Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy będę jedną z Was?
#51
(13-04-2017, 08:33)Elsie napisał(a): Ja mam sitko w mózgu (ok. 40-50 zmian - już nawet nie chciało się im liczyć, serio..., SM od 2007, 4 rzuty - z czego przy ostatnich 3 lekkich epizodach nic się w MRI nie zmieniało) i gdyby się tym sugerować, to powinnam już nie żyć Duży uśmiech

Ja mam tak samo, też mam w mózgu ser szwajcarski i też w wynikach nawet nie podają liczby tych zmian, tylko piszą, że są bardzo liczne. Są właściwie wszędzie. Co więcej, w każdym badaniu dochodzą nowe zmiany (ale nieaktywne). I też czuję się bardzo dobrze. Moje esemowe dolegliwości to raczej pamiątki po pierwszym, bardzo ciężkim, roku chorowania.
Mnie lekarz też powiedział, że wyniki sobie, a stan pacjenta sobie. Chodzę na te rezonanse, bo muszę, ale wynikami już od dawna się nie przejmuję.
Odpowiedz
#52
(12-04-2017, 21:30)Magda napisał(a): Yazon, nie podsmiewaj sie z nas! Przeciez po to jest forum zeby pytac... A ja przez miesiac nie mam komu zadac pytan. Natomiast jak juz sie znajde w szpitalu to zadam lekarzom 1000 nurtujacych mnie pytan i potem spokojnie bede mogla prowadzic mala infolinie neurologiczna, hi hi

(12-04-2017, 20:17)Marta_L napisał(a):
(11-04-2017, 21:46)Magda napisał(a):
(11-04-2017, 21:11)Marta_L napisał(a): Magda ja punkcje miałam robioną jak trafiłam do szpitala. Najpierw lekarze nie wierzyli, że coś mi dolega. Zrobili mi najpierw rezonans, zanim był wynik lekarz powiedział, że jak będzie wynik dobry to wyjdę do domu. Po południu przyszedł z wiadomością, że wyszły cztery zmiany w tym jedna wzmacniająca się po kontraście. Następnego dnia o 8 rano zrobili mi punkcje. Mnie nie bolało, lekarz wkłuł się od razu. Po punkcji leżałam płasko 12 godzin, po tych 12 godzinach mogłam wstać. Bolała mnie głowa, była taka sztywna, czułam jakbym miała w niej kamień i trwało to ok 2 tygodni.
A moze mi ktos powiedziec jaka jest roznica miedzy zmianami, ktore sie nie wzmacniaja po kontrascie a tymi, ktore sie wzmacniaja? Na pierwszym rezonansie mialam 1 zmiane, ktora sie nie wzmacniala a za drugomim razem nie podawali kontrastu, wiec nie wiem. Czy chodzi o to ze niektore ogniska sa stare i nie wywoluja stanow zapalnych i objawow?

W sumie nie dokońca wiem o co chodzi. Wtedy miałam jedną wzmacniającą się i Ordynator mówiła mamie mojej że wygląda to na swieżą zmianę, wtedy miałam własnie rzut. Ale teraz trzy tygodnie temu miałam znowu rezonans bo musiał być na świeżo zrobiony do programu lekowego i doszła jedna zmiana nie wzmacniająca się a lekkie objawy mam, przeczulice, dretwienia. Lekarz mówił że może to być zaostrzenie choroby i wrazie gdyby bardzo mi to dokuczalo to da mi sterydy w tabletkach bo na takie lekkie rzuty szkoda faszerowac się solumedrolem Uśmiech
Marta, a jakiej wielkosci sa te zmiany i w jakim miejscu?

Wieczorem sprawdzę w wyniku i Ci napiszę bo teraz nie ma mnie w domu, pamiętam tylko, że jedna zmiana jest w płacie czołowym.
Odpowiedz
#53
OK, a możecie też napisać jakiej wielkości macie zmiany? I czy to prawda, że te do 6mm są mniej odczuwalne neurologicznie niż te większe? I czy te 6mm to jakaś magiczna granica? Może jak się ma duża malutkich to można normalnie funkcjonować, a 1 czy dwie większe potrafią zrobić większą krzywdę?
Odpowiedz
#54
(13-04-2017, 21:14)Magda napisał(a): OK, a możecie też napisać jakiej wielkości macie zmiany? I czy to prawda, że te do 6mm są mniej odczuwalne neurologicznie niż te większe? I czy te 6mm to jakaś magiczna granica? Może jak się ma duża malutkich to można normalnie funkcjonować, a 1 czy dwie większe potrafią zrobić większą krzywdę?

