PZNW i czyste MRI

[Natalia87]

Kochani,
Czy wśród Was jest osoba która po pierwszych objawach i przypuszczeniach SM robiła rezonans głowy i punkcję a nie wyszły zmiany ani prążki, natomiast po miasiącach czy latach zmiany się pojawiły i przyszła diagnoza?


Chodzi mi o to, że przeszłam typowe PZNW (plamka w polu widzenia, ból oka), później mrowienia, zmęczenia itp.zrobili
MRI głowy-jedna mała zmiana 2mm (nie świeci)
MRI szyjny-czysty
piersiowy-czysty
 Badanie płynu mózgowo-rdzeniowego- ok.
akwaporyna4 ujemna
borelioza ujemna

Mój neurolog i tak twierdzi, że to może być SM ale czy jeśli od poczatku nie mam zmian a płyn czysty czy może się dopiero to zmienić?
Czy u Was sprawa od poczatku też nie była taka łatwa?
Wszystko zaczęło się u mnie przy dużym stresie i zmęczeniu.
Napiszcie proszę jak to u Was było

[mufa]

Ja PZNW miałam w 2012 roku ale wtedy nie zrobiłam nic bo zaszła w ciążę w 2015 rzut i wtedy diagnoza

[Joanna]

Natalia np. u mnie sytuacja przez jakiś czas nie była jasna.
Z tymże mi zaczęło się od silnych zawrotów głowy, po czasie w szpitalu  zostal zrobiony rezonans głowy.  Wyszły zmiany, do tej pory mam tyle samo. W rdzeniu tez czysto. Punkcje miałam 2 razy i prążków nie mam ale jest tu sporo osób, które również ich nie mają.  
Po około roku i po rzutach, była  juz diagnoza.
Wiem, że zmiany po czasie mogą nowe dochodzić nawet nie mając rzutów.  Także sytuacja jak najbardziej może być rozwojowa ale równie dobrze możesz znaleźć się w tym gronie, gdzie SM się nie rozwinie. Czego Tobie życzę, a teraz żyj i ciesz się życiem. Na zapas nie ma co się przejmować

[Natalia87]

Bardzo Wam dziękuję za odpowiedź

[sloneczko25]

Natalia ja po PZNW miałam jakueś zmiany ale wtedy jeszcze nie było pewne czy to SM - do obserwacji. Potem rezonans ale bez kontrastu i też nie określili czy to SM. Dopiero jak pojawiały się nowe zmiany przy MR z kontrastem miałam diagnozę.