Czy macie jakieś swoje sposoby na odganianie czarnych myśli i poprawę nastroju?
Dobry film, dobre piwo i lody
(20-09-2018, 11:19)WorkBorg napisał(a): [ -> ]Praca.
Też, jak człowiek ma głowę zajętą zawsze lepiej
Płacz w samotności przy jakiejś smutasnej muzyce. Po godzinie jak ręką odjal. W towarzystwie nie płacze, śmieje się z choroby i z samej siebie.
Ja nie miewam czarnych myśli związanych z chorobą. Czarne myśli mam wyłącznie w kontekście pracy (że dostanę negatywną recenzję artykułu albo książki). Tak więc praca w moim przypadku poniekąd pomaga, przekierowuje czarne mysli w inną stronę.
Ja miewam w kontekście choroby a konkretnie objawów bólowo-zawrotowych które mam teraz.Sposób na zły nastrój to póki co sulpiryd i kąpiel przy muzyce szukam jeszcze innych...
Wysłane z mojego LenovoA3300-H przy użyciu Tapatalka
Każdemu się pojawiają chyba czarne myśli, grunt to skutecznie je przekierować jak belanna, albo odgonić je od siebie, i pomyśleć „No trudno, mam co robić, szkoda czasu”
nie ma się co zadręczać
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
(21-09-2018, 18:01)Akinom napisał(a): [ -> ]Płacz w samotności przy jakiejś smutasnej muzyce. Po godzinie jak ręką odjal. W towarzystwie nie płacze, śmieje się z choroby i z samej siebie.
Też czasem popłakuję z bezsilności...to pomaga
Wysłane z mojego LenovoA3300-H przy użyciu Tapatalka