11-03-2018, 18:28
(11-03-2018, 13:53)Mrówka napisał(a): Joanna, staram się być pozytywna, bo to ułatwia życie. W naszej sytuacji czasu nie można cofnąć, można się tylko starać żyć każdego dnia pełnią zycia, niekoniecznie biegać i robić rzeczy ponad siły, ale cieszyć się każdą drobnostka i dbać o zdrowie
Oczywiście zdarzają się cięższe chwile, kiedy płaczę, zadaje sobie tysiące pytań, ale później uświadamiam sobie, że muszę nauczyć się żyć z SM. Zamknęłam rozdział życia sprzed diagnozy, otworzyłam czystą kartę i zaczynam od nowa, tym razem z innym nastawieniem, traktując to jako pewną szansę na lepsze życie
Moja sytuacja osobista jest trudna, więc optymizm to jedyne co może mi pomóc
Przesyłam dużo słonecznych pozdrowień z Belgii!!!!
Dziękuję i wzajemnie Tak trzymaj dalej