Forum Chorych na stwardnienie rozsiane

Pełna wersja: SM i epilepsja
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
U mnie zdiagnozowano taki zestaw. Czy ktoś z was też tak ma? W czasie diagnostyki w szpitalu w nocy po punkcji lędźwiowej zemdlałam w toalecie, neurolog która się mną wtedy zajmowała zainteresowała się tym i w badaniu EEG wyszła EPI. W sumie przed tym miałam w życiu dwa omdlenia - jedno w trakcie porodu, drugie kilka godzin po nim. Z tego co czytałam nie jest to rzadkie połączenie, gdyż padaczka pojawia się często jako "dodatek" do chorób układu nerwowego. Początkowo przyjmowałam karbamazepinę, ale źle się po niej czułam więc zmieniono mi ją na kwas walproinowy - depakine i teraz jest OK. Ma ktoś podobne doświadczenia?
Ja w EEG mam (między innymi) zmiany napadowe. Generalnie - wynik podobno mógłby świadczyć o epilepsji. Neurolog (prywatna konsultacja), który skierował mnie na badanie chciał od razu włączać leczenie przeciwpadaczkowe. Ale doktor, która prowadzi mnie w programie lekowy - stwierdziła, że bez wyraźnych objawów nie ma sensu obciążać się kolejnymi lekami. Od pierwszego EEG minęły ponad 3 lata i - odpukać - nic się nie działo. EEG miałam powtarzane dwukrotnie w tym czasie i wynik ciągle jest taki sam.
Miałem EEG w styczniu br. z powodu omdlenia. Wynik był niejednoznaczny - tzn. mógł świadczyć o EPI, ale nie musiał. Mam czekać na to co wyjdzie w kolejnym badaniu.