Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
W trakcie diagnozy... załamana :(
#1
Hej, jestem w trakcje diagnozy. 
Trafiłam do szpitala z mrowiącymi opuszkami palców, i lekkimi dretwieniami palców oraz dziwna skóra taka inna w dotyku. Moja reka była dziwna tak jak by ciężko mi się coś chwytało, tak ja telepało, była cięższa... lekarza po badaniu tym młoteczkiem stwierdzili, że to za pewne przez stres, wysłali mnie na rezonans, i okazało się ze mam zmiany w głowie i jedna aktywna w odcinku szyjnym dlatego też, dzieje się tak z reka. Ale nie są pewni trzeba zrobić punkcję. Czekam na wyniki podali mi 3 przez 3 dni kroplówki solu medrol, żeby podreperować rękę. I tutaj się zaczyna jestem załamana, nie widzę jakiś mega poprawy, właściwie to przestały mi dretwiec palce, ale od dwóch dni odczuwam ze drętwieje mi wskazujący i bardzo mrowi, opuszki palców mam jak z waty jak bym miała znieczulone jestem przerażona... miała by poprawa a tu takie coś w szpitalu powiedzieli ze może poprawa przyjść za tydzień a może za miesiac.. wydawało mi się ze po takich silnych sterydach będę na drugi dzień jak nowa. Chce mi się płakać nie mam sił. Jedyne co zauważyłam to mam ja sprawniejsza. Napiszcie proszę czy to przejdzie co mam robić  [Obrazek: sad.gif](( Już staram się nie czytać na internecie, bo tym bardziej jestem chora od tego wszystkiego..
Odpowiedz
#2
Witaj Uśmiech nie przejmuj się tak bo stres szkodzi i może potęgować objawy. Po solu nie zawsze poprawa jest od razu. Tak jak Ci powiedzieli poprawa może nastąpić po jakimś czasie. Więc spokojnie czekaj Uśmiech napisałaś że masz sprawniejszą tą rękę także jakaś poprawa jednak już jest więc powoli będzie się na pewno poprawiało Uśmiech jeszcze diagnozy nie masz ale z SM można naprawdę normalnie żyć. Większość z nas pracuje ma rodziny i żyje tak jak przed diagnozą. Z tą różnicą że bierzemy leki. Także jeśli diagnozę ci potwierdzą to spokojnie - sm to nie koniec świata Oczko
Odpowiedz
#3
Cześć, solu działa jeszcze długo po podaniu, i poprawa przyjdzie z czasem, u mnie długo po rzucie utrzymywały się mrowienia, ale teraz praktycznie ich nie mam, jestem rok na tecfiderze, tak jak Klaudia napisała, świat sie nie kończy po diagnozieUśmiech


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#4
Hej, dołączę się do zdania dziewczyn, tylko spokój i cierpliwość w naszym przypadku może cokolwiek pomóc, ja miałam tak że po sterydach miałam tylko mega apetyt a jak wróciłam do domu i wszystki stres zszedł to dopiero się zaczęło najgorsze i tak dochodziłam do siebie ponad miesiąc. Teraz jest od 4mcy na Tecif i jestem spokojniejsza i pełna nadziei że życie teraz będzie łatwiejsze niż niewiedza i wizyta od lekarza do lekarza który tylko potwierdzał nerwy. Trzymaj się cieplutko. Pozdrawiam
Odpowiedz
#5
(22-07-2018, 00:19)klaudia26 napisał(a): Witaj Uśmiech nie przejmuj się tak bo stres szkodzi i może potęgować objawy. Po solu nie zawsze poprawa jest od razu. Tak jak Ci powiedzieli poprawa może nastąpić po jakimś czasie. Więc spokojnie czekaj Uśmiech napisałaś że masz sprawniejszą tą rękę także jakaś poprawa jednak już jest więc powoli będzie się na pewno poprawiało Uśmiech jeszcze diagnozy nie masz ale z SM można naprawdę normalnie żyć. Większość z nas pracuje ma rodziny i żyje tak jak przed diagnozą. Z tą różnicą że bierzemy leki. Także jeśli diagnozę ci potwierdzą to spokojnie - sm to nie koniec świata Oczko

Dziękuje! Za tydzień wracam do pracy, może zajmę się czymś to i szybciej mi przejdzie. 
Tylko dziwne uczucie kiedy ma się ba dłoni jak by rękawice hehe. Mam nadzieje, że to z czasem przejdzie tak  jak napisałaś Uśmiech

(22-07-2018, 06:35)hela napisał(a): Cześć, solu działa jeszcze długo po podaniu, i poprawa przyjdzie z czasem, u mnie długo po rzucie utrzymywały się mrowienia, ale teraz praktycznie ich nie mam, jestem rok na tecfiderze, tak jak Klaudia napisała, świat sie nie kończy po diagnozieUśmiech  


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tak też tłumaczyli w szpitalu, że to kroplówka wolno uwalniająca się i nie zawsze przechodzi odrazu. 
Ale co z tymi opuszkami które są jak z waty? Nie mam już sił myśleć o tym wszystkim, tak bardzo bym chciała żeby mi przeszło jak najszybciej...

(22-07-2018, 09:26)agica napisał(a): Hej, dołączę się do zdania dziewczyn, tylko spokój i cierpliwość w naszym przypadku może cokolwiek pomóc, ja miałam tak że po sterydach miałam tylko mega apetyt a jak wróciłam do domu i wszystki stres zszedł to dopiero się zaczęło najgorsze i tak dochodziłam do siebie ponad miesiąc. Teraz jest od 4mcy na Tecif i jestem spokojniejsza i pełna nadziei że życie teraz będzie łatwiejsze niż niewiedza i wizyta od lekarza do lekarza który tylko potwierdzał nerwy. Trzymaj się cieplutko. Pozdrawiam

Zanim podali mi sterydy, to przez miesiac chodziłam tak z ta reka, bo twierdzili ze nie są pewni i nie chcą faszerować mnie sterydami, dopiero teraz tydzień temu dostałam i tak jak pisałam jaka poprawę zauważyłam, mam sprawniejsza rękę. Już mogę normalnie nie wszystko robić co prawda jest taka dziwna i skóra na niej ale to chyba zawsze juz coś. Tylko najbardziej się boje o ta dłoń i opuszki palców narazie nie widzę żadnej poprawy.
Odpowiedz
#6
Mi się wydaje że powinnaś się cieszyć że ręka wraca do sprawności a nie martwić opuszkami palców, po rzutach czasem coś zostaje, czasem potrzeba rehabilitacji, myślę że na rękę powinnaś mieć jakąś rehabilitację. Ja mam w dwóch palcach takie inne czucie, nie uważam tego za powód do zmartwień, cieszę się że inne objawy które miałam przy rzucie się wycofałyUśmiech zapisali Cię do programu lekowego?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#7
No właśnie najważniejsza jest sprawność, bo takie rzeczy jak odczucie zimniej dłoni i sztywność stopy to takie dodatki, które może się wycofają a może zostaną, ale jak mogę chodzić (normalnie podnosząc stopy) i pisać długopisem to uważam za najważniejsze. Z pozostałym dyskomfortem poprostu nauczyłam się żyć i czasem mam momenty że o tym zapominam w ciągu dnia.
Odpowiedz
#8
(22-07-2018, 11:51)hela napisał(a): Mi się wydaje że powinnaś się cieszyć że ręka wraca do sprawności a nie martwić opuszkami palców, po rzutach czasem coś zostaje, czasem potrzeba rehabilitacji, myślę że na rękę powinnaś mieć jakąś rehabilitację. Ja mam w dwóch palcach takie inne czucie, nie uważam tego za powód do zmartwień, cieszę się że inne objawy które miałam przy rzucie się wycofałyUśmiech zapisali Cię do programu lekowego?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ciesze się widząc poprawę niestety to jeszcze nie jest poprawa która mogłabym śmiało powiedzieć ze dobrze się czuje... opuszki palców i właściwie cała dłoń mnie martwi no jest taka jak bym miała rękawice na dłoni.. no nic mam nadzieje ze z czasem będzie poprawa :Smutny może „coś” zostać ale chyba nie aż tyle.. dopiero tydzień od podania leków czekam tak jak mówicie cierpliwie.
Odpowiedz
#9
Witaj, ja też jestem w trakcie diagnozy i czekam na wyniki z punkcji. U mnie oprocz mrowien byly rownież silne zawroty glowy. Ze szpitala wrocilam miesiac temu, a dretwienia utrzymuja sie do teraz. Sa mniejsze i rzadsze, ale czasem sie zdarzaja. Daj sobie czas, ja juz sie powoli oswajam, jak cos zamrowi nie panikuje, staram sie skupic na czyms innym i to pomaga. Wydaje mi sie że stres też nam dużo zlego wyrzadza, jak zdarzaja mi sie chwile zapomnienia ( i nie myślę o SM) to praktycznie zadnych symtomow nie odczuwam. Musmy być silne, bo niestety na to czy jestemy chore wplywu nie mamy, ale trzeba sie nauczyc panowac nad stresem, bo on nam tylko szkodzi. 3mam kciuki za Ciebie. Jestem przekonana, ze i dretwienia z czasme ustąpia.
Odpowiedz
#10
Poproś może o skierowanie do poradni rehabilitacyjnej, nie wiem jakie zabiegi mogą pomóc na inne czucie, ale rehabilitacja i fizjoterapia bardzo dużo pomagaUśmiech Neuro powinien wiedzieć jakie zabiegi mogą Ci pomóc i może Cię na nie skierować bez poradni rehabilitacyjnej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości