Mam 44 lata , świeżo po wyjściu ze szpitala i diagnozie , że mam SM. Samopoczucie po szpitalu kiepskie.
Następny krok to zapisanie się do programu , wybór leku i nieustanna walka .
Pozdr.
(15-09-2019, 17:45)Peter napisał(a): [ -> ]Mam 44 lata , świeżo po wyjściu ze szpitala i diagnozie , że mam SM. Samopoczucie po szpitalu kiepskie.
Następny krok to zapisanie się do programu , wybór leku i nieustanna walka .
Pozdr.
Hej
trafna diagnoza to często najtrudniejsze z tego co mamy do pokonania
Powodzenia i wytrwałości
Uszy do góry Piotrze, grunt, że wiesz z czym masz się mierzyć.
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
Cześć, witaj, po szpitalu i diagnozie samopoczucie może być nie najlepsze, ale też nikt nie oczekuje od Ciebie że będziesz skakał z radości. Przyzwyczajenie się do myśli „mam sm” zabiera trochę czasu, sama, ponad dwa lata po diagnozie, się czasem łapę na tym że ta myśl mnie zaskakuje
grunt że wiesz z czym się mierzysz
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Witaj. Z czasem to ogarniesz. Dobrze że jesteś na forum bo tu są wartościowe informacje.
Ja tak jak Hela ponad dwa lata z sm i wczoraj przez sekundę mnie zatkało jak na zleceniu badań krwi szpitalu zobaczyłam że wskazane z uwagi na stwardnienie rozsiane.