Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nowe pomysły...
#1
Hej od dłuższego czasu zastanawiam się nad kilkoma rzeczami i bardzo was proszę abyście mi doradzili czy warto prubować i czy się tego podejmować.

Rzeczy których mogę się podjąć to:
-krioterapia
-morsowanie( tu morze być mały problem)
Jedno i drugie polska na całkowitym rozluźnieniu mięśni w celu pobudzenia bodźców.
-Akupunktura( pobudzają nerwy, zmusza je do działania).
-Mrówki (wśród pewnych polskich survivalistów)
Polega na rzucenie się w mrowisko w samej bieliźnie. Kwas mrówkowy rzekomo wywołuje poprawę pracy organizmu.

Na temat THC i CBD się nie wypowiem. Miałem kiedyś z tym styczność kilka razy i owszem pomagało na kilka dni. (To o charakterze informacyjnym. Nikogo nie namawiam).
Odpowiedz
#2
ja już drugi sezon morsuję, staram się 2-3 razy w tygodniu.
mega się po tym czuję, energii mnóstwo, po schodach wchodzę po dwa na raz i śmigam gdzie tylko chcę.

po CBD też fajnie się czułam
Odpowiedz
#3
Zimno jak najbardziej, co do tych mrówek mam mieszane uczucia, w końcu to też wywoła jakąś reakcję ze strony układu immunologicznego.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości