Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dzień dobry!
#31
hej, dobrze że nabrałaś już siły. powodzenia
Odpowiedz
#32
(25-10-2019, 06:21)goska71 napisał(a): Witam wszysztkich cieplutkoUśmiech
Wrocilam na forum, ciezko mi bylo sobie wszystko pukladac i przyzwyczaic sie do zycia z choroba, teraz wiem , ze to nie wyrok smierci.
Sm zdjagnozowane pod koniec lipca,( dzien przed wyjazdem na wakacje),potem szpital, punkcja i od wrzesnia zaczelam brac tecfidere
Skrajna rozpacz, i pytanie samej siebie dlaczego ja? Teraz pomalu zaczynam zyc od nowa , wzielam sie ostro za rehabilitacje ,
przeszlam na diete dr.Wahls i zobaczymy co bedzie dalej Uśmiech
Pozdrawiam


Ważne że idziesz w dobrym kierunkuUśmiech


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#33
Hela, musialam to przetrawic, zawsze wydawalo mi sie ze mam silna psychike i nie ma rzeczy ,ktora moze zlamac,
nic bardziej mylnego ,przez ostatnie 2 lata  doswiadczylam tyle ,ze sama dziwie sie ze nie oszalalam , a wisienka a raczej lampeczka na torcie,
byla wlasnie diagnoza- SM i to powalilo mnie na pysk.
Teraz powoli zaczynam walczyc o swoje zdrowie , juz wiem , ze sam lek nie wystarczy , trzeba jeszce  rehabilitacji, a ja od momentu diagnozy zamknelam sie w domu i rozpaczalam.
Odpowiedz
#34
Dobrze że już z tego się orząsnełaś, teraz zobaczysz poukładasz sobie wszystkoUśmiech


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości