Forum Chorych na stwardnienie rozsiane
Wielkanoc - Wersja do druku

+- Forum Chorych na stwardnienie rozsiane (https://www.stwardnienierozsiane.info/forum)
+-- Dział: Pozostałe (https://www.stwardnienierozsiane.info/forum/forum-8.html)
+--- Dział: Porozmawiajmy - nie tylko o SM (https://www.stwardnienierozsiane.info/forum/forum-54.html)
+--- Wątek: Wielkanoc (/thread-2872.html)

Strony: 1 2 3


Wielkanoc - yasmina - 31-03-2021

To już za dwa dni - koszyczki, przygotowania, pisanki. Przed pandemią, jak pogoda pozwalała jechaliśmy z Panem Mężem na Górę Św. Anny ze święconką, oczywiście na motorze Uśmiech . Nie zawsze koszyczek wracał w takim stanie, jak przed wyjazdem Duży uśmiech . W tym roku będzie tak, jak w poprzednim, niestety. Jak wracam myślami do świąt sprzed wielu wielu lat to wyglądały one zupełnie inaczej. Małe dzieci, malowanie jajek, wspólne święcenie...śmigus-dyngus. To były dopiero przygotowania. Chłopcy zasadzali się na męża, bo wiedzieli, że jak mnie obleją to będą mieli przerąbane. Zbierali butelki, napełniali je wodą w nocy, żeby nas rano zaskoczyć. Kiedyś mąż zakręcił wodę... Duży uśmiech Ale do dziś pamiętam taką sytuację - chłopcy w nocy przygotowali zasadzkę w łazience, tzn. miska wody na półce nad drzwiami przywiązana do klamki. Jak chcieli wypróbować czy to działa to się sami oblali. Wszystko montowali od nowa. Tylko że to ja pierwsza wstałam do łazienki i na mnie się to wszystko wylało, była chyba 5 rano. Mąż się obudził, zobaczył jak ja wyglądam, nalał garnek wody, wpadł do pokoju chłopców i wylał na starszego syna. Ten w ogóle się tym nie przejął, tylko krzyknął "To już?". No i się zaczęło...Ustalone było, że oblewać się mogą tylko w kuchni, łazience i przedpokoju, zwijali dywan w przedpokoju i naparzali się butelkami... Duży uśmiech A ja w tym czasie siedziałam w pokoju, paliłam papieroska i piłam kawkę. Nasz pies latał razem z Nimi. A potem wszystko musieli posprzątać, wiecie jak czysto miałam? Duży uśmiech Teraz dzieci dorosły...
I teraz będzie trochę prawdy - nie przepadam za tymi świętami - jakoś nie odczuwam tej magii świąt, mało tego, te świąteczne potrawy też mi jakoś nie pasują.
Jeżeli macie ochotę podzielcie się Waszymi wspomnieniami/obecnym czasem/, jak u Was wygląda Wielkanoc, co przygotowujecie?


RE: Wielkanoc - Bubka - 31-03-2021

Alee miło. W tamtym roku z partnerem spędziliśmy sami święta w domu. Każdy spędził ja osobno. Byliśmy razem przez telefon. W tym roku będziemy u moich rodziców a później pojedziemy do teściów. Czuje taka potrzeba żeby jechać bo teściowa już jest w bardzo ciężkim stanie i nie wiadomo jak to się dalej wszystko potoczy... Smutny

Teraz na śmingus to pogoda nie dopisuje, ale kiedyś to był śmingus. Mieszkałam na wsi, zresztą teraz też, ale to nie to co kiedyś. Przede wszystkim miałam dużo rówieśników, teraz nie widać nikogo. No i było ciepło, wszyscy biegali z wiaderkami a kiedyś to nawet hydrant od kręciliśmy. Przynajmniej jest co wspominać.

Ja jak co roku przygotowuje sos tatarski no i będę robiła sałatkę. Teraz tak dużo już nie szykujemy jak kiedyś. Tradycyjnie będzie Żurek, święconka, biała kiełbaska i jajka. Uwielbiam jajka. W każdej postaci.


RE: Wielkanoc - fruu - 01-04-2021

Zawsze było tak, że (była już niestety) żona przygotowywała święta. Przygotowywała, czyli szykowała potrawy, prała firanki i wyciągała biały obrus. I jeszcze śmiała się radośnie razem ze mną i dzieciakami. Do mnie, syna i córki należało sprzątnięcie mieszkania, umycie okien, powieszenie firanek i przygotowanie święconki. Razem z dziećmi malowałem jajka, próbując tworzyć na nich super wzory :-) Potem z dziećmi szedłem do kościoła ją poświęcić, a następnie pilnowałem, by dzieciaki nie podjadały potraw na jutro, czyli niedzielę. Następnego dnia był był zajączek i wielkanocne śniadanie. Rodzinnie, ciepło i radośnie. Ten dzień spędzaliśmy w domu. Lany poniedziałek przeznaczony był na odwiedziny rodziny czy bliskich przyjaciół. Tak, pamiętam plastikowe kubki przywiązane do klamki czy jajka "sikawki" chowane wieczorem by na rano były gotowe. Zawsze pilnowałem by te, czy inne święta były spędzane rodzinnie. Starałem się przekazać dzieciom tradycję i ich magię...

