej gwarantują mi bardzo miłe chwile :-)
To ja wolę jabłka, mandarynki i orzeszki.
Dla mnie dzisiejszy dzień jest tragedią. Źle się czuje. Oj źle, dawno tak nie marudziłam. I na dodatek mój piesek jest chory i po pracy od razu do weterynarza. Rano jak wstałam to czułam się jakbym jednocześnie była pijana i miała kaca. Bleeee.
(03-02-2020, 12:35)Bubka napisał(a): [ -> ]Dla mnie dzisiejszy dzień jest tragedią. Źle się czuje. Oj źle, dawno tak nie marudziłam. I na dodatek mój piesek jest chory i po pracy od razu do weterynarza. Rano jak wstałam to czułam się jakbym jednocześnie była pijana i miała kaca. Bleeee.
Trzymaj się. Ja dziś na vng jadę. Co psiakowi jest?
No właśnie nie wiem. Jest ospały i brak mu sił. Jak nie ten pies. W dodatku brzuch ma twardy jakby miał wzdęcia. Nigdy taki nie był. Może dlatego ja się dzisiaj też tak czuję do kitu.
Bubka trzymajcie się
Ale dzień faktycznie do kitu. Muszę dziecku paszport wyrobić i dopiero dziś się dowiedziałam jaki z tym problem ;( kolejna kasa na notariusza o ile ordynator się zgodzi go wpuścić
Chyba na wszelki wypadek obojgu wyrobie bo najwyrażniej mogę z dzieciakami uciec i zostawić wszystko w p....... .
Dzięki.
Słoneczko masz rację, że dzień do kitu. Widać, że humoru dobrego to nie masz. Jutro będzie lepiej.