Nie ma na to reguły.  Może byc mała zmiana i dawać bardzo wyraźne objawy i na odwrót.  Duża zmiana i niekoniecznie będzie to odczuwalne. Wszystko zależy od tego, gdzie jest ta zmiana. W mózgu są obszary, w których nawet jeżeli zrobi się jakies uszkodzenie, nie będzie to odczuwalne.
Odpowiedz
#55
A jakie są te najbardziej niebezpieczne miejsca? Wy możecie to ocenić na podstawie ciężkości rzutów i obecnością nowych zmian, ja jestem dopiero na początku drogi. Mam zmiany w istocie białej.
Odpowiedz
#56
Magda ja wiem tylko że mam zmiany ale gdzie i ile tego nie wiem bo mi to w niczym nie pomoże. Po co sobie tym głowe zawracać skoro i tak nie mamy na to wplywu
Odpowiedz
#57
Magda ja mam największą zmianę 14 mm. Takich powyżej 6 mm mam jeszcze kilka. I do tego dużo takich około 5 mm. I jestem sprawna. Także te 6 mm o których pisałaś to chyba też się nie bardzo sprawdza.
Odpowiedz
#58
(13-04-2017, 21:14)Magda napisał(a): OK, a możecie też napisać jakiej wielkości macie zmiany? I czy to prawda, że te do 6mm są mniej odczuwalne neurologicznie niż te większe? I czy te 6mm to jakaś magiczna granica? Może jak się ma duża malutkich to można normalnie funkcjonować, a 1 czy dwie większe potrafią zrobić większą krzywdę?

Magda sorki, że dopiero dzisiaj ale wczoraj jak wrocilam do domu to podałam szybko Uśmiech 

A więc w listopadzie miałam tak : w prawym płacie czołowym (5mm), w sąsiedztwie prawego trójkąta komorowego (10mm), w prawym płacie potylicznym w okolicy rogu tylnego komory bocznej (5mm) i w obrębie lewej torebk wewnętrznej (2mm). Nie stwierdza się zmian ogniskowych w ciele modzelowatym, w mozdzku i w pniu mózgu. Teraz miałam rezonans w marcu bo do programu lekowego musiał być świeży i wiem tylko tyle, że doszła jedna zmiana ale nie wiem w którym miejscu i czy duża bo nie mam opisu Uśmiech
Odpowiedz
#59
Hej Magda, ja w jednym rzedzie stoje z mufa Oczko Nie ma sensu sobie tym glowy zawracac. Moje opisy sa po wegiersku, wiec jak jestem w nastroju, to szukam tlumaczenia tych miejsc ognisk, a jak nie to tylko rzucam okiem na rozmiar Oczko
A na bardzo pierwszy rezonansie mialam ognisk 8, w tym kilka 8mm i nie mialam zadnych symptomow, takze te 6mm, to nie wiem, skad sie wzielo.
You are never too old to set a new goal or to dream a new dream...
Odpowiedz
#60
Łatwiej by mi było napisać, gdzie nie mam zmian Język
A mam mniej więcej tak (MRI z czerwca 2016 i tak od 2013) - w skrócie:
liczne owalne i okrągłe hiperintensywne w: istota biała obu półkul mózgu głównie okołokomorowo i częściowo przykorowo, w ciele modzelowatym; pojedyncze drobne w zakresie obu półkul móżdżku;
istota biała prawej półkuli mózgu - 3 ogniska (2 w okolicy czołowej, największe przy trójkącie komory bocznej o wielkości 13x11 mm.
Pojedyncze w prawej półkuli mózgu.
Reszta w granicach normy Uśmiech Nie wiem tylko, czy leniuchy czasem nie pominęły kilku innych, poprzednich zmian (opisów) Język

Jak widać nie zawsze warto przykładać wagę do wyników rezonansu i starać się łączyć na siłę ze stanem fizycznym pacjenta. A w razie jakichkolwiek wątpliwości polecam konsultować wszelkie pytania z neurologiem - po co nakręcać sobie "bombę" na forach, gdzie każdy przypadek jest inny? Oczko Cieszmy się życiem pomimo wszystko Uśmiech
Zdrówka życzę!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości