Forum Chorych na stwardnienie rozsiane

Pełna wersja: Z lekkim poslizgiem
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jestem na forum od dłuższego czasu, ale jeszcze się nie przedstawilam. Oto moja krótka historia.
Pierwszy udokumentowany rzut to 2016 pojawiający się silnymi zawrotami. Zmiany wyszły na mri Ale nikt nie postawił diagnozy. Przeszlo bez starydow Ale byłam mega słaba .
 W kwietniu 2017 drętwienie prawej strony ciała. Trafilam do szpitala. Diagnoza dość szybka. Miesiąc po tecfidera w programie.
Kilka miesięcy po diagnozie brałam leki na poprawę samopoczucia bo depresja się skradala. Udało się ją zgubicOczko
W międzyczasie zakrzepla mi krew w nodze. Posypało się serce. Po wnikliwych badaniach wyszło że mam chorobę genetyczną krwi i sterydy ja uaktywnily.
Ponadto Hashimoto.
Także taki zacny zestawik mi się przytrafił.
Ale co warto dodać żyje dość normalnie. Dużo dobrego robi dobra rehabilitacja i to stała od 1,5 roku z tym że robię ja prywatnie.
Pozdrawiam i dzieki że jesteście bo to forum zaprzecza temu że w Internecie są bzduryOczko
Cześć Aneczka, witajOczko w internecie są bzdury, oprócz naszego forumOczko


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Witaj Uśmiech fajnie, że się nie poddajesz Uśmiech
Witaj Uśmiech rzeczywiście na temat sm to w internecie wiele bzdur można znaleźć...
Witamy  Uśmiech  Jak byłem w szpitalu tez mnie przestrzegał neuro przed internetem, a i tak mnie to nie powstrzynało przed przeczytaniem masy informacji na ten temat Duży uśmiech Aczkolwiek najlepszym źródłem informacji są wypowiedzi osób zmagających się z tym problemem.
Witaj na forum i super ze do Nas trafiłaś, staramy się aby tu bzdur nie byłoOczko
Witaj, zalezy co się czytaUśmiech Ja tylko naukowe opracowaniaUśmiech
Witaj wśród nas