Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
mam dosyć
#21
(02-11-2021, 15:18)e-smka napisał(a): Jak masz dość, to pomyśl o ludziach, którzy maja ciężej niż ty, przejdzie ci raz dwa...

Dawno nic głupszego nie przeczytałam
Polecam obejrzeć film z linkuhttps://www.youtube.com/watch?v=uqRhv08H8g4

Dokładniej nie da się tego wytłumaczyć.
Co za durny tekst że inni mają ciężej ?
Ma to być pocieszające?
Mnie osobiście nie interesuje to że ktoś ma gorzej a to że mi jest cięzko
Odpowiedz
#22
1) Myślenie, to że inni mają gorzej zawsze u mnie powoduje "przestań marudzić i weź się do roboty" i nie marudzę i mówię że jest zawsze ok Uśmiech.

2) A propos chorego męża, to ja jestem chorym mężem i nie rozmawiam o mojej chorobie z żoną bo ona od razu się denerwuje i histeryzuje. Przeraża ją wizja, że może kiedyś będzie musiała mi pomagać...

Po prostu - ludzie są różni Uśmiech
Odpowiedz
#23
Cholera_jasna, pamiętaj, że dla niektórych facetów katar jest śmiertelna chorobą. Mój mąż miał udar i od tego czasu ma różne odpaly. Mówi coś sam do siebie, ja jestem zła, w sumie musi mieć zawsze jakiegoś wroga
. Puszczam niektóre rzeczy mimo uszu, bo nie da się wszystkim przejmować. Tak naprawdę powinien się cieszyć, że z tego wyszedł bez większych uszczerbków, ale pieprzyć głupoty trzeba. Olewaj gościa, bo psychicznie nie wytrzymasz. Niech sobie mówi co chce. Grunt to nie dać się zwariować i ponieść emocjom, chociaż to czasem bardzo trudne.
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz
#24
(07-11-2021, 19:32)e-smka napisał(a): No to malo czytasz skoro to bylo najgłupsze Duży uśmiech

Inni maja gorzej i nie marudzą, tylko są silni i staraja sie dawac sobie rade, z nich trzeba brać przykład...

Dawno nic głupiego nie napisałaś więc ……
Ja pamiętam jak kiedyś ty jechałaś np Helę o brak empatii i pisałaś że forum jest po to żeby każdy się mógł wygadać. Że każdy zasługuje na wysłuchanie.
Odpowiedz
#25
Ludzie no ogarnijcie się. Jasne pani cholera jasna wygadała się zatytułowała swój post "mam dość", warto też pomyśleć dlaczego ma dość, myślę że trochę egoistycznie koleżanka podeszła do tematu. Mąż może wariuje w danej chwili ale to nie powód aby ona miała dość. Niech zaciśnie zęby wspomoże trochę tego Pana który niedawno usłyszał diagnozę, on ma jednak gorzej, jest zagubiony. Faktycznie są gorsze sprawy na tym świecie aniżeli mieć dosyć że względu na to że partner chudnie i wierzy że dieta się wyleczy! Warto czasem zastanowić się nad tym "mam dość" bo faktycznie kiedyś nie mając poważnych problemów moje tragedie też wyglądały podobnie=bezsensownie. Na pewno partnerom jest trudno ale no... Mieć dosyć ?

Jak się ma dość to zawsze warto spojrzeć na tragedie innych, dzieci nieuleczalnie chore wtedy człowiek myśli -OK przesadzam. Ja tak zawsze sobie dodaje otuchy. Przecież dzieci mam zdrowe, męża dobrego, mamy co jeść, nie toniemy w długach - okey! Nie załamuj się babo no ! (Sama do siebie mówię) głową w górę rób to co potrafisz najlepiej i uśmiechaj się na płacz jeszcze przyjdzie czas ?
Odpowiedz
#26
Widzę że nie rozumiecie autorki posta. Ona ma prawo mieć dość. Mąż chory. Fajnie jak współmałżonek wspiera. Ale druga połówka ma prawo mieć dość. Tym bardziej że mąż tej dziewczyny przesadza.
Ale ona też ma swoje uczucia. I nadal nie kumacie że jej nie intersuje to że inni mają gorzej.
Ja jak mam zaostrzenie SM nie myślę o tym że inni mają gorzej bo mi to nie pomaga, bo mnie inni nie interesują. Myślenie w ten sposób jest głupie i w jakiś sposób podłe. Ale widzę nie rozumiecie tego.
Odpowiedz
#27
Rozumiem, że niektórym stwierdzenie "inni mają gorzej" może pomagać, ale raczej jak sami sobie tak mówią w głowie, żeby wziąć się w garść, a nie jak słyszą to od drugiej osoby, od której oczekują zrozumienia/pocieszenia/rady, itd.
Każdy jest inny i przeżywa różne rzeczy inaczej, forum jest dla wszystkich. Uważam, że nie ma co porównywać i licytować się kto ma większe problemy i czy w związku z tym ma prawo do narzekania czy nie.
Ps. Przypomniało mi się też dzieciństwo i teksty rodziców typu "inne dzieci mają gorzej". Zawsze wtedy myślałam sobie "ok niektóre mają gorzej, ale są też inne, które mają lepiej"  Cwaniak
Odpowiedz
#28
(09-11-2021, 07:07)Hamzy napisał(a): Widzę że nie rozumiecie autorki posta. Ona ma prawo mieć dość. Mąż chory. Fajnie jak współmałżonek wspiera. Ale druga połówka ma prawo mieć dość. Tym bardziej że mąż tej dziewczyny przesadza.
Ale ona też ma swoje uczucia. I nadal nie kumacie że jej nie intersuje to że inni mają gorzej.
Ja jak mam zaostrzenie SM nie myślę o tym że inni mają gorzej bo mi to nie pomaga, bo mnie inni nie interesują. Myślenie w ten sposób jest głupie i w jakiś sposób podłe. Ale widzę nie rozumiecie tego.
Wybacz E-smka, ale ja jeszcze coś dopiszę.
Hamzy, myślę, że doskonale rozumiemy o co chodzi autorce postu. Ona ma dość, my chorzy też czasami mamy dość. Mamy dość swojej choroby, użalania się nad nami, bycia ciężarem dla innych. Osoby żyjące z nami muszą się nauczyć tak samo tej choroby, żeby nas zrozumieć i umieć pomóc. Jednym przychodzi to łatwo, drugim nie -różni ludzie, różne sytuacje. Myślę, że E-smka nie napisała nic "głupiego", jak to "barwnie" określiłeś, bo ja np. też często w gorszych momentach myślę, że przy mojej dolegliwości mam opiekę, kochających bliskich i  szansę na życie, a inni nieuleczalnie chorzy czekają na...Wiele lat pracowałam na onkologii, może dlatego tak też podchodzę do tego. Iza napisała, żeby się wygadać i nie wiemy jakie słowa mogą Ją pocieszyć, podtrzymać na duchu...może właśnie te. Ale na pewno nie oczekiwała, że wywoła jakąś nieprzyjemną wymianę zdań.
Odpowiedz
#29
(01-11-2021, 20:29)cholera_jasna napisał(a): polecam:  http://sm24.pl/razem-w-sm/badz-blisko-je...-wsparcia/

można liczyć, że choroba będzie postępować powoli,
może pomoże program lekowy,
a może znajdzie się w końcu lekarstwo odtwarzające mielinę...
pozdrawiam cierpliwie
Andrzej Niezdecydowany
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości