Ja miałam robione podczas stawiania diagnozy. Teraz wiem na ile mam osłabiony nerw, badanie kazali powtarzać co rok
Ja tez to badanie miałam i tez pokazało ono uszkodzony nerw wzrokowy. Bardzo dokładne badanie.
Rozumiem dziewczyny że informacja iż takie badanie jest może kogoś zainteresować ale to lekarz powinien w wypadku zgłaszania kłopotów ze wzrokiem skierować pacjenta na diagnostykę. A to czy i w jakim stopniu mam lub nie, uszkodzony nerw wzrokowy to działka lekarza prowadzącego.
Kiedyś jeden z lekarzy neurologów podczas pobytu w szpitalu powiedział mi mądra zasadę: nie wczytywać się w wyniki badań i nie interpretować ich po swojemu. Szczególnie wtedy kiedy nie ma się wykształcenia medycznego, a jeśli ma się takowe osąd chorego jest subiektywny bo wchodzą w grę emocje!
Także ja i mój wzrok nie odbiega od wzroku przeciętnego człowieka w moim wieku więc uważam że nie jest zaatakowany przez sm Choć kiedyś miałem mroczek centralny ale cofnął się i podczas badań okresowych w pracy nie odbiega od normy!
Pozdrawiam!
Yazon mnie na to badanie kierował lekarz, (wiadomo że samemu bez skierowania i bez konkretnej przyczyny się nie zrobi) podczas mojego pobytu w szpitalu gdzie leżałam z rzutem i przy wywiadzie zgłaszałam problemy ze wzrokiem. Było to 2 lata temu. Jest ono bardzo dokładne i dostarcza wielu cennych informacji lekarzowi. I jest obecnie coraz częściej stosowane. Myślę, że warto wiedzieć co to jest za badanie i w jakim celu się go stosuje, tym bardziej, że jeszcze kilka lat temu nie było tak powszechne.
(11-01-2017, 15:41)Joanna napisał(a): [ -> ]Yazon mnie na to badanie kierował lekarz, (wiadomo że samemu bez skierowania i bez konkretnej przyczyny się nie zrobi) podczas mojego pobytu w szpitalu gdzie leżałam z rzutem i przy wywiadzie zgłaszałam problemy ze wzrokiem. Było to 2 lata temu. Jest ono bardzo dokładne i dostarcza wielu cennych informacji lekarzowi. I jest obecnie coraz częściej stosowane. Myślę, że warto wiedzieć co to jest za badanie i w jakim celu się go stosuje, tym bardziej, że jeszcze kilka lat temu nie było tak powszechne.
Ok. rozumiem ale czytając kolejne posty miałem wrażenie (oby błędne) że zaczyna się targ, kto ma uszkodzenie nerwu wzrokowego i że w wyniku tego właśnie badania zostało wykryte!
Odczucie moje było błędne więc cieszę się! Ale zalecał bym ostrożność w pisaniu o znajomości ubytków zdrowia szczególnie przy takich chorobach jak nasza gdyż niektórzy przerażeni sm-em zaraz wyszukają u siebie podobne objawy!
Takie jest moje zdanie, być może tylko moje!?!?
Pozdrawiam
Mnie też lekarz skierował, ja nawet nie wiedziałam o istnieniu takowego