Liczba postów: 7
Liczba wątków: 2
Dołączył: Paż 2019
Reputacja:
0
Hej,jestem tu nowa, chociaż podczytuje Was od paru tyg.
U mnie zaczęło się w lipcu, chociaż pamiętam, że 1-3x miałam w przeszłości epizod, że dretwiała mi połowa twarzy na 5 min ,plus długotrwały szum w lewym uchu.
W połowie lipca pojawiły się u mnie lekkie zawroty głowy,na tyg pojechałam nad morze,po powrocie znowu wróciły, na początku rano połączone z pulsem 105.
W połowie sierpnia zrobiłam badanie krwi,wyszła lekka anemia i dostałam żelazo, ale zawroty nie przechodziły,na dodatek zaczęłam po raz pierwszy cierpieć na bezsenność.
Po paru dniach pojawiły się bóle karku i drętwienie w okolicach potylicy.
W rezonansie głowy bez kontrastu wyszły 2 ogniska ,po 2 wizytach na SORze trafiłam na oddział,tam w MRI wyszły 4 ogniska aktywne i jedna nieaktywna plakaw trzonie,a w punkcji prążki w IGg i podwyższone pANCA i ANA2.
Dostałam 3 kroplówki Soli i diagnozę-SM (+mrowienie w lewej dłoni).
Teraz zaczynam terapię sterydami w zastrzykach.
Liczba postów: 3 965
Liczba wątków: 39
Dołączył: Lut 2017
Reputacja:
42
Cześć, witaj na forum
Liczba postów: 2 095
Liczba wątków: 3
Dołączył: Gru 2017
Reputacja:
28
(22-11-2019, 14:23)Helicoptercat napisał(a): Hej,jestem tu nowa, chociaż podczytuje Was od paru tyg.
U mnie zaczęło się w lipcu, chociaż pamiętam, że 1-3x miałam w przeszłości epizod, że dretwiała mi połowa twarzy na 5 min ,plus długotrwały szum w lewym uchu.
W połowie lipca pojawiły się u mnie lekkie zawroty głowy,na tyg pojechałam nad morze,po powrocie znowu wróciły, na początku rano połączone z pulsem 105.
W połowie sierpnia zrobiłam badanie krwi,wyszła lekka anemia i dostałam żelazo, ale zawroty nie przechodziły,na dodatek zaczęłam po raz pierwszy cierpieć na bezsenność.
Po paru dniach pojawiły się bóle karku i drętwienie w okolicach potylicy.
W rezonansie głowy bez kontrastu wyszły 2 ogniska ,po 2 wizytach na SORze trafiłam na oddział,tam w MRI wyszły 4 ogniska aktywne i jedna nieaktywna plakaw trzonie,a w punkcji prążki w IGg i podwyższone pANCA i ANA2.
Dostałam 3 kroplówki Soli i diagnozę-SM (+mrowienie w lewej dłoni).
Teraz zaczynam terapię sterydami w zastrzykach.
Czesc?
Co to za terapia?
Liczba postów: 7
Liczba wątków: 2
Dołączył: Paż 2019
Reputacja:
0
(22-11-2019, 15:07)Anka napisał(a): (22-11-2019, 14:23)Helicoptercat napisał(a): Hej,jestem tu nowa, chociaż podczytuje Was od paru tyg.
U mnie zaczęło się w lipcu, chociaż pamiętam, że 1-3x miałam w przeszłości epizod, że dretwiała mi połowa twarzy na 5 min ,plus długotrwały szum w lewym uchu.
W połowie lipca pojawiły się u mnie lekkie zawroty głowy,na tyg pojechałam nad morze,po powrocie znowu wróciły, na początku rano połączone z pulsem 105.
W połowie sierpnia zrobiłam badanie krwi,wyszła lekka anemia i dostałam żelazo, ale zawroty nie przechodziły,na dodatek zaczęłam po raz pierwszy cierpieć na bezsenność.
