10-02-2020, 18:01
Cześć wszystkim
Dopiero zaczynam "przygodę" z tą fantastyczną chorobą (diagnoza listopad 2019), choć wpadłam w nią z lekkim przytupem ?
Za dwa dni zaczynam leczenie Tecfidera, dzisiaj potwierdzona decyzja, że jednak nie Tysabri.
Codziennie walczę i zmuszam się do ćwiczeń zadanych przez fizjo.
Mam 23 lata, przecudownego kota i mózg w plamki dalmatyńczyka
Dzień dobry
Dopiero zaczynam "przygodę" z tą fantastyczną chorobą (diagnoza listopad 2019), choć wpadłam w nią z lekkim przytupem ?
Za dwa dni zaczynam leczenie Tecfidera, dzisiaj potwierdzona decyzja, że jednak nie Tysabri.
Codziennie walczę i zmuszam się do ćwiczeń zadanych przez fizjo.
Mam 23 lata, przecudownego kota i mózg w plamki dalmatyńczyka
Dzień dobry