Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Prośba o pomoc, dziwne objawy
#1
Dzień dobry wszystkim forumowiczom!
Nazyam się Joanna, mam 28 lat. Od 3 tygodni moje ciało zachowuje się bardzo dziwnie. Na podstawie informacji które posiadam w większości z internetu, postanowiłam poprosić Was o pomoc, może ktoś miał podobne objawy.
Zaczęło się od mowienia lewj ręki jakieś 3 tygodnie temu, głównie 2 najmniejsze palce. Nie odczowalam tego cały czas, było to napadowe i nasilało się przy kontakcie z wodą przy wieczornej kąpieli. Sytuacja pogorszyła się w ciągu ostatniego tygodnia. W poniedziałek obudziłam się z bardzo mrowiącą lewą ręką i stopami, we wtorek doszło mówienie prawej ręki, okropne zmęczenie i ból w mięśniach ud jak wchodziłam po schodach. Do tego ból głowy i karku. Od czwartku mam problemy z chodzeniem - nogi są takie trochę bezwłdne mam problem  z zachowaniem rownówagi, jak wstaje z krzesła kręci mi się w głowie, mam takie jakby nerwobóle w dłoniach i stopach. Jazda na rowerze nie sprawia mi problemu, wolę chyba jechać niż iść pieszo. Wczoraj bolały mnie przedramiona na zmianę raz jedno raz drugie. No i jeszcze gorzej mi się myśli, zapominam co miałam zrobić, gorzej mi się skoncentrować. To mrowienie nie jest stale takie samo. Raz nasila się a raz słabnie do prawie zniknięcia. 
Wiem, diagnozę stawia lekarz. Jestem umówiona do neurologa pod koniec tygodnia. 
Mimo to będę bardzo wdzięczna za wszystkie Wasze wypowiedzi. Z góry za nie dziękuję. A Po prostu jesteście w temacie lepiej niż kto inny. 
Joanna
Odpowiedz
#2
Cześć, mrowienia i inne objawy pewnie ma wiele osób z forum, ale też mogą one występować przy innych chorobach, czy problemach z kręgosłupem. Od objawów do diagnozy sm jeszcze długa droga, MRI, punkcja, wykluczenie boreliozy. Dobrze że szybko pójdziesz do lekarza, będzie mógł Cię odpowiednio pokierować.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#3
Czesc! No musisz poczekac na wizyte u neurologa.
No i kwestia czy lekarz podejdzie do tematu w prawidlowy sposob .
Daj znac po wizycie.
Jak pisala hela diagnoze stawamia sie po zrobieniu mri, punkcji i wykluczeniu boreliozy
Jak bedziesz u neuro draz temat i nie daj sie zbyc i pytaj o wszystko co ci chodzi po glowie
Odpowiedz
#4
Hej, mam nadzieję że lekarz wyśle Cię na badania i zdiagnozuje
Odpowiedz
#5
Dziękuję za odzew w mojej sprawie! Helu, czy te mrowienia są cały czas takie same czy mają różne natężenie? To znaczy czy są w pewnym momencie bardziej odczuwane a niekiedy cichną? Tak w ciągu dnia?

Przyszedł mi do głowy taki pomysł : ponieważ bardzo trudno znaleźć informacje od jakich objawów zaczyna się SM, znaczy nie takich ogólnych, tylko konkretnie u konkretnych osób, bo chyba u każdego to może troszkę inaczej wyglądać. Może wielu panikarzom takim jak np. Ja, bardzo pomogłoby założenie wątka w którym soby u których SM jest już zdiagnozowane opisalyby jak to się u nich zaczęło. Jakie objawy konkretnie, ile czasu trwały. To naprawdę byłaby duża pomoc, a może i nakloniloby niezdecydowanych na wizytę u lekarza i przyspieszyło diagnozę. Co Wy na to?
Odpowiedz
#6
Mrowienia raz są raz ich nie ma. Jak założymy taki wątek to dopiero zrobimy krzywdę diagnozującym się na własną rękę, sm u każdego może zacząć się inaczej, reguły nie ma, i pewnie nie licząc osób z pznw nie ma dwóch podobnych początków choroby.
Jak zaczniemy wszystko opisywać to nawet osoby postronne zaczną u siebie identyfikować objawy, a diagnostyka sm jest na tyle skomplikowana że koniecznie trzeba pójść do lekarza, a nie szukać w necie.
Tym bardziej że sm może dawać objawy podobne do wielu innych chorób/dolegliwości cięższych lub lżejszych.
Każdy z nas tutaj coś napisał w wątku „Przedstaw się”, o sobie o przebiegu choroby itd. Nie ma sensu się powtarzać.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#7
(28-07-2019, 19:17)Joanna91 napisał(a): Dziękuję za odzew w mojej sprawie! Helu, czy te mrowienia są cały czas takie same czy mają różne natężenie? To znaczy czy są w pewnym momencie bardziej odczuwane a niekiedy cichną? Tak w ciągu dnia?