A teraz nie ma magii. I nie ma już rodzinnych świąt... :-(


RE: Wielkanoc - yasmina - 01-04-2021

Kochani, bardzo się cieszę, że napisaliście Serce . Ne możemy przecież żyć tylko tym co teraz, albo tym co będzie. To co teraz to już wiemy, a o tym co będzie pomyślimy jutro/cytując Scarlett/ Duży uśmiech . Ale zawsze miło wspomina się dawne święta, bo w ogóle dawniej było jakoś inaczej...
Covid bardzo ograniczył nas w kontaktach rodzinnych, ale zawsze trzeba mieć nadzieję, że będą jeszcze kolejne święta.

Bubka - sos tatarski - zupełnie o nim zapomniałam, u mnie w domu przygotowywała go mama.

E-semka - taka miłość to jest dopiero wspomnienie.

Fruu - no widzisz ile my kobiety miałyśmy mało ciekawych zajęć przedświątecznych Oczko Duży uśmiech . Jak byłam dzieckiem i nie było wtedy jeszcze tych wszystkich nalepek i farbek na jajka, gotowałam jajka w obierkach z cebuli, żeby choć trochę je zabarwić.
A ja na święta standardowo pasztet, który robię tylko dwa razy w roku/Wigilia i Wielkanoc/ i to w odpowiedniej ilości, bo przyjdą pasożyty/czyli moje dzieci/ Oczko Duży uśmiech , sałatka, ćwikła, rosołek i broń Boże żadnej kiełbasy Zły . My już od dawna nie robimy świątecznego śniadania tylko Wieczerzę Paschalną. I właśnie się doczytałam, że najbardziej zbliżonym winem do tego, które było spożywane podczas Ostatniej Wieczerzy jest wino Amarone - bardzo polecam, jest wykwintne i eleganckie. Natomiast  teraz przyszło mi takie coś do głowy - skąd wzięła się tradycja jedzenia jajek, żurku i kiełbasy?


RE: Wielkanoc - yasmina - 15-04-2022

No i minął nam kolejny rok i dziś mamy Wielki Piątek, a przed nami 3 dni Świąt. Tak prawdę mówiąc nie za bardzo za nimi przepadam, pomimo że są one ponoć ważniejsze, ale nawet znakomity satyryk Jan Tadeusz Stanisławski prowadząc wykłady Katedry Mniemanologii Stosowanej "O Wyższości Świąt Wielkiej Nocy Nad Świętami Bożego Narodzenia" nie znalazł odpowiedzi Duży uśmiech
Pogoda niestety nie będzie najlepsza i nie będziemy mogli pojechać na motorze na Górę Św. Anny z koszyczkiem.
Nie wiem, jakie będą te święta, tyle się dzieje...
Staram się zachować pogodę ducha przypominając sobie słowa piosenki Hani Banaszak
"Bo mnie Na uśmiech zawsze stać, Nie lubię życia brać Zbyt serio serio zbyt. Bo ja Na przekór wszystkim tym Co zasmucają świat Uśmiecham się przez łzy"

No i najważniejsze - nikt nie odpowiedział na pytanie sprzed roku.

Kochani, życzę Wam zdrowych, spokojnych, szczęśliwych i pełnych nadziei Świąt

[Obrazek: wielkanoc1.gif]


RE: Wielkanoc - Akinom - 16-04-2022

Ja pamiętam. Taka Wielkanoc że śniegiem. Duuuzym śniegiem. Poszliśmy z dziadkiem do kościoła z koszyczkiem. Babcia wsadziła zdobyczne czekoladowe jajeczka i baranka z czekolady. Oczywiście musiałam wlezc w zaspę, wywalić się z tym koszyczkiem i pogubić cenne jajeczka. Kopaliśmy z dziadkiem w śniegu, coś tam się znalazło, ale afera była ??
A po za tym nie lubię świat. Siedzenie i łażenie po rodzinie mnie męczy i irytuje. W tym roku będzie trochę inaczej, bo córka jest chora i zostajemy w domu. I będzie fajnie. Ja osobiście się z tego ciesze.

Mimo wszystko życzę wszystkim wesołych świąt.


RE: Wielkanoc - Mysza111 - 16-04-2022

Ja lubię święta. Bardzo lubię liturgie odprawiane w tym czasie w kościele. A jeśli chodzi o przygotowania, to głównie sprzątanie się odbywa. Uśmiech Mąż piecze też różne mięska i zawozimy je w święta rodzicom i teściom, a oni dają nam różne sałatki i ciasta... Jest miło, rodzinnie i spokojnie. Zapomina się o problemach.

I takiego miłego zapomnienia o zmartwieniach i wesołych, spokojnych świąt życzę wszystkim!  Serce Duży uśmiech


RE: Wielkanoc - Łucja - 16-04-2022

A ja nie lubię żadnych Świąt . Po pierwsze dlatego że to ja zapierdzielam w domu jak głupi osioł a podobno chorzy na SM nie mogą się przemęczać . Ale co tam, ja mogę tyrać ile fabryka da Płacz , bo rodzina nie widzi we mnie choroby skoro się dobrze trzymam . A po drugie nie lubię tej sztuczności  gdzie wszyscy są  " happy " a tak naprawdę swoje myślą .


RE: Wielkanoc - Bubka - 16-04-2022

Życzę wszystkim spokojnych i wesołych Świąt Wielkanocnych. Smacznego jajka i kiełbaski Uśmiech


RE: Wielkanoc - asia_mys - 17-04-2022

Zdrowych, spokojnych i wesołych świąt Wielkanocnych życzę wszystkim Uśmiech pozdrawiam wszystkich ciepło