26-10-2016, 09:54
Witam,
Od niedawna pojawił się problem z nogami, łapią mnie skurcze, mrowienie, ostatni rzut miałam w maju na prawą rękę (wtedy tez padła diagnoza sm)...więc to chyba nie kolejny rzut. Te bule nie są bardzo mocne, ale częste i przez to uciążliwe. Lekarz na wizycie kontrolnej we wrześniu powiedział mi że tak może "bywać" i że przepisze coś na spastyczność , ale odmówiłam bo nie chce się tak faszerować lekami... wiem że pomocne są ćwiczenia, basen, i ogólna aktywność. Czy polecacie coś jeszcze- np jakieś maści przeciwbólowe, dla sportowców, na żylaki...
Od niedawna pojawił się problem z nogami, łapią mnie skurcze, mrowienie, ostatni rzut miałam w maju na prawą rękę (wtedy tez padła diagnoza sm)...więc to chyba nie kolejny rzut. Te bule nie są bardzo mocne, ale częste i przez to uciążliwe. Lekarz na wizycie kontrolnej we wrześniu powiedział mi że tak może "bywać" i że przepisze coś na spastyczność , ale odmówiłam bo nie chce się tak faszerować lekami... wiem że pomocne są ćwiczenia, basen, i ogólna aktywność. Czy polecacie coś jeszcze- np jakieś maści przeciwbólowe, dla sportowców, na żylaki...