Liczba postów: 14
Liczba wątków: 2
Dołączył: Cze 2019
Reputacja:
0
W jednym z wątków pisałam o tym, że we wtorek dwa tygodnie temu miałam wykonywaną punkcję. Robiono mi ją dwukrotnie najpierw 4 próby, a następnego dnia wykonywał ją inny lekarz, któremu udało się za pierwszym razem. Miałam zespół popunkcyjny. Niewyobrażalny ból głowy przez pięć dni. Potem lekkie bóle kręgosłupa, ale od wczoraj ból jest tak silny w tym miejscu, że biorę po kilka tabletek dziennie i nie widzę poprawy. Dziś co prawa obudziłam się i ból był do wytrzymania, ale znowu się nasila. To możliwe, że to po źle zrobionej punkcji?
Liczba postów: 2 095
Liczba wątków: 3
Dołączył: Gru 2017
Reputacja:
28
(19-06-2019, 13:46)Kamila A napisał(a): W jednym z wątków pisałam o tym, że we wtorek dwa tygodnie temu miałam wykonywaną punkcję. Robiono mi ją dwukrotnie najpierw 4 próby, a następnego dnia wykonywał ją inny lekarz, któremu udało się za pierwszym razem. Miałam zespół popunkcyjny. Niewyobrażalny ból głowy przez pięć dni. Potem lekkie bóle kręgosłupa, ale od wczoraj ból jest tak silny w tym miejscu, że biorę po kilka tabletek dziennie i nie widzę poprawy. Dziś co prawa obudziłam się i ból był do wytrzymania, ale znowu się nasila. To możliwe, że to po źle zrobionej punkcji?
Mi za trzecim lib czwartym razem dopiero pobrali plyn.
Tez odczuwalam pozniej duzy bol ale nie tak dlugo jak ty
Liczba postów: 3 965
Liczba wątków: 39
Dołączył: Lut 2017
Reputacja:
42
Może idź z tym do lekarza który zrobił punkcję, raczej nie jest to normalne. Zespół popunkcyjny z czasem przechodzi, i boli raczej głowa, a nie miejsce wkłucia.
Liczba postów: 14
Liczba wątków: 2
Dołączył: Cze 2019
Reputacja:
0
Ja już nawet na płasko nie mogę na plecach leżeć, bo jak się położyłam to jeszcze gorzej. No niestety skończy się znowu wizytą u lekarza...
Liczba postów: 3 965
Liczba wątków: 39
Dołączył: Lut 2017
Reputacja:
42
Ja bym lekarza który zrobił punkcje spróbowała najpierw złapać na oddziale, jak się uda będzie sporo szybciej, i może powie co trzeba zrobić.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 2
Dołączył: Kwi 2019
Reputacja:
0
W moim przypadku punkcja się udała, zgubiła mnie jednak ciekawość świata a raczej telefonu . Mianowicie pomimo nakazu leżenia 4 godziny bez ruchu, wstałam aby poszukać tel.... bania napier...4 dni
Liczba postów: 466
Liczba wątków: 9
Dołączył: Wrz 2018
Reputacja:
15
Hej,
podejzewam, że u mnie wystąpiło coś zupełnie innego, jednak po punkcji mój boł glowy trwał dużo dłużej od przeciętnej, natomiast po nakłuciu zacząlem miec okresowy ból kręgosłupa. Początkowo w postaci naglego impulsu, który odcinał mi nogi na ulamek sekundy, ale wystarczająco bym zaliczał glebę (z początku podczas skakania na koncertach, a potem podczas zwykłego spaceru). Potem ból pojawił się z rana przy próbie wstania z łóżka. Nie wiem czy punkcja to wywołała, czy może tylko przyśpieszyla (ortopeda też nie potrafił się zdecydować) ale koniec końców zdiagnozowano u mnie dysplazję tego odcinka. I tak oczekując na rehabilitację łykam sobie przeciw bólowe pigułeczki.
Acha, punkcję miałem we wrześniu a bóle pojawiły mi się dwa miesiące później.
Liczba postów: 174
Liczba wątków: 0
Dołączył: Lis 2017
Reputacja:
3
(19-06-2019, 21:35)Entuzjasta napisał(a): W moim przypadku punkcja się udała, zgubiła mnie jednak ciekawość świata a raczej telefonu . Mianowicie pomimo nakazu leżenia 4 godziny bez ruchu, wstałam aby poszukać tel.... bania napier...4 dni
To jest bzdura z nakazem leżenia. - nie obserwuje się korzystnego wpływu na częstość występowania zespołu, rutynowego zalecenia przebywania przez 24 godziny w pozycji leżącej po wykonaniu nakłucia lędźwiowego. W świetle obecnej wiedzy nie ma podstaw do zalecania takiego sposobu postępowania.
Liczba postów: 2 095
Liczba wątków: 3
Dołączył: Gru 2017
Reputacja:
28
Mi orydanotorka mowila ze w Angli to idzie sie na punkcje i mozna od razu wyjsc do domu.
W Polsce sie juz przyjelo ze nie wolno sie ruszac itp ale w wielu krajach to zwykly zabieg jak pobranie krwii
Liczba postów: 466
Liczba wątków: 9
Dołączył: Wrz 2018
Reputacja:
15
(20-06-2019, 11:35)Anka napisał(a): Mi orydanotorka mowila ze w Angli to idzie sie na punkcje i mozna od razu wyjsc do domu.
W Polsce sie juz przyjelo ze nie wolno sie ruszac itp ale w wielu krajach to zwykly zabieg jak pobranie krwii
Moja punkcja była jak pobranie krwi. Natomiast po niej dopiero zrozumiałem co to jest ból migrenowy.
|