Przyszedł mi do głowy taki pomysł : ponieważ bardzo trudno znaleźć informacje od jakich objawów zaczyna się SM, znaczy nie takich ogólnych, tylko konkretnie u konkretnych osób, bo chyba u każdego to może troszkę inaczej wyglądać. Może wielu panikarzom takim jak np. Ja, bardzo pomogłoby założenie wątka w którym soby u których SM jest już zdiagnozowane opisalyby jak to się u nich zaczęło. Jakie objawy konkretnie, ile czasu trwały.  To naprawdę byłaby duża pomoc, a może i nakloniloby niezdecydowanych na wizytę u lekarza i przyspieszyło diagnozę. Co Wy na to?
Odnośnie mrowień, 
Moga to być objawy sm i byc raz slabsze raz mocniejsze i spokoj i na nowo
Ale moga byc tez rzutem. Ja mialam tzw parastazje brzucha i plecow caly czas przez jakies 6 tyg.
Raz mrowienia raz nie czulam nic jak sie dotykalam raz lekki dyskomfort i brak apetytu nie wiem czemu

To byl moj 1 udokumentowany rzut i od razu diagnoze postawiono
A moj neuro myslal ze to jakies problemy od kregoslupa bo mam z nim problem
Wiec mrowienia moga byc i byc objawem co u mnie jest czesto przy stresie, zmeczeniu, ekscytacji itp
Albo rzut- ale moj rzut to te mrowienia trwaly caly czas.
U mnie to byly mrowienia, znieczulica na dotyk pi czym dyskomfort lekki bol przy dotyku skory i tak w kolo Macieja.
Rzut nie leczony sterydami
Odpowiedz
#8
Masz racje Helu... Siedzę i szukam informacji o co pytać lekarzy, jak to ugryźć.
Kolejne pytania: czy ktoś miał gorączkę lub stan podgoraczkowy podczas rzutu? Bo miałam 37,4 - 38 podczas tych dni gdzie najgorzej się czułam.
Poczekam spokojnie na wizytę u neurologa. Mam nadzieję że będzie wiedział co mi jest. Warto zrobić jakieś badania przed wizytą u neurologa? Krew albo coś od rodzinnego lekarza?
Odpowiedz
#9
(28-07-2019, 20:15)Joanna91 napisał(a): Masz racje Helu... Siedzę i szukam informacji o co pytać lekarzy, jak to ugryźć.
Kolejne pytania: czy ktoś miał gorączkę lub stan podgoraczkowy podczas rzutu? Bo miałam 37,4 - 38 podczas tych dni gdzie najgorzej się czułam.
Poczekam spokojnie na wizytę u neurologa. Mam nadzieję że będzie wiedział co mi jest. Warto zrobić jakieś badania przed wizytą u neurologa? Krew albo coś od rodzinnego lekarza?


A niebyło tak że ta gorączka to przy okazji jakiejś infekcji i dlatego objawy się nasilały? Sm nie powoduje gorączki, ale infekcje mogą wywołać rzut no i każde osłabienie organizmu może nasilić różne objawy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#10
Paleta objawów SM jest szalenie szeroka i tak jak napisała Hela, trudno o dwa identyczne przypadki. SM może się zamanifestować wszystkim: problemami ze wzrokiem (pozagałkowe zapalenie nerwu wzrokowego, podwójne widzenie), objawem Lehrmitte'a, mrowieniami, drętwieniami, zaburzeniami równowagi, zawrotami głowy, problemami z chodzeniem, problemami z przełykaniem, mówieniem, oddawaniem moczu, zaburzeniami czucia, słuchu... Wszystko zależy od tego, w którym miejscu w mózgu zlokalizuje się stan zapalny.
Jak sama widzisz, część Twoich objawów teoretycznie pasuje do tego katalogu, jak i może, równie dobrze, wystąpić w wielu innych schorzeniach - to niczego nie przesądza. Ważne jest, żeby konsekwentnie szukać przyczyny. Neurolog wykona podstawowe badanie neurologiczne i zbierze wywiad. Może Cię skierować na dalszą diagnostykę do szpitala (lepsze wyjście) lub zlecić rezonans ambulatoryjnie (moim zdaniem gorsze wyjście).
Czasami, zwłaszcza jeśli objawy mocno doskwierają, warto udać się na SOR, ale najlepiej przy szpitalu, który ma oddział neurologiczny.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości