(05-04-2020, 20:26)hela napisał(a): [ -> ]No bezsensu zupełnie, nie wiedzą ile to szaleństwo jeszcze potrwa i się asekurują
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tym bardziej ze ten caly transfer z mojego szpitala do Skarzyska sie nie uda, do Ostrowca tez trwalo to kilka dni
i teraz nie wiem czy jak dzis odbiore lek mam skladac telefoniczny wniosek o transfer u swojej pielegniarki?
no dobra to byl zart
ale znow mnie to czeka
a odsylanie od szpitala do szpitala i sluchanie ze lek dla Pani mam ale nie dam bo nie ma ttansferu a pozniej ze jest problem zeby to zrobic i mam czekac mnie wkurza
Odbior leku wyglada tak. Przyjechalam do szpitala. Tel do oddzialowej. Stoje na dworze. Czekam bo mi kazano czekac.
Wchodze w koncu po 15 min bo nikt nie wychodzi do mnie
Pani przy rejestracji kaze dac dowod, podpisac sie, daje Tec na mc i dowidzenia
Najważniejsze, że lek jest.
Ja w tym roku święta symbolicznie i oczekiwanie na koniec epidemii. Noo i k jak kartony
(07-04-2020, 20:55)e-smka napisał(a): [ -> ]Co robicie, bo mi sie nudziiii...
Wczoraj wysprzątałam gruntownie łazienkę i wc. Dzisiaj umyłam okno balkonowe, posadzilam kwiatki w 4 doniczkach i wyjelam ozdoby wielkanocne, ktorych mam tylko kilka... jutro znowu wielkie tygodniowe zakupy, pojde juz o 7 rano, żeby ludzi nie było, a potem reszte okien umyję.
Teraz siedze i czekam na m jak mdłości haha
Brak mi ludzi...
A wy co robicie?
Ja sie opiekuje 7latkiem
mam zajecia wysylane z zerowki w postaci filmow
pozniej zabawy na podworku
ovzywiscie etat kury domowej
no i muzyka, ksiazka, film czy serial
Ja pracuję
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Marcepanka, dzwoniłam do szpitala. Odbiór leku będzie w szpitalu, ponieważ mam jakąś limfopenie i bez badania mi leku nie wydadza. Mam iść na pobranie i potem bezpośrednio do apteki po lek, a jak będzie coś nie tak z wynikami, to pani doktor będzie się ze mną kontaktowala telefonicznie. I że względu na tą nieszczęsna limfopenie mam do minimum ograniczyć wychodzenie z domu i kontaktu z ludźmi. Jakbym pracowała, to pogonilaby mnie na chorobowe.
(08-04-2020, 13:22)Akinom napisał(a): [ -> ]Marcepanka, dzwoniłam do szpitala. Odbiór leku będzie w szpitalu, ponieważ mam jakąś limfopenie i bez badania mi leku nie wydadza. Mam iść na pobranie i potem bezpośrednio do apteki po lek, a jak będzie coś nie tak z wynikami, to pani doktor będzie się ze mną kontaktowala telefonicznie. I że względu na tą nieszczęsna limfopenie mam do minimum ograniczyć wychodzenie z domu i kontaktu z ludźmi. Jakbym pracowała, to pogonilaby mnie na chorobowe.
Kurczę, liczyłam, że obejdzie się bez badań
, a można wiedzieć ile miałaś limfocytów w ostatnim badaniu? Miałam dzisiaj dzwonić, ale miałam taki sajgon w pracy, że nie miałam kiedy podrapać się po głowie... wydaje mi się, że też miałam obniżone limfocyty...
Nie pamiętam dokładnie, ale chyba mało, skoro muszę zrobić badania. Może Ciebie ominie ta ,, przyjemność,,. Cieszę się, ze nie będę musiała szwedac się po szpitalu, a od razu z laboratorium do apteki. No chyba, że się nagle coś zmieni, co mnie szczerze mówiąc nie zdziwi :-)
Znalazłam ostatnie wyniki. Moim zdaniem nie ma tragedii: 0,7 i procentowo 12 %.
(08-04-2020, 19:57)e-smka napisał(a): [ -> ] (08-04-2020, 06:48)Anka napisał(a): [ -> ] (07-04-2020, 20:55)e-smka napisał(a): [ -> ]Co robicie, bo mi sie nudziiii...
Wczoraj wysprzątałam gruntownie łazienkę i wc. Dzisiaj umyłam okno balkonowe, posadzilam kwiatki w 4 doniczkach i wyjelam ozdoby wielkanocne, ktorych mam tylko kilka... jutro znowu wielkie tygodniowe zakupy, pojde juz o 7 rano, żeby ludzi nie było, a potem reszte okien umyję.
Teraz siedze i czekam na m jak mdłości haha
Brak mi ludzi...
A wy co robicie?
Ja sie opiekuje 7latkiem
mam zajecia wysylane z zerowki w postaci filmow
pozniej zabawy na podworku
ovzywiscie etat kury domowej
no i muzyka, ksiazka, film czy serial
super
(08-04-2020, 07:59)hela napisał(a): [ -> ]Ja pracuję
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Jesteś przykładnym obywatelem
Jestem, jak wszyscy będziemy na l4 gospodarka padnie
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk