26-06-2020, 14:49
Czesc,
Mam stwierdzone SM od 5 lat (zaczelo sie od podwojnego widzenia) . Jednak od ostatnich 6 miesięcy doskwieraj mi fascykulacje. W zasadzie wiekszosci mięśni, najczęściej prawej łydki.
Ostatnio tłumaczyłem pani doktor ze mam skurcze, bo nie znalem pojecia fascykulacja, wiec powiedziała, ze mam zazywac magnez i bedzie dobrze. Ale tak sie dzieje od kilku miesiecy. Przynajmniej kilkanascie/kilkadziesiąt mimowolnych ruchow roznych miesni. Mieliscie cos takiego?
Mam moze paranoje, ale zaczynam sie zastanawiać czy to nie SLA. Ale mozna miec to i to?
Pozdrawiam
Mam stwierdzone SM od 5 lat (zaczelo sie od podwojnego widzenia) . Jednak od ostatnich 6 miesięcy doskwieraj mi fascykulacje. W zasadzie wiekszosci mięśni, najczęściej prawej łydki.
Ostatnio tłumaczyłem pani doktor ze mam skurcze, bo nie znalem pojecia fascykulacja, wiec powiedziała, ze mam zazywac magnez i bedzie dobrze. Ale tak sie dzieje od kilku miesiecy. Przynajmniej kilkanascie/kilkadziesiąt mimowolnych ruchow roznych miesni. Mieliscie cos takiego?
Mam moze paranoje, ale zaczynam sie zastanawiać czy to nie SLA. Ale mozna miec to i to?
Pozdrawiam