Liczba postów: 14
Liczba wątków: 2
Dołączył: Maj 2018
Reputacja:
0
A przywitam się
Dołączyłam do was i miło czytać, że są tu tacy serdeczni i mili ludzie.
A o mnie?
MRI rok temu z wieloma zmianami, potem rok czekania, w 2018 nastepny MRI ( o wieeeeeele lepszy, ale i tak leczenie).
Od tygodnia jestem na AUBAGIO.
Ktos z was zna?
Pozdrawiam,
M
Liczba postów: 61
Liczba wątków: 1
Dołączył: Gru 2017
Reputacja:
0
Witaj pierwszy raz słyszę o takim leku, nie leczylas się i po roku wyszło Ci lepsze MRI ?
Liczba postów: 459
Liczba wątków: 14
Dołączył: Mar 2018
Reputacja:
4
10-05-2018, 19:41
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-05-2018, 19:44 przez Beciaa05.)
(10-05-2018, 19:34)igreeeczka@wp.pl napisał(a): Witaj pierwszy raz słyszę o takim leku, nie leczylas się i po roku wyszło Ci lepsze MRI ?
Miałam trochę podobna sytuację - pierwszy rezonans marzec 2017 a po roku powtórzyłam rezonans i zmiany owszem są , ale lekarz powiedział że ten rezonans wygląda ciut lepiej niż poprzedni. (nie wiem co miał na myśli) powiedział tylko że najwidoczniej choroba póki co stoi w miejscu, ale i tak zdecydowałam się na leczenie.A też przez ten rok się nie leczyłam, czułam się dobrze, nie miałam zadnych objawów w związku z tymi zmianami, dopiero 2 miesiace temu poczułam że coś się dzieje, najwidoczniej się odezwały.. Za chwilę minie miesiąc jak biorę Tecfidere, ja również pierwsze słyszę o takim leku to są zastrzyki? Powodzenia
Liczba postów: 76
Liczba wątków: 10
Dołączył: Sie 2016
Reputacja:
2
Liczba postów: 3 965
Liczba wątków: 39
Dołączył: Lut 2017
Reputacja:
42
Witaj na forum kokon zamieścił link do wątku o aubagio, ja znam tylko z nazwy, jak się czujesz? Odczuwasz jakoś chorobę?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Liczba postów: 399
Liczba wątków: 13
Dołączył: Wrz 2016
Reputacja:
17
Witaj magiczna
No proszę, a ja właśnie wczoraj dowiedziałam się, że ze względu na złe wyniki rezonansu zmieniają mi lek z Copaxonu na Aubagio właśnie. Pierwszą tabletkę mam wziąć w piątek. Trochę się boję nowego leku. Napisz, proszę, jak się czujesz po tym tygodniu stosowania.
Aubagio to lek dopiero od roku dostępny w Polsce. To są tabletki, nie zastrzyki, do stosowania jedna dziennie. Mało kto to stosuje, szukałam w necie jakichś relacji stosujących, ale informacje są bardzo skąpe. Czuję się jak królik doświadczalny.
Liczba postów: 76
Liczba wątków: 10
Dołączył: Sie 2016
Reputacja:
2
(10-05-2018, 20:08)belanna napisał(a): Witaj magiczna
No proszę, a ja właśnie wczoraj dowiedziałam się, że ze względu na złe wyniki rezonansu zmieniają mi lek z Copaxonu na Aubagio właśnie. Pierwszą tabletkę mam wziąć w piątek. Trochę się boję nowego leku. Napisz, proszę, jak się czujesz po tym tygodniu stosowania.
Aubagio to lek dopiero od roku dostępny w Polsce. To są tabletki, nie zastrzyki, do stosowania jedna dziennie. Mało kto to stosuje, szukałam w necie jakichś relacji stosujących, ale informacje są bardzo skąpe. Czuję się jak królik doświadczalny.
Odnosnie Aubagio moja Zona nie ma zastrzezen co do samego przebiegu stosowania go. Tabletki male i powlekane wypisane na kazdy dzien tygodnia, zmiany na rezonansie sie pojawialy ale nie bylo zadnych rzutow. NAJWOEKSZYM skutkiem ubocznym jest wyplukanie leku z organizmu, trwa to DWA lata i przez ten okres sa bardzo duze utrudnienia z zajsciem w ciaze (tak bylo w naszym przypadku), mimo ze lekare przepisywal srodki wspomagajace wyplukanie leku to i tak trwalo to ok dwa lata, tak wiec jesli ktos musli o potomstwie to nie jest dobry lek
Liczba postów: 1 049
Liczba wątków: 4
Dołączył: Paż 2016
Reputacja:
14
Witaj na forum rzeczywiście chyba niewiele osób na razie ten lek stosuje. Oby służył ci jak najlepiej
Liczba postów: 66
Liczba wątków: 1
Dołączył: Lip 2016
Reputacja:
1
Witaj magiczna
Liczba postów: 399
Liczba wątków: 13
Dołączył: Wrz 2016
Reputacja:
17
konkon
Na szczęście nie planuję już macierzyństwa, więc dla mnie to nie jest problem
|