Forum Chorych na stwardnienie rozsiane

Pełna wersja: Jestem nowa duzo zmian
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
(14-06-2022, 17:36)fruu napisał(a): [ -> ]Kula, czy czuła byś się lepiej, gdybyś miała te 30 zmian z czego 12 aktywnych i tuzin albo dwa objawów? Myślę, że raczej nie. Więc proszę nie przysparzaj sobie dodatkowych problemów, tylko ciesz się z życia tak jak my :-D Bo przecież radość wywołuje uśmiech. A uśmiech to taka krzywa, która wszystko prostuje. Więc jak będziesz radosna, jak będziesz się śmiała, to na pewno parę rzeczy związanych z SM wyprostujesz, a kilku zapewne (przez brak stresu) unikniesz.

Masz racje Uśmiech stres jest destrukcyjny, mam nadzieje ze uda mi sie nad nim zapanowac. Na ten moment dobija mnie bardziej niz te skape objawy.
Początki są trudne ale wydaje mi sie, że rozpoczecie leczenia sprawi, że będziesz czuć się odrobinę spokojniejsza, poczujesz, że walczysz i masz nad tym jakakolwiek kontrole. Wiesz już coś na temat rozpoczecia leczenia?
(14-06-2022, 19:34)Love napisał(a): [ -> ]Początki są trudne ale wydaje mi sie, że rozpoczecie leczenia sprawi, że będziesz czuć się odrobinę spokojniejsza, poczujesz, że walczysz i masz nad tym jakakolwiek kontrole. Wiesz już coś na temat rozpoczecia leczenia?

Rozmawiałam z lekarzem i powiedział, że na świecie zaczynają coraz częściej terapię od leków drugiej linii, ale w Polsce to nie jest jeszcze refundowane bez niepowodzenia leków pierwszej linii. Dlatego pewnie zacznę od Tecfidery, ale będziemy o tym jeszcze rozmawiać. Podobno we wrześniu mają wejść jakieś nowe zasady refundacji tych leków i wtedy ewentualnie zmodyfikujemy leczenie. A z rozpoczęciem leczenia muszę czekać na wyniki prążków jakies 2 tygodnie… Ciekawa jestem jak szybko potem przebiega ta cała procedura włączania do programu lekowego, mam nadzieję, że krótko. Bardzo mi zależy żeby szybko dostać leki.
Grunt to pozytywne myślenie im mniej o chorobie tym lepiej. Leczenie bardzo dużo daje, pół roku temu nie mogłem zbytnio chodzić, a teraz normalnie pracuję i jest prawie tak jak przed diagnozą. Podstawa to pozytywne myślenie. Tego Ci życzę.
(14-06-2022, 19:50)kula napisał(a): [ -> ]
(14-06-2022, 19:34)Love napisał(a): [ -> ]Początki są trudne ale wydaje mi sie, że rozpoczecie leczenia sprawi, że będziesz czuć się odrobinę spokojniejsza, poczujesz, że walczysz i masz nad tym jakakolwiek kontrole. Wiesz już coś na temat rozpoczecia leczenia?

Rozmawiałam z lekarzem i powiedział, że na świecie zaczynają coraz częściej terapię od leków drugiej linii, ale w Polsce to nie jest jeszcze refundowane bez niepowodzenia leków pierwszej linii. Dlatego pewnie zacznę od Tecfidery, ale będziemy o tym jeszcze rozmawiać. Podobno we wrześniu mają wejść jakieś nowe zasady refundacji tych leków i wtedy ewentualnie zmodyfikujemy leczenie. A z rozpoczęciem leczenia muszę czekać na wyniki prążków jakies 2 tygodnie… Ciekawa jestem jak szybko potem przebiega ta cała procedura włączania do programu lekowego, mam nadzieję, że krótko. Bardzo mi zależy żeby szybko dostać leki.
Czas trwania włączenia do programu zależy od szpitala. W moim przypadku był to miesiac ale wiem, że niektorzy czekają dlużej z tego co tu czasem czytałam.
(14-06-2022, 20:04)Piotrek4.0 napisał(a): [ -> ]Grunt to pozytywne myślenie im mniej o chorobie tym lepiej. Leczenie bardzo dużo daje, pół roku temu nie mogłem zbytnio chodzić, a teraz normalnie pracuję i jest prawie tak jak przed diagnozą. Podstawa to pozytywne myślenie. Tego Ci życzę.

Dziękuję Uśmiech

(14-06-2022, 20:15)Love napisał(a): [ -> ]
(14-06-2022, 19:50)kula napisał(a): [ -> ]
(14-06-2022, 19:34)Love napisał(a): [ -> ]Początki są trudne ale wydaje mi sie, że rozpoczecie leczenia sprawi, że będziesz czuć się odrobinę spokojniejsza, poczujesz, że walczysz i masz nad tym jakakolwiek kontrole. Wiesz już coś na temat rozpoczecia leczenia?

Rozmawiałam z lekarzem i powiedział, że na świecie zaczynają coraz częściej terapię od leków drugiej linii, ale w Polsce to nie jest jeszcze refundowane bez niepowodzenia leków pierwszej linii. Dlatego pewnie zacznę od Tecfidery, ale będziemy o tym jeszcze rozmawiać. Podobno we wrześniu mają wejść jakieś nowe zasady refundacji tych leków i wtedy ewentualnie zmodyfikujemy leczenie. A z rozpoczęciem leczenia muszę czekać na wyniki prążków jakies 2 tygodnie… Ciekawa jestem jak szybko potem przebiega ta cała procedura włączania do programu lekowego, mam nadzieję, że krótko. Bardzo mi zależy żeby szybko dostać leki.
Czas trwania włączenia do programu zależy od szpitala. W moim przypadku był to miesiac ale wiem, że niektorzy czekają dlużej z tego co tu czasem czytałam.
A wiesz coś o szpitalach w Warszawie?
(14-06-2022, 20:28)kula napisał(a): [ -> ]
(14-06-2022, 20:04)Piotrek4.0 napisał(a): [ -> ]Grunt to pozytywne myślenie im mniej o chorobie tym lepiej. Leczenie bardzo dużo daje, pół roku temu nie mogłem zbytnio chodzić, a teraz normalnie pracuję i jest prawie tak jak przed diagnozą. Podstawa to pozytywne myślenie. Tego Ci życzę.

Dziękuję Uśmiech

(14-06-2022, 20:15)Love napisał(a): [ -> ]
(14-06-2022, 19:50)kula napisał(a): [ -> ]
(14-06-2022, 19:34)Love napisał(a): [ -> ]Początki są trudne ale wydaje mi sie, że rozpoczecie leczenia sprawi, że będziesz czuć się odrobinę spokojniejsza, poczujesz, że walczysz i masz nad tym jakakolwiek kontrole. Wiesz już coś na temat rozpoczecia leczenia?

Rozmawiałam z lekarzem i powiedział, że na świecie zaczynają coraz częściej terapię od leków drugiej linii, ale w Polsce to nie jest jeszcze refundowane bez niepowodzenia leków pierwszej linii. Dlatego pewnie zacznę od Tecfidery, ale będziemy o tym jeszcze rozmawiać. Podobno we wrześniu mają wejść jakieś nowe zasady refundacji tych leków i wtedy ewentualnie zmodyfikujemy leczenie. A z rozpoczęciem leczenia muszę czekać na wyniki prążków jakies 2 tygodnie… Ciekawa jestem jak szybko potem przebiega ta cała procedura włączania do programu lekowego, mam nadzieję, że krótko. Bardzo mi zależy żeby szybko dostać leki.
Czas trwania włączenia do programu zależy od szpitala. W moim przypadku był to miesiac ale wiem, że niektorzy czekają dlużej z tego co tu czasem czytałam.
A wiesz coś o szpitalach w Warszawie?
Niestety nie. Leczę sie w Krakowie.
Wtrącę się, jeśli o Warszawę chodzi to polecam szpital przy Banacha. Mają świetny oddział smowy na neurologii i wspaniałych lekarzy.
(14-06-2022, 21:17)Piotrek4.0 napisał(a): [ -> ]Wtrącę się, jeśli o Warszawę chodzi to polecam szpital przy Banacha. Mają świetny oddział smowy na neurologii i wspaniałych lekarzy.

Bielański też jest niezły :-)
Grunt że jest wybór, gdzie komu bliżej
Stron: 1 2 3 4