Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
nieprawidłowe barwy
#1
Cześć
żle widzę kolory .Na przejściu dla pieszych nie wiem czy jest czerwone czy zielone.Czy to od sm?o czym to może świadczyć ,jaka to choroba?miał ktoś z was coś takiego?dziękuję
Odpowiedz
#2
Zasuwaj do neuro to pznw moze być, ja czasem widzę jak czytam część tekstu na granatowo, wtedy idę spać, jak odpocznę to jest już Ok. Tak to pewnie od sm.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#3
Hela ma racje, objaw przy pznw. Oby nie i tylko pogorszenie ale lepiej isc do neuro
Odpowiedz
#4
(23-09-2019, 15:53)hela napisał(a): Zasuwaj do neuro to pznw moze być, ja czasem widzę jak czytam część tekstu na granatowo, wtedy idę spać, jak odpocznę to jest już Ok. Tak to pewnie od sm.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

dzięki Uśmiech

(23-09-2019, 17:14)Anka napisał(a): Hela ma racje, objaw przy pznw. Oby nie i tylko pogorszenie ale lepiej isc do neuro

dzięki Uśmiech
Odpowiedz
#5
Zaburzenie widzenia barwy czerwonej jest typowym objawem PZNW.
Odpowiedz
#6
Hej.
Dziewczyny mają rację, to pznw. Typowy objaw, źle widziana barwa czerwona i zielona.
Odpowiedz
#7
Dokładnie. Jak mi ostatnio pokazywano kółka z cyferkami, żadnej nie odczytałam. I źle wychodzi takie badanie z dwoma prostokątami: czerwonym i zielonym. Nie pamiętam o co tam chodzi, w każdym razie coś jest nie tak.
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz
#8
(24-09-2019, 09:32)Akinom napisał(a): Dokładnie. Jak mi ostatnio pokazywano kółka z cyferkami, żadnej nie odczytałam. I źle wychodzi takie badanie z dwoma prostokątami: czerwonym i zielonym. Nie pamiętam o co tam chodzi, w każdym razie coś jest nie tak.

ja jak byłam ostatnio u okulisty i mówiłam ,że mam taki kłopot to powiedział ,że to nie do niego ,że mam iść do neurologa ,że to problem neurologiczny mam.i nic nie zrobił .zbył mnie.nie pokazywał żadnych kółek z cyferkami jak piszesz.poświecił do oczu i mówi nic nie widzę .potraktował mnie jak jakieś zło konieczne.jak tak to czytam to może nie miał racji i powinien pokazać mi te kółka .w sensie zrobić takie badanie?czy faktycznie prawidłowo odesłał mnie do neurologa?bo już sama nie wiem.okuliści nie mają czasu.2 minuty i następny.chodzę na nfz.
Odpowiedz
#9
(24-09-2019, 14:25)basiapolk@wp.pl napisał(a):
(24-09-2019, 09:32)Akinom napisał(a): Dokładnie. Jak mi ostatnio pokazywano kółka z cyferkami, żadnej nie odczytałam. I źle wychodzi takie badanie z dwoma prostokątami: czerwonym i zielonym. Nie pamiętam o co tam chodzi, w każdym razie coś jest nie tak.

ja jak byłam ostatnio u okulisty i mówiłam ,że mam taki kłopot to powiedział ,że to nie do niego ,że mam iść do neurologa ,że to problem neurologiczny mam.i nic nie zrobił .zbył mnie.nie pokazywał żadnych kółek z cyferkami jak piszesz.poświecił do oczu i mówi nic nie widzę .potraktował mnie jak jakieś zło konieczne.jak tak to czytam to może nie miał racji i powinien pokazać mi te kółka .w sensie zrobić takie badanie?czy faktycznie prawidłowo odesłał mnie do neurologa?bo już sama nie wiem.okuliści nie mają czasu.2 minuty i następny.chodzę na nfz.

Moze wlasnie ze bylas na nfz tak sie lekarz zachowal.
Wiem to nie fair ale tak to dziala
Ja jak poszlam bo nie widzialam wyrazie i sie balam ze to rzut zostalam zbadana dokladnie
Ale bylam prywatnie
Uprzedzilam ze mam sm i poprosilam o zbadanie mnie pod katem ewentualnego rzutu- wada sie tylko poglebila i astygmatyzm zmalal
Odpowiedz
#10
Ja byłam na NFZ. Miałam jeszcze robione badanie dna oka, mierzone ciśnienie i dobierane okulary. Poza tym dostałam skierowanie na tomograf nerwu wzrokowego (HRT). To już musiałam prywatnie zrobić. teraz czekam na kolejną wizytę w listopadzie.

Acha, wztok, a właściwie wadę miałam badana 3 razy w ciągu 2 tygodni, za każdym razem wychodzilo co innego (3 niezależne osoby mnie badały, w różnych miejscach). U optyka okulary robiłam 2 razy, mam 2 komplety szkieł, żeby nie było i nie mógł mi zmierzyć rozstawu źrenic, bo co chwilę był jakiś rozjazd. Optyk stwierdził, że mam coś nie tak z mięśniami oka. I to jest przez SM.
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości