Sauna - Wersja do druku +- Forum Chorych na stwardnienie rozsiane (https://www.stwardnienierozsiane.info/forum) +-- Dział: Życie codzienne z SM (https://www.stwardnienierozsiane.info/forum/forum-5.html) +--- Dział: Codzienne sprawy a stwardnienie rozsiane (https://www.stwardnienierozsiane.info/forum/forum-36.html) +--- Wątek: Sauna (/thread-69.html) |
Sauna - izka - 21-04-2016 Jestem na krótkim urlopie, w hotelu w którym mieszkam jest sauna. I BARDZO mnie kusi, żeby chwilę się tam porozgrzewać. Tylko ciągle mi siedzą słowa lekarza w głowie, żeby unikać wysokich temperatur. Zastanawiam się co się może stać, czy taka wizyta w saunie może wywołać rzut? Jeśli tylko pogorszy samopoczucie to czy bardzo i po jakim czasie to powinno minąć? Może jestem nierozsądna, ale nie wiem czy uda mi się oprzeć. RE: Sauna - Monika - 22-04-2016 (21-04-2016, 17:49)izka napisał(a): Jestem na krótkim urlopie, w hotelu w którym mieszkam jest sauna. I BARDZO mnie kusi, żeby chwilę się tam porozgrzewać. Tylko ciągle mi siedzą słowa lekarza w głowie, żeby unikać wysokich temperatur. Zastanawiam się co się może stać, czy taka wizyta w saunie może wywołać rzut? Jeśli tylko pogorszy samopoczucie to czy bardzo i po jakim czasie to powinno minąć? Może jestem nierozsądna, ale nie wiem czy uda mi się oprzeć. Każda osoba jest inna Generalnie wysokie temperatury nie są wskazane przy SM bo mogą wywoływać przejsciowe pogorszenie . Ale są chorzy którym bardzo służą wysokie temperatury. Musisz sama sprawdzić do której grupy się zaliczasz. Może na początku spróbuj wejść do sauny na krótko, zobaczysz jak będzie po. A jak w trakcie poczujesz się źle - jAK najszybciej wyjdź. RE: Sauna - izka - 23-04-2016 Dzięki, Monika. Dziś rano się skusiłam na saunę! Skonsultowałam się jeszcze z panią pracującą w SPA w hotelu, poleciła żeby pierwszy raz posiedzieć nie dłużej niż 5 minut. I tak zrobiłam, nic mi nie było ani w trakcie, ani później. Jak nic się nie będzie działo to jutro rano też pójdę, może na ciut dłużej. Dam szansę, żeby mój organizm się przyzwyczaił RE: Sauna - jazzowa - 23-04-2016 Nie bój się sauny, zwłaszcza jak po pierwszym razie nie odczułaś negatywnych skutków. Faktycznie wiele SMowców ma problem z gorącem (tzw. zjawisko Uhthoffa), ale nie jest to reguła. Natomiast bądź czujna, bo nawet jak ktoś generalnie dobrze reaguje na wysokie temperatury, to może się zdarzyć gorszy dzień, gdy będzie inaczej. Po prostu - obserwuj siebie i będziesz wiedziała co robić RE: Sauna - Jula - 24-04-2016 (23-04-2016, 22:20)jazzowa napisał(a): Faktycznie wiele SMowców ma problem z gorącem (tzw. zjawisko Uhthoffa), ale nie jest to reguła. Ja niestety jestem książkowym przykładem tego zjawiska. Wystarczy np. pociąg bez klimatyzacji latem i półgodzinna podróż a mi już odzywają się wszystkie objawy. (21-04-2016, 17:49)izka napisał(a): Zastanawiam się co się może stać, czy taka wizyta w saunie może wywołać rzut? Jeśli tylko pogorszy samopoczucie to czy bardzo i po jakim czasie to powinno minąć? Może jestem nierozsądna, ale nie wiem czy uda mi się oprzeć. Wydaje mi się, że sauna ani generalnie wysokie temperatury nie powinny wywołać rzutu. Ale ta choroba jest tak pokręcona, że lepiej niczego nie mówić na pewno.Ja naprawdę fatalnie reaguję na temperaturę, ale nigdy nie wywołało to u mnie rzutu. Zazwyczaj objawy pojawiają się, ale ustępują po kilku godzinach od momentu aż się "ochłodzę". Choć też staram się nie przeginać - tzn. jak tylko czuję, że jest dla mnie za ciepło to staram się jednak uciec do chłodniejszego miejsca. RE: Sauna - izka - 04-05-2016 Podczas urlopu jeszcze kilka razy korzystałam z sauny. I utwierdziłam się w tym,że u mnie problemy ze zbyt wysoką temperaturą chyba nie występuje. Na szczęście bo bardzo polubiłam saunę i aż żałuję, że wcześniej nie próbowałam. Dziś po pracy też się wybrałam i czuję, że żyję. Niewiele rzeczy mnie tak nie odpręża. RE: Sauna - AdamS - 05-05-2016 Jak przez kilka msc. mieszkałem w Finlandii to kolega z pokoju radził, że wchodząc do sauny robimy to na 3y razy, po 10-15 min. Najpierw podłoga, później siedzimy na wysokości krzesła, a na koniec leżymy na samej górze, żeby ciało przyzwyczaić do ciepła. Po każdej 10\15 min sesji obowiązkowo lodowata woda na całe ciało. Po 50min w saunie czujesz się jak młody Bóg \bogini RE: Sauna - Joanna - 06-05-2016 Ja nigdy nie korzystałam z sauny ale w moim przypadku to chyba nie jest dobry pomysł. Ja bardzo źle znoszę ciepło. Latem jak musiałam w upale pracować to myślałam, że nie wytrzymam. Bardzo źle się czułam. Objawy SM się pogarszaly RE: Sauna - mpmarzena - 05-02-2017 Mam podobnie. Tylko w chłodnym miejscu czuję się dobrze. W upale traciłam świadomość i czułam jak drętwieją mi dłonie a nogi robią się jak z waty. Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka RE: Sauna - Yazon - 05-02-2017 Witam wszystkich wielbicieli ciepełka pod różna postacią Moja wiedza na temat nagrzewania się osobników takich ja my jest niestety mało optymistyczna! Jeden z cięższych rzutów jakie przeszedłem w swojej "karierze" smowca miałem właśnie po intensywnym opalaniu i dłuższym przebywaniu na słoneczku!!! A że lubię dociekać przyczyn, nie byłbym sobą gdybym się nie zapytał lekarzy czemu taka reakcja u ludzi chorujących na sm i nie tylko u smowców. Ogólne osłabienie i bardziej odczuwalne dolegliwości różnego rodzaju! Odpowiedź neurologa była krótka: podczas wyższej temperatury otoczenia pocimy się a z potem tracimy duże ilości elektrolitów. I ten czynnik w naszym przypadku jest b.niekorzystny. Następuje wtedy zaburzenie przewodnictwa nerwowego które i tak mamy zaburzone! A więc jeśli ktoś uwielbia się rozgrzewać niech wie ze gra w ruską ruletkę ja też zawsze leżałem na słoneczku i uwielbiałem ciepełko! Do czasu teraz zamieniłem się w "wampira", chodzę cieniami, unikam miejsc nasłonecznionych a pobytu w saunie sobie teraz nie wyobrażm( no chyba że od razu podłączony do solu medrolu ) Takie sa moje doświadczenia z wysoka temperaturą! Pozdrawiam |