Nie zamartwiaj się na zapas. Spróbuj zasięgnąć porady innego lekarza. Może dowiesz się czegoś więcej, może zleci jakieś dodatkowe badania. Co do partnerki to bym się zastanowiła z tymi oświadczynami, skoro nie masz nawet postawionej diagnozy a Ona już mówi o rozstaniu.
A tak w ogóle to witaj na forum.
A tak w ogóle to witaj na forum.
Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł. - A. de Mello