Po paru dniach pojawiły się bóle karku i drętwienie w okolicach potylicy.
W rezonansie głowy bez kontrastu wyszły 2 ogniska ,po 2 wizytach na SORze trafiłam na oddział,tam w MRI wyszły 4 ogniska aktywne i jedna nieaktywna plakaw trzonie,a w punkcji prążki w IGg i podwyższone pANCA i ANA2.
Dostałam 3 kroplówki Soli i diagnozę-SM (+mrowienie w lewej dłoni).
Teraz zaczynam terapię sterydami w zastrzykach.
Czesc?
Co to za terapia?
copaxone.
Podobno jest najmniej inwazyjny,a jedyny minus to ślady po ukłuciach.
Liczba postów: 450
Liczba wątków: 13
Dołączył: Sty 2019
Reputacja:
6
Hej
Liczba postów: 2 095
Liczba wątków: 3
Dołączył: Gru 2017
Reputacja:
28
(22-11-2019, 17:44)Helicoptercat napisał(a): (22-11-2019, 15:07)Anka napisał(a): (22-11-2019, 14:23)Helicoptercat napisał(a): Hej,jestem tu nowa, chociaż podczytuje Was od paru tyg.
U mnie zaczęło się w lipcu, chociaż pamiętam, że 1-3x miałam w przeszłości epizod, że dretwiała mi połowa twarzy na 5 min ,plus długotrwały szum w lewym uchu.
W połowie lipca pojawiły się u mnie lekkie zawroty głowy,na tyg pojechałam nad morze,po powrocie znowu wróciły, na początku rano połączone z pulsem 105.
W połowie sierpnia zrobiłam badanie krwi,wyszła lekka anemia i dostałam żelazo, ale zawroty nie przechodziły,na dodatek zaczęłam po raz pierwszy cierpieć na bezsenność.
Po paru dniach pojawiły się bóle karku i drętwienie w okolicach potylicy.
W rezonansie głowy bez kontrastu wyszły 2 ogniska ,po 2 wizytach na SORze trafiłam na oddział,tam w MRI wyszły 4 ogniska aktywne i jedna nieaktywna plakaw trzonie,a w punkcji prążki w IGg i podwyższone pANCA i ANA2.
Dostałam 3 kroplówki Soli i diagnozę-SM (+mrowienie w lewej dłoni).
Teraz zaczynam terapię sterydami w zastrzykach.
Czesc?
Co to za terapia?
copaxone.
Podobno jest najmniej inwazyjny,a jedyny minus to ślady po ukłuciach.
To nie steryd
Sm nie leczy sie sterydami
Rzuty sie nimi leczy
Copaxone nawet w ciazy mozna brac- choc zalezy to od neuro tak naprawde
Liczba postów: 7
Liczba wątków: 2
Dołączył: Paż 2019
Reputacja:
0
(22-11-2019, 19:07)Anka napisał(a): (22-11-2019, 17:44)Helicoptercat napisał(a): (22-11-2019, 15:07)Anka napisał(a): (22-11-2019, 14:23)Helicoptercat napisał(a): Hej,jestem tu nowa, chociaż podczytuje Was od paru tyg.
U mnie zaczęło się w lipcu, chociaż pamiętam, że 1-3x miałam w przeszłości epizod, że dretwiała mi połowa twarzy na 5 min ,plus długotrwały szum w lewym uchu.
W połowie lipca pojawiły się u mnie lekkie zawroty głowy,na tyg pojechałam nad morze,po powrocie znowu wróciły, na początku rano połączone z pulsem 105.
W połowie sierpnia zrobiłam badanie krwi,wyszła lekka anemia i dostałam żelazo, ale zawroty nie przechodziły,na dodatek zaczęłam po raz pierwszy cierpieć na bezsenność.
Po paru dniach pojawiły się bóle karku i drętwienie w okolicach potylicy.
W rezonansie głowy bez kontrastu wyszły 2 ogniska ,po 2 wizytach na SORze trafiłam na oddział,tam w MRI wyszły 4 ogniska aktywne i jedna nieaktywna plakaw trzonie,a w punkcji prążki w IGg i podwyższone pANCA i ANA2.
Dostałam 3 kroplówki Soli i diagnozę-SM (+mrowienie w lewej dłoni).
Teraz zaczynam terapię sterydami w zastrzykach.
Czesc?
Co to za terapia?
copaxone.
Podobno jest najmniej inwazyjny,a jedyny minus to ślady po ukłuciach.
To nie steryd
Sm nie leczy sie sterydami
Rzuty sie nimi leczy
Copaxone nawet w ciazy mozna brac- choc zalezy to od neuro tak naprawde
Moja pomyłka,jestem jeszcze nowicjuszem w SM?
Witam wszystkich..
Liczba postów: 1 202
Liczba wątków: 6
Dołączył: Kwi 2018
Reputacja:
23
Hej, sterydy to podobno jedyne leczenie jeszcze naście lat temu. Na szczęście u nas lepiej. Powodzenia jak się czujesz?
Liczba postów: 2 095
Liczba wątków: 3
Dołączył: Gru 2017
Reputacja:
28
(22-11-2019, 19:25)Helicoptercat napisał(a): (22-11-2019, 19:07)Anka napisał(a): (22-11-2019, 17:44)Helicoptercat napisał(a): (22-11-2019, 15:07)Anka napisał(a): (22-11-2019, 14:23)Helicoptercat napisał(a): Hej,jestem tu nowa, chociaż podczytuje Was od paru tyg.
U mnie zaczęło się w lipcu, chociaż pamiętam, że 1-3x miałam w przeszłości epizod, że dretwiała mi połowa twarzy na 5 min ,plus długotrwały szum w lewym uchu.
W połowie lipca pojawiły się u mnie lekkie zawroty głowy,na tyg pojechałam nad morze,po powrocie znowu wróciły, na początku rano połączone z pulsem 105.
W połowie sierpnia zrobiłam badanie krwi,wyszła lekka anemia i dostałam żelazo, ale zawroty nie przechodziły,na dodatek zaczęłam po raz pierwszy cierpieć na bezsenność.
Po paru dniach pojawiły się bóle karku i drętwienie w okolicach potylicy.
W rezonansie głowy bez kontrastu wyszły 2 ogniska ,po 2 wizytach na SORze trafiłam na oddział,tam w MRI wyszły 4 ogniska aktywne i jedna nieaktywna plakaw trzonie,a w punkcji prążki w IGg i podwyższone pANCA i ANA2.
Dostałam 3 kroplówki Soli i diagnozę-SM (+mrowienie w lewej dłoni).
Teraz zaczynam terapię sterydami w zastrzykach.
Czesc?
Co to za terapia?
copaxone.
Podobno jest najmniej inwazyjny,a jedyny minus to ślady po ukłuciach.
To nie steryd
Sm nie leczy sie sterydami
Rzuty sie nimi leczy
Copaxone nawet w ciazy mozna brac- choc zalezy to od neuro tak naprawde
Moja pomyłka,jestem jeszcze nowicjuszem w SM?
Witam wszystkich..
Spoko
Na spokojnie czytaj forum duzo sie dowiesz itd
Ja mimo ze diagnoze mialam dwa latemu temu postawiona ciagle sie czegos ucze o sm o leku jaki biore itd
Liczba postów: 1 049
Liczba wątków: 4
Dołączył: Paż 2016
Reputacja:
14
Witaj
Copaxone rzeczywiście jest lekiem który ma chyba najmniej skutków ubocznych. Ja miałam tylko reakcje w miejscu wklucia ale to dość szybko schodzi tylko trzeba pamiętać o zmienianiu miejsc żeby nie robić ciągle w te same.
|