Forum Chorych na stwardnienie rozsiane

Pełna wersja: Sanatorium - formalności
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Witam Reni i wszystkich innych. Co do wiadomości z sanatorium to wróciłem już po rehabilitacji poszpitalnej. Ogólnie było super, trochę nawet jakby mi lepiej, szczególnie po ćwiczeniach basenowych i normalnych koordynacji ruchowej.
Reni jak tam Twoje plany z sanatorium?
Ja się dowiedziałem już, że na taką rehabilitację to dostanę skierowanie ale najmniej za pół roku.
I nie będzie jakaś poszpitalna tylko rehabilitacja w szpitalu uzdrowiskowym. Co i jak w końcu się liczy to już nie wiem sam.
Wspaniale, że czujesz poprawę. Ile miałeś zabiegów każdego dnia? Czy cały pobyt był darmowy czy musiałeś jakoś dopłacić do tego wyjazdu? Pisałeś wcześniej, że wybrałeś konkretne miejsce - możesz napisać jaki to był ośrodek?
Ja na razie dostałam skierowanie na rehabilitację stacjonarną. Lekarka w przychodni nie była zbyt skora do współpracy jeśli chodzi o sanatorium. Następnym razem porozmawiam z neurolog.
NO tych zabiegów wsztstkich to było na 28 dni - 96. I te 96 rozplanowane od poniedzialku do soboty. Tylko w niedziele nic. No i tym razem faktycznie pobyt darmowy - ale to wlasnie jest ta różnica, że zwykłe sanatorium płatne. A chyba tylko rehabilitacja uzdrowiskowa w szpitalu uzdrowiskowym bezplatna. Neurolog też może wypisać skierowanie, nic mu to nie szkodzi. A co do konkretnego miejsca to mialem dlatego, że z uwagi na to moje marne chodzenie nie chcialem za daleko, żeby się nie tłuc jakimiś pociągami i dlatego dało radę tam gdzie chcialem. Nie zawsze da tak radę bo lekarz to raczej konkretnego miejsca nie wpisze. A byłem w Gołdapi, w sanatroium co się zwie Wital.
Interniście też nic nie szkodzi, żeby wypisać skierowanie. Ale ja nie mogłam się doprosić. Dostałam "na początek" skierowanie na rehabilitację na miejscu. Znajoma, która nie choruje na stwardnienie rozsiane - dostałam do sanatorium. Będę rozmawiała o skierowaniu w poradni neurologicznej. Uśmiech
A te 96 zabiegów to wystarczająca ilość? Wydaje mi się to dość mało. Można dokupić dodatkowe we własnym zakresie?
Witam. Raczej zawsze można dokupić jakieś zabieg tylko, że musi lekarz prowadzący tam  na miejscu wyrazić zgodę, bo nie zawsze można to co się chce.  A te 96 na prawie miesiąc to w zasadzie wystarczające jest. Zależy też gdzie się trafi i jak rozplanują te zabiegi w czasie. Ale najważniejsze jest żeby jechać. Z uwagi na koszty to jednak pamietaj, żeby w razie czego z lekarzem uzgadniać, że to skierowanie to niech będzie na tą jakąs rehabilitację w szpitalu uzdrowiskowym. Zwykłe sanatorium to w tamtym roku placiłem chyba coś koło 800 zł wyszło mi za pokój tej zapłaty. No a jeżeli jeszcze pracujesz to wziąłbym też pod uwagę wyjazd z Zus-u. Zus jakoś tak też wysyła, że mimo że się zapłaci to zwraca pieniądze. No ale jak pisałem na zusie się za bardzo nie znam. Ktoś obeznany mógłby coś powiedzieć.
Ja czekam już 16 miesięcy i mam nr w kolejce 61423 !!! NFZ w Katowicach
O kurna jakie kolejki. A mnie ciekawi jak to jest z pracą w przypadku wyjazdu na taka rehabilitację? Czy na ten okres trzeba wziąść urlop czy dostajemy l4?
(05-09-2018, 10:12)Bubka napisał(a): [ -> ]O kurna jakie kolejki. A mnie ciekawi jak to jest z pracą w przypadku wyjazdu na taka rehabilitację?  Czy na ten okres trzeba wziąść urlop czy dostajem
A cześć Bubka to już Ci mówie jak jest. Jeżeli jedziesz z NFZ to gdy masz skierowanie na leczenie uzdrowiskowe w szpitalu uzdrowiskowym czy tez rehabilitację w szpitalu uzdrowiskowym jest to wtedy w ramach zwolnienia L-4. Jeżeli jest skierowania na leczenie w sanatorium uzdrowiskowym lub i rehabiltacja w sanatorium uzdrowiskowym to niestety w ramach urlopu wypoczynkowego. Ale wiesz gdy masz możliwość nawet u rodzinnego to L4 wystawi a Ty [pojedziesz do sanatorium. W przypadku szpitala uzdrowiskowego już tam na miejscu na koniec pobytu lekarz wystawia zwolnienie. Piszę o NFZ bo z ZUS nie wiem jak jest. A kolejki nie takie straszne. Czasem szybko idą a czasem wolniej. Ogólnie na sobie sprawdziłem, że faktycznie do szpitala uzdrowiskowego są inne kolejki i idą dość szybko. Najdłużej czekałem pół roku, a w ubiegłym roku coś z półtora miesiąca.
Dziękuję za informację. A jeszcze które sa płatne a które nie?
(05-09-2018, 15:12)Bubka napisał(a): [ -> ]Dziękuję za informację.  A jeszcze które sa płatne a które nie?

Sanatorium uzdrowiskowe częsciowo płacisz za pokój w zasadzie. Ale to sa stawki uregulowane rozporządzeniem którymś, nie tak, że każde sanatorium sobie ustala. Stawki stałe i zalezna dopłata ta jest od rodzaju pokoju tj. iloosobowy, czy z pełnym węzłem sanitarnym czy nie. Do pobytów w szpitalach uzdrowiskowych się nie dopłaca, nawet tzw. klimatycznego. Za to wszędzie na pewno doliczą za telewizor, czajnik. Tego luksusu (haha) juz za darmo nie dadzą.
Stron: 1 2 3 4