Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czynniki wywołujące rzuty
#1
Powszechnie wiadomo, że są różne czynniki wywołujące rzuty - infekcje, stres itd, chociaż najwyraźniej medycyna chyba jeszcze nie do końca rozpracowała mechanizm tego zjawiska (przynajmniej mój lekarz nie wypowiada się na ten temat jakoś bardzo kategorycznie).
A jak to jest u Was? Zauważyliście wyraźnie i jednoznacznie, co wywołuje u Was rzuty? Ile czasu mija od wystąpienia tego czynnika - na przykład infekcji, do objawów rzutu?
Odpowiedz
#2
ja odkąd mnie zdiagnozowali nie miałam rzutu, więc się nie będę mądrzyć. Jedno co zauważyłam to fakt, że jak jest ciepło (nawet nie upał tylko jakieś 27stopni) to zaczynają mi się drętwienia.
Odpowiedz
#3
Mi jak jest ciepło tez kolorowo nie jest. Ostatni rzut miałam jakiś miesiąc po infekcji, jeszcze przed diagnozą


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#4
U mnie po infekcji nic się nie dzieje, ale gdyby to był mój czynnik to niestety co chwilę miałabym rzut, zwłaazcza w okresie zimowym.
Odpowiedz
#5
To była bardzo konkretna infekcja, z wysoką gorączką, zwykle bóle gardła nic mi nie robią, katar tez nie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#6
Ja nie potrafię wskazać żadnego czynnika wywołującego u mnie rzut. Infekcje jeśli mam to tylko takie z katarem i bólem gardła po których rzutu nigdy nie miałam. Stres towarzyszy mi cały czas i to dość duży. Przy wysokich temperaturach czuje się gorzej ale rzutu tez to nie wywołuje. Jedyne co się powtórzyło to to że dwa rzuty miałam w październiku (poza tym raz w marcu i raz w czerwcu).
Odpowiedz
#7
Hela u mnie takie są infekcje. Dla tego też chodzę do innych specjalistów. Stres też u mnie ciągle jest bo mąż jest raczej coraz słabszy. Pierwszy rzut miałam po weselu siostry a drugi chyba kila miesięcy po urodzeniu.
Odpowiedz
#8
Ja nie pamietam co mogło być przyczyna pierwszych dwóch rzutów, o ile to rzuty były, zawsze sobie byłam w stanie to jakoś wytłumaczyć, a ostatnio, przed diagnoza napewno to było po infekcji, dawno taka chora nie byłam, a potem szpital, neurologia i diagnoza, stres tez mam, ale nic sie za bardzo nie dzieje, przy upałach mam trochę spastyki i mrowienia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#9
Każdy organizm jest inny. Ja od dziecinstwa często chorowałam więc u mnie to chleb powszedni ale skoro zauważyliście, że u Was po infekcji był rzut to może coś w tym jest?
Odpowiedz
#10
(10-08-2017, 22:04)sloneczko25 napisał(a): Każdy organizm jest inny. Ja od dziecinstwa często chorowałam więc u mnie to chleb powszedni ale skoro zauważyliście, że u Was po infekcji był rzut to może coś w tym jest?

Mi neuro powiedziała że infekcje  mogą rzuty wywoływać.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości