Forum Chorych na stwardnienie rozsiane

Pełna wersja: Czesc wszystkim
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Poczekajcie na drugi rezonans.

Tez bym włączał leczenie jakąś Tecfidera chociaż. (Nie bawcie się w interferony i copaxony, jeżeli będziecie mieli możliwość decyzji)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Pod warunkiem, ze wszystkie systemowe choroby macie wykluczone. (W związku z wynikiem prążków).


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Co to znaczy rozsianie w miejscu?
Że zmiany są w różnych miejscach


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Kryteria diagnostyczne dla SM to:

- Zmiany rozsiane w miejscu (zmiany w różnych częściach mózgu/mózgu + rdzenia kręgowego albo prążki w PMR)
- Zmiany rozsiane w czasie (dowodzi się to przez pojawienie się nowych zmian w następnym rezonansie albo zmianach aktywnych i nieaktywnych na jednym rezonansie)
+ wykluczenie innych chorób

Z dodatkowych badań - badanie PMR na obecność prążków oraz/lub podwyższonego iGG.
Witam.
Już tyle konkretów napisano, że nie ma co się rozpustwać. SM w dzisiejszych czasach to nie wyrok. Ja po 2 latach na Tecfiderze nie mam nowych zmian Oczko
Hej wszystkim,

Dziekuje za wiadomosci podnoszace na duchu. Nie odpisywalam, bo wyjechalismy na krotkie wakacje. W trakcietych wakacji N. nie czul sie najlepiej, mial bole glowy, bole w plecach, byl slaby i zmeczony. Wczoraj bylo najgorzej, wiec udalismy sie do p. neurolog, ktore zbadala jego odruchy itd i stwierdzila, ze to nie jest kolejny rzut, bo rzut musi byc ciagly, a N. mial zle samopoczucie max 2-3h w ciagu dnia. Wg niej sa tzw. 'secondary symptoms' od 'myelitis' czyli zapalenia w rdzeniu.
W kazdym razie zmartwilo ja, ze kreci mu sie w glowie i przed oczami, wiec zlecila badanie wzrokowych potencjalow wywolanych oraz kilka innych, a takze przepisala Amitryptyline na spokojny sen i stres.

Czekamy na kolejny rezonans, a N. sie bardzo boi i juz cos mowi o wozku, bo to zmiany w rdzeniu, wiec bardzo zle bedzie z jego mobilnoscia…
Ja mam zmiany w rdzeniu, poruszam się normalnie, czasem mi się tylko gorzej chodzi, ale nie na tyle żeby nie chodzićUśmiech niech sobie N nie dobiera do głowy, sm to nie wyrok


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Daj mu trochę czasu na ogarnięcie się z diagnozą.

Sam jestem mocno rozsądną osobą, mającą kontakt z różnymi chorobami zawodowo, a diagnoza SM rozwaliła mnie psychicznie na pół roku.

PS o wózku niech przestanie pieprzyć Oczko

PS daj koniecznie znać co wyszło po rezonansie po przerwie 3 miesięcznej.
Ja też mam zmiany w rdzeniu ale jak trzeba to daję se np troszkę więcej czasu Oczko
Ja mam największe ogniska w rdzeniu. Brak jakichkolwiek póki co problemów z chodem. Jeżdżę na rolkach, rowerze i jak trzeba podbiegnę do autobusu. Także bez paniki.
Stron: 1 2 3 4