Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Cześć wszystkim forumowiczom! :)
#41
A to ja tak na rozladowanie napieciaOczko
u mnie jest normalnosc po diagnozie,
tak sobie powiedzialam ,a z tej przed choroba ,
to najbardziej brakuje mi chodzenia na szpilkach ,ale durna baba jestem;0
Odpowiedz
#42
(06-01-2020, 09:42)Anka napisał(a):
(05-01-2020, 22:30)hela napisał(a): [emoji2356]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Pusta wiadomość?


Obrazek był


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#43
(06-01-2020, 10:36)goska71 napisał(a): A to ja tak na rozladowanie napieciaOczko
u mnie jest normalnosc po diagnozie,
tak sobie powiedzialam ,a z tej przed choroba ,
to najbardziej brakuje mi chodzenia na szpilkach ,ale durna baba jestem;0

Ja juz nie pamietam kiedy nosilam szpilki
Jakis obcas musi byc ale nie szpilka
Koturn nie za duzy moze byc
Plaskich butow oprocz klapkow na lato nie nosze
Ale szpilki to sie kurza w szafie
Czasem sluza do wprowadzenia milej atmosfery na wieczor  Uśmiech
Odpowiedz
#44
(06-01-2020, 10:36)goska71 napisał(a): A to ja tak na rozladowanie napieciaOczko
u mnie jest normalnosc po diagnozie,
tak sobie powiedzialam ,a z tej przed choroba ,
to najbardziej brakuje mi chodzenia na szpilkach ,ale durna baba jestem;0

A dlaczego zrezygnowałaś z chodzenia na szpilkach? Nie możesz tego robić czy po prostu się tego obawiasz?
Odpowiedz
#45
Klaudia,niestety nie moge, boje sie ze upadne, to raz,
a dwa to ze bardzo komicznie bym wygladala na szpilach jak ciagne za soba gire,
ona jakos ze mna nie wspolpracujeOczko
Odpowiedz
#46
Aha Smutny ja też długo nie chodziłam na szpilkach bo mam prawą nogę słabszą a teraz chodzę i jest ok więc mam nadzieję że u ciebie też się jeszcze poprawi Uśmiech
Odpowiedz
#47
Ja się wywaliłam ze dwa razy na szpilkach i przestałam się wygłupiaćUśmiech
Odpowiedz
#48
(07-01-2020, 15:07)klaudia26 napisał(a): Aha Smutny ja też długo nie chodziłam na szpilkach bo mam prawą nogę słabszą a teraz chodzę i jest ok więc mam nadzieję że u ciebie też się jeszcze poprawi Uśmiech

Ja tez czasem chodzęUśmiech ale jednak wole na słupku dluzej idzie wytrzymać Duży uśmiech choć ostatnio na weselu szpilki sie sprawdziły, musza byc wygodne Uśmiech
Odpowiedz
#49
Dziewczyny wy tak się kłócicie czy życie z SM może być normalne albo jak dawniej. Kurna jak jeszcze człowiek może tylko skupić się na sobie i pogodzić się jakoś z diagnoza i zacząć żyć na nowo a co tu zrobić gdy po porodzie drugiego dziecka takie rzeczy wychodzą na światło dzienne ? . Mała mega absorbująca ogólnie nie schodzi z rąk , teraz ma 9 miesiecy a mnie pierwszy raz przekręciło gdy miała 2 miesiące
Odpowiedz
#50
(05-08-2020, 08:41)e-smka napisał(a):
(04-08-2020, 21:09)2005ang napisał(a): czy życie z SM może być normalne albo jak dawniej

No nie może... chyba że ktoś zupełnie nie ma żadnych objawów przez lata... to tak...
Och...tak, jak piszesz...5 lat spokoju i było, jak dawniej, teraz nie bardzo.
A w sprawie szpilek - tęsknię za nimi strasznie, całe życie w nich zasuwałam, a teraz tylko płaskie, albo szerszy niewysoki obcasik.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości