25-09-2017, 09:19
To mam nadzieję że w tym październiku rzeczywiście bedzie lepiej. Trzymam za was kciuki oby jak najlepiej wam się układało
Wsparcie psychologiczne w trakcie i po diagnozie
|
25-09-2017, 09:19
To mam nadzieję że w tym październiku rzeczywiście bedzie lepiej. Trzymam za was kciuki oby jak najlepiej wam się układało
25-09-2017, 16:40
(24-09-2017, 16:27)Chmurka napisał(a):(23-09-2017, 23:46)sloneczko25 napisał(a): Wątek jes o wsparciu psychicznym więc pozwolę sobie się tu rozpisać bo muszę to wyrzucić z siebie. Pozostałej części nie musicie czytać ale muszę to chociaż wylać z siebie. Sama ciąża nie stanowi zagrożenia ale okres tu po ciazy. Wtedy jest zwiększone ryzyko rzutu. Odbierając leki, pytałam się o to innych pacjentek i niestety większość z nich miała poważne rzuty. Trzeba wziąć to pod uwagę planując ciążę i przygotować ewentualna opiekę dla siebie i dziecka. Także mnie to skutecznie odstraszylo.
25-09-2017, 18:14
Anna87 ja urodziłam trójkę dzieci i po żadnym porodzie nie miałam rzutu. I te kobiety które znam i też rodziły tez nie miały rzutu. A jak odbieram leki to tam wszystkie kobiety diagnozę miały już mając dzieci... także jak widzisz nie zawsze musi być źle.
29-09-2017, 15:27
(27-07-2017, 18:19)sloneczko25 napisał(a): W końcu mam czas i netWracając do wsparcia psychologiczego, słoneczko25 dzięki Ci za podanie filmów, obejrzałam dwa, nieco inne ale też Briana Tracy - siła pewności siebie (believe in yourself) - samodyscyplina Bardzo podbudowujące, dziękuję Ci serdecznie za to
29-09-2017, 22:35
Chmurka jak by nie było to co zrobimy to od nas zależy. Nie ma czegoś takiego, że się nie da, jest pytanie tylko czy chce nam się!
Wybaczcie że może lekko bez składu ale SOPLICA o smaku pigwy jest całkiem całkiem.
30-09-2017, 09:17
Hehe słoneczko i całkiem nieźle
13-11-2019, 22:38
(05-05-2016, 23:58)Joanna napisał(a): Adam zgadzam się z Tobą, że część osób na pewno by takiego wsparcia potrzebowały. Różne osoby, różne reakcje na diagnozy i każdy z Nas powinien mieć możliwość rozmowy z psychologiem jezeli tego chce ale powinno to być profesjonalne podejscie nie takie jak u Miski Cześć wszystkim, u mnie diagnozę postawiono w lutym, wprogramie jestem od miesiąca, nikt psychologa mi niezaproponowal, nikt oprócz diagnozy SM, nic więcej nie powiedział. Czuję się trochę nieswojo z tym wszystkim. Tak naprawdę większości dowiedziałam się od Was na forum, lub sama coś pogrzebalam w necie...... POZDRAWIAM
13-11-2019, 23:37
Hej, a lekarz prowadzący program w razie czego powinien zawsze służyć pomocą. Tutaj pytaj o wszystko
14-11-2019, 06:42
Mi nie dość że nie proponowali przy diagnozie psychologa to jeszcze zachowywali się jakby sm było jak przeziębienie, w sensie że wszyscy mają wiedzę na ten temat
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
14-11-2019, 09:00
u mnie na oddziale neuro etat ma psycholog, która też prywatnie przyjmuje w mieście. mówiła, że zawsze mogę ją złapać na oddziale. ale nie miałam takiej potrzeby.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|