Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Witam
#11
(13-01-2020, 17:48)hela napisał(a): Cześć, witajUśmiech ja po ostatnim rzucie to tak z dwa miesiące jeszcze czułam jego skutki. Nie wiem po co Ci stowarzyszenie? Zapisałaś się na forum, my jesteśmy fajniejsiUśmiech


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Duży uśmiech

to prawda Duży uśmiech
witaj na forum Uśmiech
Odpowiedz
#12
Cześć,
Witaj na forum Uśmiech
Ja też na tym leku jestem, znoszę całkiem dobrze jednak mam mniejszy apetyt po lakach Smutny jedyny minus.
Będzie dobrze, grunt to nie załamywać się Uśmiech to nie koniec świata
Pozdrawiam serdecznie
Odpowiedz
#13
Cześć, dużo się u mnie ostatnio działo.
Byłam u neurologa i podobno mam aż za dobre wyniki badań jak na przyjmowanie Tecf.
Byłam również na komisji o przyznanie stopnia niepełnosprawności - bardzo nie miłe przeżycie, w środę dostane odpowiedz.
Powiedzcie mi proszę czy też tak macie że są dni, w których najchętniej leżelibyście w łóżku i z  nikim nie rozmawiali.
Dziś mam taki dzień że nie wiem co się ze mną robi (nigdy tak nie miałam) a może to poprostuj posuwający się wiek?
Ledwo chodzę, ciężko się skupić i wszystko jest na nie.

Miłego dnia życzęUśmiech
Odpowiedz
#14
Takie dni są zupełnie normalne nawet u zdrowych osóbOczko mnie jak czasem złapie zmęczenie to najlepiej bez kija nie podchodzić Uśmiech


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#15
Dorota mam takie dni ze tylko spie, jem zajme sie synem i ide spac itp
Odpowiedz
#16
(10-02-2020, 14:18)Dorota L. napisał(a): Cześć, dużo się u mnie ostatnio działo.
Byłam u neurologa i podobno mam aż za dobre wyniki badań jak na przyjmowanie Tecf.
Byłam również na komisji o przyznanie stopnia niepełnosprawności - bardzo nie miłe przeżycie, w środę dostane odpowiedz.
Powiedzcie mi proszę czy też tak macie że są dni, w których najchętniej leżelibyście w łóżku i z  nikim nie rozmawiali.
Dziś mam taki dzień że nie wiem co się ze mną robi (nigdy tak nie miałam) a może to poprostuj posuwający się wiek?
Ledwo chodzę, ciężko się skupić i wszystko jest na nie.

Miłego dnia życzęUśmiech
Oczywiście, że tak. Wszystko trzeba cierpliwie przeczekać, będzie dobrze
Odpowiedz
#17
Ja mam diagnozę od maja 2019 i w sumie od tego czasu nie jest ani lepiej, ale nie jest też znacząco gorzej.Stabilnie,co tez podobno dobrze.Biorę Tec od sierpnia, skutki uboczne praktycznie niezauważalne.Tak naprawdę trudno mi powiedzieć kiedy i jaki miałam rzut, nie jestem w stanie tego ocenić.Miewam słabsze dni, czuję sie gorzej, nieraz lepiej, ale głównie mam problem z chodzeniem i rownowagą.Ehh...też bym juz chciała czuć sie lepiej, ale moja neurolog mówi, ze po roku można mówić o efekcie terapii...
Odpowiedz
#18
(10-02-2020, 18:59)Aga.Aga napisał(a): Ja mam diagnozę od maja 2019  i w sumie od tego czasu nie jest ani lepiej, ale nie jest też znacząco gorzej.Stabilnie,co tez podobno dobrze.Biorę Tec od sierpnia, skutki uboczne praktycznie niezauważalne.Tak naprawdę trudno mi powiedzieć kiedy i jaki miałam rzut, nie jestem w stanie tego ocenić.Miewam słabsze dni, czuję sie gorzej, nieraz lepiej, ale głównie mam problem z chodzeniem i rownowagą.Ehh...też bym juz chciała czuć sie lepiej, ale moja neurolog mówi, ze po roku można mówić o efekcie terapii...
Troszkę mnie podbudowałaś, teraz czekam do października może po roku będzie lepiejUśmiech
Odpowiedz
#19
(13-01-2020, 20:36)agica napisał(a): Hej, mnie też dość długo trzymało po solu, ale może dlatego że przez dwa lata bez diagnozy choroba mnie przeczołgała rzutami konkretnie. 
Do tego stopnia, że po tym wszystkim trzy miesiące byłam na zwolnieniu i praktycznie wychodziłam z domu tylko posiedzieć przed domem. A tak to tylko wózek.

Powrót do sił i sprawności ok 3 miesięcy
Pełne odczucie działania leku 7 miesięcy
W kwietniu mija dwa lata leczenia, bez rzutów pfu pfu, w coraz lepszej formie.
Za miesiąc jedziemy z moimi przyjaciółmi z klubu morsów, wchodzimy na Śnieżkę w szortach.. Czuję że żyję na nowo

Gratulacje Uśmiech
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości