(30-01-2019, 13:31)Joanna napisał(a): [ -> ]Wtrące się trochę do tematu bo może, to nie każdy wie. Jeżeli np. uszkodzimy komuś samochód, to koniecznie trzeba poczekać na kierowcę (karteczka może zawsze wypaść zza szyby, mi kierowca taka karteczkę zostawil i nie zauważyłam i wzywalam policję i tak został ukarany mandatem, chociaż prosiłam, żeby policja tego nie robiła) lub zgłosić się samemu na policję, mówiąc, że uszkodzilismy samochód, zrobić najlepiej zdjęcia i już mówię dlaczego.
Jeżeli ktoś spisze dane Naszego pojazdu a My pojedziemy i nie skontaktujemy się z właścicielem uszkodzonego auta lub policja, to wtedy jest to
" ucieczka z miejsca wypadku " i zostaniemy ukarani, sprawa trafi do sądu, dostaniemy mandat, punkty karne i zapłacimy za naprawę uszkodzonego samochodu z własnej kieszeni, pomimo ważnego OC. Najpierw oczywiście, szkoda zejdzie z OC ale potem ubezpieczalnia o swoje się upomni.
Takze dla własnego dobra, zawsze lepiej zgłosić nawet najdrobniejsze uszkodzenia bo niektórzy kierowcy wykorzystują niewiedzę ludzi i moga sobie jeszcze auto na Wasz koszt naprawić.
dokładnie, nigdy nie wiadomo na kogo się trafi, w świecie nie ma tylko
Joanna fakt karteczkę może ktoś zwinąć ale czasem w stresie człowiek nie myśli a ja musiałam do pracy wracać aczkolwiej zdjęcia mam zrobione i właśnie się zaczęłam zastanawiać czy np w PZU nie dopytać się jak to widzą bo jakby nie bylo kobieta miała ponad połowę auta na ulicy. Policji nie chciałam bo koleżanki z pracy jak i ja czasem podobnie parkujemy a wolę żeby tej ulicy tak nie mieli na oku
(30-01-2019, 15:57)sloneczko25 napisał(a): [ -> ]Joanna fakt karteczkę może ktoś zwinąć ale czasem w stresie człowiek nie myśli a ja musiałam do pracy wracać aczkolwiej zdjęcia mam zrobione i właśnie się zaczęłam zastanawiać czy np w PZU nie dopytać się jak to widzą bo jakby nie bylo kobieta miała ponad połowę auta na ulicy. Policji nie chciałam bo koleżanki z pracy jak i ja czasem podobnie parkujemy a wolę żeby tej ulicy tak nie mieli na oku
Na szczęście właścicielka karteczkę znalazła
więc teraz musicie się dogadać. A policja to tylko wtedy, jakbyś nie mogła czekać, znaleźć właściciela bo wiadomo, że w takim przypadku grozi Nam, tak czy tak mandat ( z reguły dają wtedy najniższy) ale nie będzie sprawy sądowej no i potem kosztów.
Napisałam to bo nie każdy ma świadomość, jakie grożą konsekwencje, nawet za tak błahe sprawy a ktoś nieuczciwy może to wykorzystać a Nam stresów w chorobie nie potrzeba
Póki co po sprawie i na szczęście rozmawiałyśmy ale jakby nie było muszę bardziej uważać żeby więcej lusterek nie kasować
Ależ mi się już nic nie chce robić a naczynia ze zmywarki nie chcą wyjść
Zmotywuj je
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
A co mi tam. Jutro też jest dzień i jutro dam im szansę na poprawę ?
Dziś leżę dalej ?
Czyżby wszyscy wyszli na polko bo słoneczko pięknie świeci?
(31-01-2019, 13:58)mufa napisał(a): [ -> ]Czyżby wszyscy wyszli na polko bo słoneczko pięknie świeci?
U mnie szaro-buro na dworze
U mnie do południa świeciło słońce, piękna była pogoda. Teraz, jak za niedługo kończę pracę, zrobiło się ponuro.
U mnie snieg nawala takie piekne wielkie platy sniegu cudny widok ale ja juz tesknie za sloneczkiem. No i dziś weszlam na wage.... Juz wiem czemu ból mnie pięty ....
Odkad biore tecfidere pofolgowalam sobie a ze przy wieczornej tabletce o 20 jem cos to efekty sa ledwo sie dopinam. Czas na dietę