Forum Chorych na stwardnienie rozsiane
Zespół popunkcyjny - Wersja do druku

+- Forum Chorych na stwardnienie rozsiane (https://www.stwardnienierozsiane.info/forum)
+-- Dział: Czy to stwardnienie rozsiane (https://www.stwardnienierozsiane.info/forum/forum-6.html)
+--- Dział: Badania diagnostyczne (https://www.stwardnienierozsiane.info/forum/forum-16.html)
+--- Wątek: Zespół popunkcyjny (/thread-2521.html)



Zespół popunkcyjny - Jotenka - 24-05-2020

Witajcie, 
Ból głowy a bardziej jej drętwienie pojawiło się u mnie 2 dni po nakłuciu i utrzymuje się już tydzień. Cały czas jestem "oszołomiona", zatykają mi się uszy, głowa mi drętwieje i mrowi. Kiedy to minie? Miał ktoś tak, co pomogło?


RE: Zespół popunkcyjny - Jotenka - 24-05-2020

(24-05-2020, 05:52)JMonika79 napisał(a): Hejka. Doskonale Cię rozumiem bo tez mnie to dopadło,  glowa mnie nie mrowila ani nie dretwiala za to przepotwornie bolała i drętwial mi kark. Na zatykającesie uszy pomagalo mi polozenie sie zupełnie płasko na plecach - uszy odtykaly sie po kilku chwilach. Co prawda zatykaly sie ponownie za jakiś czas, ale ja i tak do niczego sie nie nadawałam wiec sporo polegiwalam.. pielęgniarka polecila z żartem wiadro kawy dziennie i dwa litry coli Oczko  co ciekawe po kawie czulam sie lepiej.  Trwało to dobre 2 tygodnie,  potem z każdym dniem czulam sie lepiej.  Pozdrawiam  Uśmiech
Uff to mnie pocieszyłaś że to niedługo powinno minąć, bo tak się nie da na dłuższą metę funkcjonować :o
Z kawą na pewno spróbuję Uśmiech pozdrawiam


Zespół popunkcyjny - hela - 24-05-2020

Z kawą i colą to serio, chodzi o ciśnienie płynu rm chyba mi też kawę proponowali po punkcji, u mnie było na odwrót drętwienia i ból karku były kiedy leżałam a na pionowo był spokój.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


RE: Zespół popunkcyjny - MarcinS - 27-05-2020

Dużo chyba zależy od pozycji w jakiej pobierają. Ja raz miałem leżąc na boku i kolejne 24h musiałem leżeć na plecach. "Do siebie" doszedłem po tygodniu. Kolejne dwa pobrania miałem w innym szpitalu i pobierali na siedząco. Potem 3-4h lezenia na brzuchu i mogłem bez problemu działać. Żadnych skutków ubocznych. Oczywiście po zabiegu zawsze zalecali pić dużo wody.