06-05-2016, 20:12
U mnie zdiagnozowano taki zestaw. Czy ktoś z was też tak ma? W czasie diagnostyki w szpitalu w nocy po punkcji lędźwiowej zemdlałam w toalecie, neurolog która się mną wtedy zajmowała zainteresowała się tym i w badaniu EEG wyszła EPI. W sumie przed tym miałam w życiu dwa omdlenia - jedno w trakcie porodu, drugie kilka godzin po nim. Z tego co czytałam nie jest to rzadkie połączenie, gdyż padaczka pojawia się często jako "dodatek" do chorób układu nerwowego. Początkowo przyjmowałam karbamazepinę, ale źle się po niej czułam więc zmieniono mi ją na kwas walproinowy - depakine i teraz jest OK. Ma ktoś podobne doświadczenia?