(04-11-2018, 21:06)Jusiapanda napisał(a): Cześć!
Myślę, że mój post pasuje do tego działu, dlatego zapytam.
Choruje na SM od roku, brałam Betaferon i niedawno miałam pierwsze badania roczne. Kilka dni temu zadzwoniła moja neurolog, żeby powiedzieć że leki nie działają i muszę przejść na inne. Bardzo przeżyłam tą rozmowę, chyba za bardzo, bo już dwa dni później zaczęłam mieć problem z lewą stroną ciała, którą do tej pory jakoś szczesliwie choroba omijała. Tak jak inni, odczuwam jakby lewa noga była cięższa, rano po przebudzeniu jest taka jakby sztywniejsza, oprócz tego mrowienie w lewej ręce i stopie.
Nie jest to coś, co by od razu świadczyło o rzucie, bo mogę normalnie funkcjonować, jednak niepokoi mnie to. We wtorek jadę do szpitala na wprowadzenie nowego leku, myślicie że powinnam o tym porozmawiać z neurolog? Sama nie wiem już co robić...
Hej, ale zmiana leku to dobra wiadomość! Betaferon to stara i mało skuteczna terapia, więc jest spora szansa, że dostaniesz coś znacznie lepszego
Wiesz już co dostaniesz w zamian?
Lepsza zmiana, niż lekarz, który by się upierał że lek działa, nawet jeśli nie działa. Pamiętaj, że stres może nasilać symptomy. Odpocznij, zrelaksuj się i nie myśl o tym za dużo, ale koniecznie powiedz lekarzowi.