02-01-2020, 17:38
Cześć,zaczne od początku.2 miesiące temu zacząłem odczuwać dziwne mrowienie w opuszkach kciuka i wskazującego palca.Bylem u neurologa i nie podejrzewal u mnie SM lecz skierował mnie na badanie EMG które nie wskazało żadnych zmian.Nastepnie pojechalem do fizjo stwierdzil ze moge mieć ucisk wiec zaczal mna "strzelac"rano gdy wstałem poczulem ze mrowienie objęło kolejny ppuszek palca.Miedzy czasie co jakis czas po przebudzeniu czułem dretwienia palców raz lewej raz prawej ręki ktore mijały po paru sekundach.Udalem się do lekarza rodzinnego stwierdzil ze to może byc nerw promieniowy i przepisal mi neurovit ktory mi w sumie pomógł poniewaz na dzien dzisiejszy mrowienie jest bardzo slabe.Mrowienie narasta tylko wtedy gdy reke wyciągnę mocno przed siebie i mrowieja tylko te 3 palce.Zrobilem rtg klatki i kregoslupa szyjnego wszystko wyszlo ok.Dodam jeszcze ze od kilku dni mam szumy w lewym uchu które bezustannie mi dokuczaja.Doszly takze parestezje twarzy ktore wystepuja zazwyczaj na dworzu gdy jest zimno.Obawiam się Sm