02-02-2023, 22:16
Witam wszystkich, zarejestrowałem sie tutaj aby czasem pogadać o naszej chorobie może czegoś się dowiedzieć
A wszystko zaczeło się niepozornie, pierwszy rzut mialem 5 lat temu lecz lekarze w szpitalu powiatowym nic nie powiedzieli co to mogło być a jedynie czy używam kropli do oczu i żebym sprawdził ich datę, ale teraz rzut był o wiele powazniejszy gdy poszłem do pracy na zmianę nocną, popracowałem możę godzinę i czułem potężne osłabienie dosłownie zostałem prawostronnie sparaliżowany i nie byłem w stanie mówić i zabrała mnie karetka gdzie pierwsze co usłyszałem to podejrzenie wylewu ale że mam 28lat to było dziwne dla lekarzy, no i w szpitalu w Bydgoszczy przeprowadzili szereg badań włącznie z punkcją i chyba 4ma RM i uslyszałem wstępną diagnozę podejrzenie SM i czekaja za wynikami z punkcji i przy nastepnej wizycie to było pewne gdy mieli wyniki badań z kliniki w Poznaniu, borelioza zostala wykluczona a potwierdzone SM i mój przypadek był dość "specyficzny" nie pytajcie mnie dlczego ale ma tyle interesujacy że był wart omówienia mojego przypadku na uniwersytecie przez panią profesor z studentami, i oczywiście nie tylko omówiony ale i przebadany przez studentów jako że dłonie mam uszodzone od pracy (lewa dłoń odciete jedno ścięgo kcuka, prawa dłoń nadciete ściegno, tętnicę, oraz nerw nadgarstka hehe, wyciety kawałek oka mam bliznę)
Mówili mi ze jestem jednym z niewielu mężczyzn chorych na SM więc Cześć!
A wszystko zaczeło się niepozornie, pierwszy rzut mialem 5 lat temu lecz lekarze w szpitalu powiatowym nic nie powiedzieli co to mogło być a jedynie czy używam kropli do oczu i żebym sprawdził ich datę, ale teraz rzut był o wiele powazniejszy gdy poszłem do pracy na zmianę nocną, popracowałem możę godzinę i czułem potężne osłabienie dosłownie zostałem prawostronnie sparaliżowany i nie byłem w stanie mówić i zabrała mnie karetka gdzie pierwsze co usłyszałem to podejrzenie wylewu ale że mam 28lat to było dziwne dla lekarzy, no i w szpitalu w Bydgoszczy przeprowadzili szereg badań włącznie z punkcją i chyba 4ma RM i uslyszałem wstępną diagnozę podejrzenie SM i czekaja za wynikami z punkcji i przy nastepnej wizycie to było pewne gdy mieli wyniki badań z kliniki w Poznaniu, borelioza zostala wykluczona a potwierdzone SM i mój przypadek był dość "specyficzny" nie pytajcie mnie dlczego ale ma tyle interesujacy że był wart omówienia mojego przypadku na uniwersytecie przez panią profesor z studentami, i oczywiście nie tylko omówiony ale i przebadany przez studentów jako że dłonie mam uszodzone od pracy (lewa dłoń odciete jedno ścięgo kcuka, prawa dłoń nadciete ściegno, tętnicę, oraz nerw nadgarstka hehe, wyciety kawałek oka mam bliznę)
Mówili mi ze jestem jednym z niewielu mężczyzn chorych na SM więc Cześć!