22-10-2019, 17:18
Oczywiście, że tak. Mogła również wykorzystać fakt istnienia nieuleczalnej choroby do swojego rozgłosu. Wiadomo, zachorowanie i trudności w zmaganiu się z chorobą na pewno punktują na plus w odbiorze takiej osoby, bo wielu osobom jest jej po prostu szkoda.
I faktycznie, jeśli angażuje właśnie w tym celu jeszcze swojego syna no to dla mnie też jest to już delikatnie mówiąc nie fajne.
I faktycznie, jeśli angażuje właśnie w tym celu jeszcze swojego syna no to dla mnie też jest to już delikatnie mówiąc nie fajne.