Ocena wątku:
  • 19 głosów - średnia: 4.47
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tecfidera
Więc tak. Trzeci dzień na tec. Prócz rozwolnienia dzisiaj czuję się świetnie. Żadnych innych problemów. Ale to dalej 120 mg. Na obecny moment jestem szczęśliwy ze zmiany z betaferonu(gownaferonu) na tec Duży uśmiech
Odpowiedz
(25-09-2020, 10:26)Maik95 napisał(a): Więc tak. Trzeci dzień na tec. Prócz rozwolnienia dzisiaj czuję się świetnie. Żadnych innych problemów. Ale to dalej 120 mg. Na obecny moment jestem szczęśliwy ze zmiany z betaferonu(gownaferonu) na tec Duży uśmiech

Maik, gratulacjeUśmiech
Tak jak u Ciebie, dzisiaj moj trzeci dzien z Tecfidera. Wszystko w porzadku, mam nadzieje ze przy 240mg dalej bedzie tak samoUśmiech Pozdrawiam!
Odpowiedz
(25-09-2020, 11:10)Olaa napisał(a):
(25-09-2020, 10:26)Maik95 napisał(a): Więc tak. Trzeci dzień na tec. Prócz rozwolnienia dzisiaj czuję się świetnie. Żadnych innych problemów. Ale to dalej 120 mg. Na obecny moment jestem szczęśliwy ze zmiany z betaferonu(gownaferonu) na tec Duży uśmiech

Maik, gratulacjeUśmiech
Tak jak u Ciebie, dzisiaj moj trzeci dzien z Tecfidera. Wszystko w porzadku, mam nadzieje ze przy 240mg dalej bedzie tak samoUśmiech Pozdrawiam!
Ola a na czym byłaś wcześniej i ile masz lat? Duży uśmiech
Odpowiedz
(25-09-2020, 11:10)Olaa napisał(a):
(25-09-2020, 10:26)Maik95 napisał(a): Więc tak. Trzeci dzień na tec. Prócz rozwolnienia dzisiaj czuję się świetnie. Żadnych innych problemów. Ale to dalej 120 mg. Na obecny moment jestem szczęśliwy ze zmiany z betaferonu(gownaferonu) na tec Duży uśmiech

Maik, gratulacjeUśmiech
Tak jak u Ciebie, dzisiaj moj trzeci dzien z Tecfidera. Wszystko w porzadku, mam nadzieje ze przy 240mg dalej bedzie tak samoUśmiech Pozdrawiam!
Super, brawo oby tak dalej. 
Odpowiedz
Cześć wszystkim!

Od pewnego czasu bacznie obserwuje Wasze wpisy i postanowiłam podzielić się również moja historia. Mam 24 lata i na sm choruje już od 5 lat. Na miesiąc przed matura dostałam pozagalkowego zapalenia nerwu wzrokowego obuocznego oraz drętwienia nóg. Na początku diagnoza nie była do końca jasna bo nie miałam „klasycznych” objawów pznw (brak utraty barw itd). Dostałam 5 dniowy wlew solu i po jakiś 2/3 tygodniach wszystko wróciło do normy, choć musze przyznać ze ciężko było mi funkcjonować nie widząc prawie wcale. Przez kolejne miesiące zapomniałam o chorobie, a ona o mnie. Proponowano mi leczenie testowe (lek który finalnie nie wszedł do użytku), którego odmówiłam. Po drodze miałam pare małych rzutów, które same przeszły. Aż do tego roku kiedy już 2 razy leżałam na solu (zdrętwiała ręka i słabsza noga). Jestem osoba bardzo aktywna fizycznie i myśl o lekach i sterydach sprawia mi mdłości wiedząc, ze po nich przytyje. Ale ostatnio dostałam dość miły prezent urodzinowy, a mianowicie Tecfidere. Jestem drugi dzień na pełnej dawcę (wcześniej 120mg dwa razy dziennie). Skutków ubocznych cała masa: zaczerwienienie, uczucie splątania, mniejszy apetyt (akurat to mnie cieszy) no i okropny ból głowy (tutaj mam nadzieje, ze to przez zmianę pogody bo nie jestem w stanie funkcjonować), zmęczenie. Mam nadzieje, ze będzie tylko i wyłącznie lepiej Uśmiech
Ah i musze powiedzieć, ze (wg lekarzy) mam jedna z tych „gorszych” postaci sm mianowicie mam mnóstwo zmian w mózgu (~60), ale nie mam żadnych odchyleń fizycznych (możliwe, ze to zasługa tego ze prowadzę zdrowy tryb życia), a choroba daje o sobie znać tylko i wyłącznie kiedy się stresuje lub mam cięższy dzień w pracy.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Odpowiedz
(27-09-2020, 07:30)kasia_ napisał(a): Cześć wszystkim!

Od pewnego czasu bacznie obserwuje Wasze wpisy i postanowiłam podzielić się również moja historia. Mam 24 lata i na sm choruje już od 5 lat. Na miesiąc przed matura dostałam pozagalkowego zapalenia nerwu wzrokowego obuocznego oraz drętwienia nóg. Na początku diagnoza nie była do końca jasna bo nie miałam „klasycznych” objawów pznw (brak utraty barw itd). Dostałam 5 dniowy wlew solu i po jakiś 2/3 tygodniach wszystko wróciło do normy, choć musze przyznać ze ciężko było mi funkcjonować nie widząc prawie wcale. Przez kolejne miesiące zapomniałam o chorobie, a ona o mnie. Proponowano mi leczenie testowe (lek który finalnie nie wszedł do użytku), którego odmówiłam. Po drodze miałam pare małych rzutów, które same przeszły. Aż do tego roku kiedy już 2 razy leżałam na solu (zdrętwiała ręka i słabsza noga). Jestem osoba bardzo aktywna fizycznie i myśl o lekach i sterydach sprawia mi mdłości wiedząc, ze po nich przytyje. Ale ostatnio dostałam dość miły prezent urodzinowy, a mianowicie Tecfidere. Jestem drugi dzień na pełnej dawcę (wcześniej 120mg dwa razy dziennie). Skutków ubocznych cała masa: zaczerwienienie, uczucie splątania, mniejszy apetyt (akurat to mnie cieszy) no i okropny ból głowy (tutaj mam nadzieje, ze to przez zmianę pogody bo nie jestem w stanie funkcjonować), zmęczenie. Mam nadzieje, ze będzie tylko i wyłącznie lepiej Uśmiech
Ah i musze powiedzieć, ze (wg lekarzy) mam jedna z tych „gorszych” postaci sm mianowicie mam mnóstwo zmian w mózgu (~60), ale nie mam żadnych odchyleń fizycznych (możliwe, ze to zasługa tego ze prowadzę zdrowy tryb życia), a choroba daje o sobie znać tylko i wyłącznie kiedy się stresuje lub mam cięższy dzień w pracy.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Kasiu witaj. No to możemy sobie przybić piątkę, bo u mnie sytuacja wygląda właściwie tak samo. Jedyna różnica jest taka, że u mnie im się nie chciało liczyć i to że jestem rok starszy od Ciebie XD dziś mam pierwszy dzień na pełnej dawce, zobaczymy jak to na mnie wpłynie. Dawaj znać jak to u Ciebie idzie w kolejnych dniach Oczko
Odpowiedz
Ósmy dzień i o 21 nie wziąłem, bo zasnąłem.. XD
Odpowiedz
(01-10-2020, 02:23)Maik95 napisał(a): Ósmy dzień i o 21 nie wziąłem, bo zasnąłem.. XD


Ja dzisiaj 7 dzień na pełnej dawce i musze przyznać, ze jest coraz lepiej. Flash pojawił się ze dwa razy, ale szybko zniknął. Przez pierwsze pare dni dokuczalo mi okropne zmęczenie i bóle głowy, ale chyba się trochę uspokaja. Jestem pełna pozytywnych emocji wobec leczenia wiec mam nadzieje, ze będzie dobrze! Dawaj znać jak u Ciebie! Oczko


Sent from my iPhone using Tapatalk
Odpowiedz
Dzisiaj moj 13 dzien na Tecfiderze (w tym 6 na pelnej dawce). 
Wersja demo chyba sie skonczylaOczko Do tej pory bez problemow, bez flashy, bez atrakcji zoladkowo-jelitowych. A dzisiaj bole zoladka przez caly dzien, rano wzielam polprazol ale nic nie dal..
Mam nadzieje, ze mi tak nie zostanie.
Czy braliscie oslone nawet bez bóli?
Odpowiedz
(05-10-2020, 18:50)Olaa napisał(a): Dzisiaj moj 13 dzien na Tecfiderze (w tym 6 na pelnej dawce). 
Wersja demo chyba sie skonczylaOczko Do tej pory bez problemow, bez flashy, bez atrakcji zoladkowo-jelitowych. A dzisiaj bole zoladka przez caly dzien, rano wzielam polprazol ale nic nie dal..
Mam nadzieje, ze mi tak nie zostanie.
Czy braliscie oslone nawet bez bóli?
Ja w ogóle nie brałam. Nie miałam żadnych problemów żołądkowych same flashe
dopiero od roku mam co jakiś czas problemy z zapaleniami żołądka
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 28 gości