Forum Chorych na stwardnienie rozsiane
Tecfidera - Wersja do druku

+- Forum Chorych na stwardnienie rozsiane (https://www.stwardnienierozsiane.info/forum)
+-- Dział: Leczenie (https://www.stwardnienierozsiane.info/forum/forum-10.html)
+--- Dział: Leki, programy lekowe, leczenie w Polsce i innych krajach (https://www.stwardnienierozsiane.info/forum/forum-11.html)
+--- Wątek: Tecfidera (/thread-258.html)



RE: Tecfidera - klaudia26 - 17-03-2021

Joanna copaxone miałam wcześniej a teraz aubagio brałam.
Fajnie że Cię nie męczyły żadne skutki uboczne Uśmiech Ja trochę się obawiałam bo mam problem z jelitami ale jak na razie jest ok więc mam nadzieję że tak zostanie. Początkową dawkę mam na dwa tygodnie i później mam przejść na pełną.


RE: Tecfidera - Joanna82 - 17-03-2021

A to za Tobą też długa historia lękowa. Jak masz taki łagodny start, to życzę, żeby było wszystko super, ja połówkę brałam tylko przez tydzień. Z żołądkiem i jelitami nie miałam wcześniej problemów, więc raczej obawiałam się flasza, bo cera i skóra nigdy nie były moją mocną stroną

Historia lekowa oczywiście


RE: Tecfidera - paty3r - 18-03-2021

(18-03-2021, 10:06)e-smka napisał(a): Ale miałam dziwnego flasha w nocy... piekły mnie i paliły - wewnętrzna strona dłoni oraz pod stopami - podeszwy, podbicia, nie wiem jak to się poprawnie nazywa. Nie chciało mi się wstawać by zobaczyć, czy reszta ciała jest czerwona, bo już zasypiałam.
Mi też sie czasami zdarza, na początku miałam codziennie, a teraz sporadycznie, czasami piecze jak cholera, ale u mnie to zazwyczaj twarz i dekolt.
Zawsze się śmieje że wyglądam jak pomidor  Duży uśmiech


RE: Tecfidera - Olaa - 18-03-2021

(18-03-2021, 18:06)paty3r napisał(a): Zawsze się śmieje że wyglądam jak pomidor  Duży uśmiech

Na okoliczność flasha kupilam sobie pod makijaż bazę korygującą zaczerwienieniaOczko Nie działa.
Ale przynajmniej w pracy jest wesoło gdy zmieniam się niekiedy w pomidorOczko


RE: Tecfidera - paty3r - 18-03-2021

(18-03-2021, 18:27)Olaa napisał(a):
(18-03-2021, 18:06)paty3r napisał(a): Zawsze się śmieje że wyglądam jak pomidor  Duży uśmiech

Na okoliczność flasha kupilam sobie pod makijaż bazę korygującą zaczerwienieniaOczko Nie działa.
Ale przynajmniej w pracy jest wesoło gdy zmieniam się niekiedy w pomidorOczko
U mnie też jest zabawnie, gdy miałam pierwszego flasha koleżanki przyniosły mi lód zebym mogła do twarzy przyłożyć,  tak mnie piekło  Uśmiech  teraz się śmiejemy że trzeba będzie kupic maszyne do lodu hehe   Duży uśmiech


RE: Tecfidera - Kisieliciastka - 19-03-2021

Hej, ja dzisiaj zostałam zakwalifikowana do programu lekowego. Zaproponowano mi również tecfidere. Za mną jedynie jeden rzut (dość lekki), kilka zmian w mózgu (czekam na ponowny MRI). Od rozpoczęcia diagnostyki minęło 4 miesiące i za miesiąc mam się zgłosić po leki. Z jednej strony się cieszę, a z drugiej dalej nie jestem oswojoną z diagnozą. Uśmiech


RE: Tecfidera - Orchidea ponownie - 21-03-2021

Kurde ja jakaś dziwna jestem. Lubiłam te flashe. Przynajmniej ciepło mi było jak się już rozkręcił flash.


RE: Tecfidera - Orchidea ponownie - 22-03-2021

Czy bardziej Wam się zęby pasują na lekach?


RE: Tecfidera - Frezja.frezja3 - 22-03-2021

Hej, Hej!
Przeryłam już prawie cały wątek... Wiem już z czym się wiąże leczenie tecfitera, wiem jakich skutków ubocznych się spodziewać i jak starać się sobie z nimi radzić. 
Mam do Was pytanie... Szczególnie dla osób, które mają większy staż w przyjmowaniu tecfitery (kilka lat, może ktoś jest tutaj kto przyjmuje kilkanaście lat)
Jak wygląda sprawa skutków ubocznych w dłuższym okresie czasu? I jak z jej skutecznością w takim kontekście długoterminowym (rzuty, postęp niepełnosprawności) oczywiście chodzi mi o wasze subiektywne odczucia. Wiem, że każdy jest inny i reguły nie ma Uśmiech
Pozdrawiam


RE: Tecfidera - Frezja.frezja3 - 22-03-2021

(22-03-2021, 15:58)e-smka napisał(a): Tec jest dostępna od chyba 2016r. więc kilkunastroletnich doświadczeń nie ma.
W fazie badań była dostępna chyba już wcześniej.
A Twoje doświadczenie?