Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Witam
#11
Po diagnozie ja tez miałam wrażenie ze tracę wszystko na czym mi zależy, ale czas pokazał że wszystko jest jak było, i zaczęłam tez inaczej patrzeć na życie, bardziej rozsądnieUśmiech Głowa do góry, zajmij się sobą, zobaczysz że wszystko sie ułoży, tylko trzeba czasuUśmiech


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#12
I po wizycie w szpitalu, oj nerwy mną szarpały i to mocno po wcześniejszej rozmowie z moją rodzinna lekarką zdałam sobie sprawę że interferon nie tylko zrujnował mi wątrobę ale i stan psychiczny mój niepokój nagła agresja i bezsenność nagle okazały się wytłumaczalne. Pojechałam do Poznania z nastawieniem że odstawiam Rebif sporo pogrzebałam na forum i dowiedziałam się że nie zawsze idzie tak gładko. Dzięki Bogu sama Pani doktor stwierdziła, że ten lek nie dla mnie, ulżyło mi jak cholera. Plan działania leczę wątrobę w dalszym ciągu Hepa-Merz, po tygodniu z 180 spadło mi do 107 i za tydzień wybór między Copaxone znowu zastrzyki czy tabletki Tacfidera. od razu bym rzuciła się na tabletki ale mam bardzo delikatny żołądek, biegunki miałam nawet na interferonie i ta wątroba Copaxon jej wcale nie obciąża a tabletki mogą. Czytałam że warto brać probiotyk przed kuracją Tacfiderą i tak robie zakupiłam Enterol. Tyle u mnie, jakiekolwiek rady doświadczenie z tymi lekami mile widziane a i tak mam zamiar przeczesać to forum. Ja Rebifowi mówię NIE, a psychologa mam w poniedziałek, idę z mężem, samotność nadal dominuje ale się staram. Pozdrawiam
Odpowiedz
#13
hej, o tec jest bardzo obszerny dział na forum, znajdziesz tam wiele przydatnych rad i informacji, ja biorę tec, tabletki dostałam od razu po diagnozie, także nie mam porównania z innymi lekami, polecam wątek, dużo lektury, ale ciekawaUśmiech
Odpowiedz
#14
Gosiu widzę ze w końcu światełko w tunelu. Zobaczysz wszystko się ułoży, tylko trzeba w to wierzyć, działać i walczyć z całych sił. Super ze zmienia Ci lek. Na forum znajdziesz wątki o obu tych lekach. Znajdziesz tam wiele cennych informacji. Trzymam kciuki i daj znać co tam u Ciebie słychać. Możesz również sama tworzyć wątki jeżeli czegoś nie znajdziesz. Jest tu sporo pomocnych osób, które jak będą wiedziały to odpowiedza na Twoje pytania.
Odpowiedz
#15
Gośka,
Ja też kiedyś bardzo źle znosiłam Betaferon (to jest to samo co Rebif), tyle że poza całą paletą skutków ubocznych miałam w dodatku ciężki rzut za rzutem. Kiedy zapadła decyzja o przejściu na Copaxone to była bajka. Potem wprawdzie była przerwa, bo Copaxone nie za bardzo mi pomagał, ale nie wdając się w szczegóły, od połowy 2013 roku biorę znów Copaxone i nie miałam w tym czasie żadnego poważnego rzutu, żadnych skutków ubocznych. W ogóle nie czuję, że biorę jakieś leki (tzn. jeśli chodzi o brak niepożądanych skutków, bo lek widać działa, skoro choroba się uspokoiła). Od ponad roku Copaxone bierze się nie codziennie, ale 3 razy w tygodniu. Tak więc ja Copaxone polecam.
Myślę, że po odstawieniu Rebifu odżyjesz. Ja naprawdę nie mam nic pozytywnego do powiedzenia o interferonie. Wiem, że są ludzie, którym on jednak pomaga, ale mam wrażenie, że jest to raczej wyjątek, a nie reguła.
Odpowiedz
#16
Gosia imienniczko moja. Jeśli chodzi o probiotyki przy tecfiderze to ja na prawde polecam Vivomixx ( ok. 100zl) ja zazywalam jedną saszetke dziennie przez tydzień przed tec. I potem co 2 dzień przez tydz

Jak coś polecam się na przyszłość
Odpowiedz
#17
Hej Uśmiech dziwie się ze dostałaś interferon przy swoim stanie psychicznym bo ja właśnie z powodu depresji nie dostałam interferonu tylko od razu copaxone. Jeśli chodzi o wątrobę to copaxone tez ja obciąża ale z tego co się orientuje to mniej niż interferon. Ja nie mam żadnych skutków ubocznych (poza odczynem w miejscu wklucia). Wyniki wątroby mam dobre. Tylko w szpitalu powiedzieli mi ze mam uważać na inne rzeczy obciążające wątrobę (np nie brać tabletek antykoncepcyjnych bo hormony są obciążające dla wątroby). Co do skuteczności się nie wypowiem bo mam lek dopiero 5 miesięcy. Niedawno miałam pznw ale myślę że chyba po prostu za krótko mam lek i może jeszcze nie działa tak jak powinien... na koniec miesiąca jadę do poznania po leki to zobaczymy co powiedzą...
Odpowiedz
#18
Wątróbka nówka funkiel, ze 180 i 136 pospadało na 35 i 35 bardzo polecam Hepa Merz, od wczoraj jestem na Copaxonie zobaczymy jak się będzie sprawował, zastrzyk jak dla mnie po pierwszym razie łatwiejszy niż rebismartem, copaxon bo za szybko posypała mi sie wątroba przed przyjmowaniem rebifu miałam wyniki idealne i pół roku wystarczyło dlatego jest możliwość że z tabletkami mogło być podobnie, ja ufam lekarzom i priorytetem było dla mnie odstawienie rebifu. Bilans moich kosztów po rebifie: psycha - brak kontroli nad sobą w chwilach napięcia kłótni, ogólne osłabienie organizmu teraz podam około 21 jak normalna matka polka wcześniej to już leżałam bez sił koło 16 po zgarnięciu starszaka z przedszkola i ten strach jak sobie poradzę na przyszłość skad wezmę siły na powrót do pracy, stany depresyjne, i wydaje mi się że stany przedrzutowe dotyczące głównie nóg, takie prozaiczne rzeczy jak wypadanie włosów i długotrwałe siniaki po zastrzykach, na stronie podejmuję wątek który mnie nurtuje od dawna, zapraszam jestem ciekawa odzewu, u mnie ku lepszemu Poydrawiam
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości