Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Jak radzic sobie ze zmeczeniem w SM?
#1
Ja leje sie po pysku z plaskacza i popijam kawe.

Wysłane z mojego LenovoA3300-H przy użyciu Tapatalka
Odpowiedz
#2
Krzywdy sobie nie zróbOczko


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#3
ja jestem całe życie zmęczony Duży uśmiech
Odpowiedz
#4
Ja mam przepisany modafinil.
Odpowiedz
#5
Ja jak mogę robie sobie drzemki w ciagu dnia albo klade się wcześniej do łóżka.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#6
(27-09-2018, 18:36)WorkBorg napisał(a): Ja mam przepisany modafini.

Rozumiem, że po nim nie odczuwa się tak zmęczenia ? Jak na Ciebie działa ?
Odpowiedz
#7
(27-09-2018, 20:58)Joanna napisał(a):
(27-09-2018, 18:36)WorkBorg napisał(a): Ja mam przepisany modafini.

Rozumiem, że po nim nie odczuwa się tak zmęczenia ? Jak na Ciebie działa ?

Tak, zdecydowanie, praktycznie zero SMowego zmęczenia, natomiast używam go kiedy np. muszę pracować 24 godziny albo mam w planach jakieś ekstra aktywności, tak "na codzień" staram się unikać, żeby nie obciążać się lekami jakoś rozpaczliwie.

To jest inhibitor zwrotny norepinefryny, który wiąże się z adreanliną, więc ma mocne prawo działać. Natomiast nie używałbym go jako standardowego leku, bo obciąża organizm, plus po paru miesiącach organizm by się za bardzo przyzwyczaił. Ale - doraźnie - jak znalazł.

Pogadaj ze swoim neuro żeby Ci przepisał i przetestuj na sobie, on albo działa albo nie, w zależności od organizmu.
Odpowiedz
#8
(27-09-2018, 21:02)WorkBorg napisał(a):
(27-09-2018, 20:58)Joanna napisał(a):
(27-09-2018, 18:36)WorkBorg napisał(a): Ja mam przepisany modafini.

Rozumiem, że po nim nie odczuwa się tak zmęczenia ? Jak na Ciebie działa ?

Tak, zdecydowanie, praktycznie zero SMowego zmęczenia, natomiast używam go kiedy np. muszę pracować 24 godziny albo mam w planach jakieś ekstra aktywności, tak "na codzień" staram się unikać, żeby nie obciążać się lekami jakoś rozpaczliwie.

To jest inhibitor zwrotny norepinefryny, który wiąże się z adreanliną, więc ma mocne prawo działać. Natomiast nie używałbym go jako standardowego leku, bo obciąża organizm, plus po paru miesiącach organizm by się za bardzo przyzwyczaił. Ale - doraźnie - jak znalazł.

Pogadaj ze swoim neuro żeby Ci przepisał i przetestuj na sobie, on albo działa albo nie, w zależności od organizmu.

Będę niedługo po leki to się zapytam mojej Doktor bo ostatnio sobie juz nie radzę ze zmęczeniem, chyba że może,  ktoś zna jakieś naturalne sposoby, zdrowe odzywianie, kawa  juz nie działa Uśmiech
Odpowiedz
#9
(27-09-2018, 21:10)Joanna napisał(a):
(27-09-2018, 21:02)WorkBorg napisał(a):
(27-09-2018, 20:58)Joanna napisał(a):
(27-09-2018, 18:36)WorkBorg napisał(a): Ja mam przepisany modafini.

Rozumiem, że po nim nie odczuwa się tak zmęczenia ? Jak na Ciebie działa ?

Tak, zdecydowanie, praktycznie zero SMowego zmęczenia, natomiast używam go kiedy np. muszę pracować 24 godziny albo mam w planach jakieś ekstra aktywności, tak "na codzień" staram się unikać, żeby nie obciążać się lekami jakoś rozpaczliwie.

To jest inhibitor zwrotny norepinefryny, który wiąże się z adreanliną, więc ma mocne prawo działać. Natomiast nie używałbym go jako standardowego leku, bo obciąża organizm, plus po paru miesiącach organizm by się za bardzo przyzwyczaił. Ale - doraźnie - jak znalazł.

Pogadaj ze swoim neuro żeby Ci przepisał i przetestuj na sobie, on albo działa albo nie, w zależności od organizmu.

Będę niedługo po leki to się zapytam mojej Doktor bo ostatnio sobie juz nie radzę ze zmęczeniem, chyba że może,  ktoś zna jakieś naturalne sposoby, zdrowe odzywianie, kawa  juz nie działa Uśmiech

Masz stałe zmęczenie, codziennie, czy takie nagłe ataki?
Odpowiedz
#10
(27-09-2018, 21:11)WorkBorg napisał(a):
(27-09-2018, 21:10)Joanna napisał(a):
(27-09-2018, 21:02)WorkBorg napisał(a):
(27-09-2018, 20:58)Joanna napisał(a):
(27-09-2018, 18:36)WorkBorg napisał(a): Ja mam przepisany modafini.

Rozumiem, że po nim nie odczuwa się tak zmęczenia ? Jak na Ciebie działa ?

Tak, zdecydowanie, praktycznie zero SMowego zmęczenia, natomiast używam go kiedy np. muszę pracować 24 godziny albo mam w planach jakieś ekstra aktywności, tak "na codzień" staram się unikać, żeby nie obciążać się lekami jakoś rozpaczliwie.

To jest inhibitor zwrotny norepinefryny, który wiąże się z adreanliną, więc ma mocne prawo działać. Natomiast nie używałbym go jako standardowego leku, bo obciąża organizm, plus po paru miesiącach organizm by się za bardzo przyzwyczaił. Ale - doraźnie - jak znalazł.

Pogadaj ze swoim neuro żeby Ci przepisał i przetestuj na sobie, on albo działa albo nie, w zależności od organizmu.

Będę niedługo po leki to się zapytam mojej Doktor bo ostatnio sobie juz nie radzę ze zmęczeniem, chyba że może,  ktoś zna jakieś naturalne sposoby, zdrowe odzywianie, kawa  juz nie działa Uśmiech

Masz stałe zmęczenie, codziennie, czy takie nagłe ataki?

Z reguły stałe, trwa to od czerwca. Są czasami dni, że czuje się lepiej, wtedy jestem bardziej aktywna a potem znowu zjazd i tak w kółko. Przeszkadza mi to w pracy bo musze pracować umysłowo a przy takim zmęczeniu to ciężko mi myśleć. Odpoczynek nie pomaga zbytnio.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości